Reklama

Niedziela Małopolska

Żeby się wspierać

Być dziennikarzem, to być człowiekiem odpowiedzialnym, to być człowiekiem na usługach dobra, to kochać i dzielić się prawdą, to mówić szczerze, być prostolinijnym, to nie manipulować – powiedział bp Damian Muskus do zebranych 16 stycznia na Mszy św. w kaplicy budynku UPJPII (przy ul. Bernardyńskiej) członków krakowskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy i ich gości

Niedziela małopolska 4/2018, str. VI

[ TEMATY ]

stowarzyszenie

wyróżnienie

stowarzyszenie

Archiwum autorki

Są stowarzyszeniem od 25 lat i przekonują, że to bardzo potrzebna forma aktywności

Są stowarzyszeniem od 25 lat i przekonują, że to bardzo potrzebna forma aktywności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hierarcha, który sprawował Eucharystię wspólnie z ks. prof. Michałem Drożdżem, ks. prof. Andrzejem Zwolińskim i ks. dr. Bolesławem Karczem, podkreślał:

– Aby zasłużyć na miano dziennikarza, trzeba posiadać odpowiednie przygotowanie do wykonywania tego zawodu, czyli do wypełniania misji, trzeba posiadać doświadczenie, trzeba posiadać warsztat i tę odrobinę szczęścia, które pozwala znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie wśród dziejących się ważnych wydarzeń, by przeprowadzić ich analizę. Wyróżnienie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Styczniowe spotkanie miało uroczysty charakter z kilku powodów. Było okazją do połamania się opłatkiem i składania sobie noworocznych życzeń, czasem podsumowania 25 lat działania krakowskiego oddziału KSD oraz wręczenia statuetki „Bez Światło-Cienia”, którą stowarzyszenie wyróżniło tym razem red. Adama Markowskiego. Przekazując nagrodę, prezes oddziału krakowskiego KSD Ewa Skwarczyńska mówiła: – Adamowi Markowskiemu aktywnie i twórczo uczestniczącemu w ewangelicznej misji Kościoła, wieloletniemu, oddanemu, sumiennemu współtwórcy i prezesowi (przez 3 kadencje) krakowskiego oddziału stowarzyszenia dziennikarzy, organizatorowi wielu działań społecznych w służbie Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.

Red. Adam Markowski w rozmowie z „Niedzielą” przyznał, że traktuje wyróżnienie jako uhonorowanie jego zaangażowania na rzecz KSD. I wspominał: – Pracowałem w miesięczniku „Chrześcijanin w świecie”. Zajmowałem się dokumentacją. Przeglądałem całą prasę polską katolicką i świecką i tworzyłem dokumentację bibliograficzną. Odnosząc się do początków stowarzyszenia, wyróżniony mówił: – Uważałem, że dziennikarstwo, że pracujący w mediach katolickich powinni tworzyć wspólnotę. Jednak my, Polacy, wolimy indywidualizm. I przekonywał, że jeszcze przyjdzie czas rozwoju KSD. Zapytany, co sądzi o współczesnym dziennikarstwie, Adam Markowski stwierdził: – To deprecjacja słowa. Tworzy się jakiś nowy język – nienawiści, pogardy. I to jest bardzo niebezpieczne, bo w ten sposób zło wnika w nasze codzienne życie społeczne, a nawet rodzinne. Myślę, że wielu dziennikarzy ulega niepotrzebnym, nadmiernym emocjom w obliczu różnych wydarzeń. Tymczasem dziennikarz powinien umieć trzymać język za zębami. Wiedzieć, kiedy i co powiedzieć, napisać. To co mnie najbardziej boli, to obrażanie ludzi. A przecież już Norwid mówił: „Nauczmy się pięknie różnić”. I ten apel romantycznego poety trzeba nam dzisiaj przypominać.

Atuty

Spotkanie było także okazją do podsumowań 25 lat działalności KSD. Zostały wręczone okolicznościowe medale „Pro Bono et Veritate 1992 – 2017”. Otrzymali je: dr inż. Antoni Zięba, Anna Balon, ks. prof. Michał Drożdż, ks. dr. Bolesław Karcz i Ewa Skwarczyńska. Prezes oddziału krakowskiego KSD w rozmowie z „Niedzielą” przekonywała, że i dzisiaj jest dziennikarzom potrzebne stowarzyszenie. I wyjaśniała: – Warto się spotykać chociażby po to, by zobaczyć, że ktoś jeszcze myśli podobnie, że nie jesteśmy sami, że mamy jakieś wspólne założenia, że warto rozmawiać. Z kolei ks. Bolesław Karcz, który przez dwie kadencje był prezesem zarządu głównego KSD, dodaje: – Gdzie tworzy się wspólnota wartości, tam widać też owoce i dlatego takie stowarzyszenie jest potrzebne. Tym bardziej w zlaicyzowanym świecie, gdzie te wartości są marginalizowane i próbuje się o nich nie mówić, zapomnieć. Takie stowarzyszenie jest też potrzebne i po to, żeby się wzajemnie wspierać.

2018-01-24 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczęśliwy historyk

Niedziela małopolska 7/2016, str. 5

[ TEMATY ]

wyróżnienie

Maria Fortuna-Sudor

Zdzisław Bednarek

Zdzisław Bednarek

– Niech ta nagroda będzie dowodem na to, że niestandardowa działalność pana profesora, zaangażowanie, pasja, są dostrzegane i wysoko oceniane nie tylko w środowisku szkolnym, ale że są potrzebne uczniom, Krakowowi i Polsce – powiedział prof. Zdzisław Noga, gratulując Zdzisławowi Bednarkowi – najlepszemu historykowi Krakowa w roku szkolnym 2014/2015

Członek kapituły Nagrody im. Tadeusza Skubikowskiego (wyróżnienie jest przyznawane przez Polskie Towarzystwo Historyczne) podkreślił, iż działalność laureata stanowi przykład tego, że można, mimo rozmaitych trudności, wykonywać swą pracę profesjonalnie i z pasją. Nagrodę, mającą na celu wyróżnić najlepszych nauczycieli historii krakowskich szkół ponadgimnazjalnych, wręczono w poniedziałek 1 lutego po raz siódmy.
CZYTAJ DALEJ

Wierzę w święty Kościół powszechny... czyli jaki?

2025-09-25 21:09

[ TEMATY ]

Credo

Karol Porwich /Niedziela

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane. W Polsce rocznie realizuje się między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po"

2025-09-25 21:56

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Według Ministerstwa Zdrowia, w Polsce rocznie wystawia się i realizuje między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po".

Zaś od stycznia do sierpnia br. farmaceuci wystawili ok. 15 tys. recept na pigułki „dzień po” - poinformował w czwartek PAP Narodowy Fundusz Zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję