Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Rodak wart pamięci

W pierwszym terminie na busa zdołano zapakować jedynie świąteczne paczki. Reszta towaru musiała poczekać na inny transport. W grudniu ub. roku z parafii św. Bartłomieja w Czańcu wyjechało na Ukrainę około 1,5 t różnego rodzaju produktów spożywczych

Niedziela bielsko-żywiecka 1/2018, str. V

[ TEMATY ]

pomoc

Archiwum

Kościół w Brzozdowcach

Kościół w Brzozdowcach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł pomocy Kresowiakom wyszedł ze środowiska Akcji Katolickiej. Jej prezes Krzysztof Chodorowski podzielił się nim z proboszczem ks. Wiesławem Ostrowskim i akcja ruszyła z miejsca. Wszystko działo się w ekspresowym tempie. Zaledwie po 9 dniach zbiórki wolontariusze z Akcji Katolickiej, Wspólnoty Ewangelizacyjnej, Stowarzyszenia Rodzin Katolickich segregowali przyniesione towary i sporządzali gotowe paczki. Pierwszą ich partię osobiście zawiózł na Ukrainę ks. Ostrowski, który wziął udział w transporcie przygotowanym przez Szczepana Wojtasika. – Na odprawę graniczną czekaliśmy około 1,5 godz.

Reklama

A więc niedużo. Widzieliśmy za to, co dzieje się w przeciwnym kierunku. Do granicy z Polską stał 5-kilometrowy szpaler samochodów – wspomina ks. Ostrowski. Po wkroczeniu na teren Ukrainy, bus dojechał wpierw do Lwowa, gdzie był planowany postój, po czym ruszył do Halicza. Na jego drodze znalazły się jeszcze Brzozdowce, Piotrowce i Żydaczów. W tych wszystkich miejscach pracują kapłani z Polski. – Ci ludzie byli wdzięczni nie tylko za paczki, ale i za pamięć. Bardzo ważne było dla nich to, że rodacy nie zapomnieli, że za Bugiem też żyją Polacy – dodaje proboszcz z Czańca. Na Ukrainie w sprawę rozdysponowania darów zaangażowani zostali kapłani z Podbeskidzia: w lwowskiej parafii katedralnej jej proboszcz ks. Jan Nikiel z Wilkowic, w Haliczu ks. Jacek Waligóra z Białej, a w Piotrowcach ks. Adam Bożek z Łodygowic.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Parafia w Haliczu liczy około 120 wiernych. W większości to ubodzy emeryci. Jej utrzymanie jest uzależnione od stałej pomocy z Polski. Młodszych parafian ciężko jest zastać w kościele. Są na dorobku, gonią za pracą. Przykro stwierdzić, ale duża część z nich, choć ma świadomość polskich korzeni, coraz mocniej ulega rusyfikacji – zaznacza ks. Ostrowski. Stąd też część paczek, która wyjechała z Podbeskidzia, trafiła do siedziby Harcerstwa Polskiego we Lwowie, które pielęgnuje tradycje narodowościowe i ojczyźniane. – Ludziom żyje się tam biednie. W Żydaczowie usłyszałem od jednego z mężczyzn, że 2 miesiące pracy w Polsce daje mu więcej niż rok pracy na Ukrainie. Jak mówił, wciąż zdarzają się tam przypadki, że część wypłaty wydawana jest w towarze, a nie w pieniądzach – wspominał kapłan.

Mówiąc o zabytkach sakralnych, ks. Ostrowski zaznaczył, że zostały one pieczołowicie odnowione. – Niekiedy proces ich renowacji jest bardzo trudny. W Brzozdowcach odsłonięto piękne freski, tyle że wciąż mają problem z tynkiem. Ten odpada ze ścian, bo przez wiele lat składowana była w kościele saletra amoniakowa – zauważył ks. Ostrowski. Ostatnim miejscem, do którego dotarli wolontariusze z diecezji bielsko-żywieckiej, była parafia w Przemyślanach. Dla duszpasterza z Czańca była to niezwykła, mocno sentymentalna wizyta. Z tego miasteczka pochodzi bowiem jego dziadek i tata. – Jedna z rodzin ukraińskich dała znać dziadkowi, żeby zabierał rodzinę i uciekał, bo w przeciwnym razie wszyscy zginą. Posłuchał i znalazł się w Kalwarii Zebrzydowskiej. Po przeprowadzce bardzo go denerwowało, że niektórzy mieszkańcy nazywali go Ukraińcem. Nie mógł też przeżyć powojennego wpisu w dowodzie osobistym, w którym przy Przemyślanach wpisano kraj urodzenia ZSRR. On zawsze podkreślał: „Tam była przecież Polska” – dopowiada ks. W. Ostrowski.

Wyjazd z darami na Ukrainę był częścią długofalowej pomocy skierowanej do polonusów mieszkających na Wschodzie. Zainicjował ją przeszło 25 lat temu śp. Stefan Zuber ze Wspólnoty Polskiej, a obecnie koordynuje ją Szczepan Wojtasik.

2018-01-03 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stać ich na jeden posiłek dziennie

Dobiega końca trzecia edycja projektu „Paczka dla Wenezueli”, realizowanego przez Caritas Polska wraz z lokalnymi partnerami. Od 2020 r. pomocą żywnościową objęto blisko 4,5 tys. rodzin – Wenezuelczyków, którzy uciekli do Kolumbii przed głodem, oraz najuboższych Kolumbijczyków.

W graniczącej z Wenezuelą Kolumbii przebywa już 2,5 mln Wenezuelczyków, których z ojczyzny wygnały bieda, poczucie niepewności, a często wręcz głód. Naftowa potęga, którą była Wenezuela, w ostatnich latach przeżywa gospodarczą zapaść na skutek splotu okoliczności związanych z sytuacją na światowych rynkach oraz wewnętrznymi problemami (korupcja, wysoka inflacja, polityczna niestabilność). Tylko jeden na pięciu Wenezuelczyków może sobie pozwolić na zakup wystarczającej ilości jedzenia. Podstawowy koszyk żywnościowy dla pięciu osób kosztuje ok. 250 USD, podczas gdy płaca minimalna wynosi 2,50 USD miesięcznie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: nowy arcybiskup Nowego Jorku

2025-12-18 12:51

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

BP KEP

Ojciec Święty przyjął rezygnację arcybiskupa Nowego Jorku, 75-letniego kard. Timothy Dolana z pełnienia posługi arcybiskupa metropolity Nowego Jorku i mianował jego następcą 58-letiego biskupa Ronalda A. Hicksa, dotychczasowego biskupa diecezji Joliet w stanie Illinois - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Arcybiskup Ronald Aldon Hicks urodził się 4 sierpnia 1967 r. w Harvey w stanie Illinois jako syn Ronalda i Roselee Hicks. Ma młodszego brata, Ricka. Dorastał w South Holland w stanie Illinois, gdzie uczęszczał do parafii św. Judy Apostoła i szkoły podstawowej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas na opłatku w Sejmie: współpraca to umiejętność ludzi mądrych

2025-12-18 13:59

[ TEMATY ]

sejm

opłatek

PAP/Marcin Obara

"Życzę wam, byście uczyli się współpracy. Współpraca jest umiejętność ludzi mądrych, głupi nie są do niej zdolni" - powiedział abp Adrian Galbas w czwartek podczas tradycyjnego spotkania opłatkowego parlamentarzystów w Sejmie.

Tradycyjne spotkanie opłatkowe parlamentarzystów w holu głównym Sejmu RP otworzyli gospodarze - Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Czarzasty w krótkim, osobistym wystąpieniu nawiązał do przewrotności historii, która sprawiła, że to on gości przedstawicieli Kościołów i kultywuje religijne tradycje w murach parlamentu. - Życzę wam pokoju, zdrowia i byście znaleźli spokój przy świątecznym stole. Przytulcie swoich bliskich. Życzę wam szczęścia, bo was kocham, lubię i szanuję - mówił do zgromadzonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję