Reklama

Wiara

gps na życie

Miejsce spotkania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na spotkanie można się umówić praktycznie wszędzie. Ale jest takie jedno miejsce, na wybór którego nie mamy absolutnie wpływu. To rodzina, w której się urodziliśmy. Miejsce naszych pierwszych spotkań. Miejsce, z którego wyruszamy w świat. Miejsce, do którego wracamy pamięcią, tworząc już w dorosłym życiu swoją własną rodzinę.

Co nas urzekło?

Każda rodzina wyrasta ze spotkania. Poznajemy się, dobrze nam się ze sobą rozmawiać. Spędzamy ze sobą coraz więcej czasu. Aż decydujemy się założyć rodzinę. Oczywiście nie zawsze idzie tak gładko, czasem trzeba się nachodzić za dziewczyną, żeby potem z nią chodzić, ale u początku jest spotkanie. Warto wrócić pamięcią do tych pierwszych chwil... Co nas urzekło we współmałżonku? Co sprawiało, że ta znajomość była wyjątkowa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każda rodzina wyrasta ze spotkania i na spotkanie się otwiera. Kiedy dzieci przychodzą na świat, potrzebują kogoś, kto się nimi zaopiekuje. Kogoś, kto im ten świat objaśni, ponazywa to wszystko, co je otacza, to wszystko, co czują. To może odbyć się tylko w relacji, która choć obfituje w radosne chwile, nie jest pozbawiona trudu.

Nie zgubić się

Żeby urzeczywistnić nasze marzenia o szczęśliwej rodzinie, trzeba wziąć się do pracy. I wtedy zaczynają pojawiać się napięcia między tym, co jest, a naszymi oczekiwaniami. Te różnice stają się przestrzenią, w której możemy się spotkać i zbliżyć do siebie. Do dziś pamiętam, jak na kursie przedmałżeńskim prowadzący życzyli nam wielu wspólnych problemów do rozwiązania. Lecz jeśli damy pierwszeństwo oczekiwaniom, jest ryzyko, że się zgubimy.

A zgubić się jest bardzo łatwo. Z każdą rolą społeczną wiążą się jakieś oczekiwania. Bądź dobrym dzieckiem, bądź dobrym uczniem, bądź dobrym mężem i ojcem, bądź dobrym pracownikiem. Może dojść do sytuacji, w której już nie wiemy, kim jesteśmy, tylko kim powinniśmy być. I wtedy rodzina zamienia się w lepiej lub gorzej funkcjonujące przedsiębiorstwo. Jest wyznaczony cel, każdy ma swoje zadania do wykonania, z których jest rozliczany. Mijamy się, odhaczając zadania i uzupełniając listę zakupów.

Reklama

Miejsce zrozumienia

A to, co było u początku rodziny, jest niezmiennie jej istotą. Być miejscem spotkania. Miejscem, w którym zostanę zrozumiany, a nie oceniony. Tak się stanie wtedy, gdy odłożymy na bok oczekiwania i przyjmiemy tę drugą osobę taką, jaka jest. Zresztą dopiero wtedy, kiedy czujemy się bezpiecznie, możemy sobie pozwolić na okazanie prawdziwych uczuć. Choć czasem robimy to nieporadnie.

Dobrze to widać na przykładzie dzieci, które nie potrafią jeszcze dobrze nazywać swoich uczuć. Ile to razy rodzice małych dzieci słyszą na przykład „Już cię nie kocham!„, „Jesteś niedobry!„? Wtedy mamy do wyboru – zatrzymać się na oczekiwaniu, że moje dziecko nie może się tak do mnie odzywać, lub spróbujemy się dowiedzieć, co tak naprawdę kryje się za tym komunikatem. Ta sama zasada obowiązuje oczywiście też małżonków. Tylko w spotkaniu pełnym otwartości dziecko, jak również dorosły, może dobrze przeżyć pojawiające się w nim emocje i nauczyć się je „obsługiwać”.

Bezpieczna przystań

Rodzina jest miejscem jeszcze jednego szczególnego spotkania, spotkania z Bogiem. To rodzice są tymi, którzy pokazują nam Boga. Boga, który ma wobec nas tylko jedno oczekiwanie: spotkać się.

Mistrzem w spotykaniu się jest Jezus. „Rozpoczął On swoje życie publiczne od cudu w Kanie, dokonanego na przyjęciu weselnym. Dzielił codzienne chwile przyjaźni z rodziną Łazarza i jego sióstr oraz z rodziną Piotra. Wysłuchał płaczu rodziców opłakujących śmierć swoich dzieci, przywracając je do życia i ukazując w ten sposób prawdziwe znaczenie miłosierdzia, które pociąga za sobą odnowę Przymierza. Widać to wyraźnie w spotkaniach z Samarytanką oraz z kobietą cudzołożną, w których postrzeganie grzechu rodzi się w obliczu bezinteresownej miłości Jezusa” (Amoris Laetita, 64).

Reklama

Życzmy sobie, aby nasze rodziny były miejscem takich pełnych miłości spotkań. Były bezpieczną przystanią, do której chętnie wracamy, aby odpocząć i nabrać sił.

Andrzej Siwiecki, pedagog, poeta, chętnie towarzyszący innym na drogach życia, odkrywający w swym ojcostwie synostwo Boże, szczęśliwy mąż i ojciec trójki dzieci

***

Modlitwa za rodziny

Jezu, Maryjo i Józefie,
w Was kontemplujemy
blask prawdziwej miłości,
do Was zwracamy się z ufnością.

Święta Rodzino z Nazaretu,
uczyń także nasze rodziny
środowiskami komunii i wieczernikami modlitwy,
autentycznymi szkołami Ewangelii
i małymi Kościołami domowymi.

Święta Rodzino z Nazaretu,
niech nigdy więcej w naszych rodzinach nikt nie doświadcza
przemocy, zamknięcia i podziałów:
ktokolwiek został zraniony albo zgorszony,
niech szybko zazna pocieszenia i uleczenia. (...)

Jezu, Maryjo i Józefie,
usłyszcie, wysłuchajcie naszego błagania.
Amen.

Papież Franciszek

2018-05-09 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciągle z ludźmi, a wciąż sam

Niedziela Ogólnopolska 46/2018, str. 50-53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

©MurielleB - stock.adobe.com

Nie trzeba traktatów teologicznych, aby stwierdzić, że naturalnym środowiskiem głębokiej modlitwy jest... cisza. Jak woda dla ryby – tak cisza dla rozmodlonego serca. Czy FB może sprzyjać modlitwie? Na pewno Boga da się w necie spotkać. Ale nie da się Go tam bliżej poznać, a tym trudniej pokochać. Bo miłość to relacja. Zaangażowana obecność, a nie podglądanie przez szybę. FB może nas inspirować. Czasem podsuwa impulsy, dobre cytaty czy piękne obrazy. Ale jeśli już uda mi się natknąć w sieci na jakieś informacje o Bogu, to koniecznie muszę je potem przetrawić w modlitewnym skupieniu.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Kościoły z całej Polski biorą udział w tegorocznej edycji Nocy Konfesjonałów

2024-03-29 11:56

[ TEMATY ]

noc konfesjonałów

Karol Porwich/Niedziela

W Wielkim Tygodniu w 100 kościołach księża będą spowiadać do północy lub przez całą noc w ramach 14. edycji nocy konfesjonałów. Akcja ma umożliwić spowiedź wiernym, którzy z różnych powodów nie mogą w dzień przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

Udział w akcji Noc Konfesjonałów polega na zorganizowaniu dodatkowej spowiedzi w Wielkim Tygodniu i zgłoszeniu udziału kościoła w serwisie nockonfesjonalow.pl - poinformował w komunikacie przekazanym w czwartek PAP koordynator akcji ks. Grzegorz Adamski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję