Reklama

Porady

Porządki w torebce

Kolacja z resztek

Niedziela Ogólnopolska 2/2018, str. 48

[ TEMATY ]

porady

Daria-Yakovleva/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po obiedzie zostało kilka ugotowanych ziemniaków, garść kaszy albo jeden kotlet. Co z tym zrobić? Ty też najczęściej chowasz resztki jedzenia do lodówki, żeby po kilku dniach je wyrzucić? Szkoda, bo z takich produktów można zrobić coś pysznego.

Każdy, kto zajmuje się gotowaniem, musi wcześniej czy później skonfrontować się z kwestią godną greckiej tragedii: co robić z mięsem z rosołu (albo z innej zupy)? Warto opracować sobie jakiś system. Można pokroić mięso w drobne kawałki i dodawać do zupy. To dobre rozwiązanie zwłaszcza wtedy, kiedy w domu są małe dzieci. Można też zrobić pierogi, krokiety albo zapiekankę, np. z kapustą, warzywami i ryżem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mięso z drugiego dania można włożyć do foliowej torebki albo plastikowego pojemnika i zamrozić. Masz wątpliwości, czy warto przechowywać jednego kotleta? Jeśli zamrażarka jest włączona, to koszt jest prawie zerowy, a kotlet może się przydać w awaryjnej sytuacji. Bardzo dobrze przechowują się też gulasz, pieczeń i sos do spaghetti. Ważne, żeby danie przed zamrożeniem nie zostało zmieszane z makaronem, kaszą czy ziemniakami, bo będzie później niezbyt smaczne. Kotlet mielony sprawdzi się też jako baza do hamburgera, także na zimno.

Z ugotowanych ziemniaków najlepiej przygotowywać tylko tyle purée, ile zje rodzina, a resztę zostawiać w całości. Można potem pokroić ziemniaki w plasterki i usmażyć na patelni. Jeśli będziesz chciała zrobić z nich kopytka, to też łatwiej będzie je zemleć. Ważna uwaga – ziemniaki szybko się psują i źle znoszą mrożenie, więc trzeba je zużyć najpóźniej następnego dnia. Natomiast jeśli po obiedzie zostanie kasza, znakomitym pomysłem jest zrobienie z niej kotletów warzywnych. Wystarczy ugotować na parze trochę warzyw (np. kalafior, brokuł albo gotową mieszankę „na patelnię”), drobno pokroić i następnie dodać jajko, przyprawy i trochę bułki tartej. Uformowane kotlety można smażyć albo piec. Do tej potrawy nadaje się każdy rodzaj kaszy, można także mieszać jej różne gatunki. Kotlety warzywne występują także w wersji leniwej – wystarczy ugotować albo usmażyć warzywa i dodać podgrzaną kaszę. Natomiast ugotowany makaron przyda się do zrobienia sałatki albo zapiekanki. Można go też podsmażyć na patelni z jajkiem i ewentualnie z dodatkiem warzyw, np. pomidorów albo papryki.

Niewyrzucanie resztek z obiadu to chyba dobre postanowienie noworoczne, prawda?

2018-01-10 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sakramenty: indywidualnie czy zbiorowo?

Niedziela Ogólnopolska 25/2020, str. 59

[ TEMATY ]

porady

Pierwsza Komunia św.

AdobeStock.pl

Pytanie czytelnika: Moja wnuczka przystąpi do Pierwszej Komunii św. indywidualnie w połowie sierpnia. Tak zadecydował proboszcz parafii. Czy to jest zgodne z prawem kanonicznym?
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Zwycięstwo ukrzyżowanego – Liturgia Wielkiego Piątku w świdnickiej katedrze

2025-04-18 22:07

[ TEMATY ]

Świdnica

Wielki Piątek

bp Adam Bałabuch

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Wielki Piątek to dzień ciszy, zadumy i kontemplacji męki naszego Pana Jezusa Chrystusa. W katedrze świdnickiej 18 kwietnia liturgii Męki Pańskiej przewodniczył biskup pomocniczy Adam Bałabuch, który także wygłosił homilię. W modlitwie Kościoła uczestniczyli biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup senior Ignacy Dec oraz duszpasterze parafii katedralnej.

Centralnym momentem liturgii była adoracja Krzyża – znaku naszego zbawienia, do którego wprowadził zebranych biskup Adam Bałabuch słowami pełnymi wiary i nadziei. – Stajemy dziś w zadumie pod Chrystusowym krzyżem, na którym dopełniło się Jego pragnienie zbawienia każdego człowieka. Tu dopełnia się także moje zbawienie – powiedział biskup. Przypomniał, że ostatnie słowa Jezusa zapisane przez św. Jana: „Wykonało się”, oznaczają wypełnienie Bożego planu odkupienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję