Reklama

gps na życie

Młodzi Patrioci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 młodych. Zwyczajnych i nieprzeciętnych. Pełnych pasji, talentów, pomysłów. Nie szkodzi, że żyli przed 50 czy 100 laty. Ideały, zapał w każdym pokoleniu są te same. Tylko czasem trzeba je w sobie odnaleźć. I zainspirować się...

A pomocą może być choćby najnowszy projekt KSM-u, który nie pozwala przejść obojętnie obok sylwetek tych, którzy poświęcili swoje życie dla wolności

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Nie sposób choćby nie wspomnieć o nim w jego patronalne święto – Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Ale jest jeszcze jeden powód. Zielonogórsko-gorzowski KSM razem z Fundacją dla Młodzieży włączają się w rok przygotowań do 100. rocznicy obchodów odzyskania przez Polskę niepodległości. Zainicjowały akcję Młodzi Patrioci, której celem jest promowanie patriotyzmu wśród młodych. W jej ramach proponują m.in. warsztaty dziennikarskie pod nazwą Patriotyczna Akademia Dziennikarstwa, debaty i konferencje.

Reklama

– Chcemy promować postawy patriotyczne – mów Agnieszka Wojnarowicz z KSM-u – utwierdzać młodych w tym, że warto się poświęcać, warto się poświęcać dla ojczyzny. Chcemy, aby młodzi poznawali swoich rówieśników, którzy oddawali życie za ojczyznę. – Będziemy promować młodych patriotów – dodaje Marta Brodzik z KSM-u – którzy zginęli, aby odzyskać niepodległość. Będzie to 11 patriotów, a każdego dnia będziemy promować wydarzenie, które zbliżało nas do odzyskania niepodległości w poszczególnych miejscach Polski.

Projekt jest realizowany nie tylko na terenie województwa lubuskiego, ale w ramach kampanii społecznej przeprowadzonej na portalu Młodzieżowej Agencji Informacyjnej MAIKA dociera do odbiorców w całym kraju. Warto więc zapamiętać ten adres: www.maika.com.pl .

Trzeba jeszcze zaznaczyć, że Młodzi Patrioci włączają się w akcję ‘Niepodległa’ Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a pod patronatem biskupa zielonogórsko-gorzowskiego Tadeusza Lityńskiego.

A obok prezentujemy tych, którzy swoim życiem – postawą, decyzjami, twórczością przekonują, że to od młodych ludzi zależy kształt świata, kształt Polski. To tylko krótkie notki o nich, prezentowane jedynie dla zainspirowania i jako zaproszenie do zaprzyjaźnienia się z nimi, zaczerpnięcia z ich nieprzeciętnych życiorysów.

***

1. Jan Rodowicz ps. „Anoda”

Rocznik 1923. W czasie wojny był harcerzem Szarych Szeregów i żołnierzem AK walczącym w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie aresztowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w grudniu 1948 r. Zmarł w niejasnych i do dziś niewyjaśnionych okolicznościach podczas śledztwa w styczniu następnego roku.

2. Janusz Kusociński

Reklama

Rocznik 1907. Miał być piłkarzem, przez przypadek został lekkoatletą. 20-krotny rekordzista Polski, 2-krotny rekordzista świata, złoty medalista olimpijski z Los Angeles na 10 000 m. Walczył w obronie Warszawy, działał w konspiracji w Związku Walki Zbrojnej, był szefem wywiadu w Organizacji Wojskowej „Wilki”. Został zdekonspirowany i aresztowany. Niemcy zaproponowali mu objęcie posady trenera lekkoatletów niemieckich. Odmówił. W 1940 r. rozstrzelany w Palmirach pod Warszawą.

3. Danuta Siedzikówna ps. „Inka”

Miała niespełna 18 lat, gdy w momencie egzekucji wykonanej z wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego zawołała „Niech żyje Polska”. „Inka” to zwykła dziewczyna, która żyła i walczyła w czasie II wojny światowej jako sanitariuszka 4. szwadronu Wileńskiej Brygady AK. Gdy skończyła się wojna, wiedziała, że nie o taką Polskę walczyła, dlatego nie złożyła broni aż do lipca 1946 r. Wtedy to została ujęta, torturowana i stracona w Gdańsku.

4. Anna Smoleńska

Kiedy w 1943 r. umierała na tyfus w obozie koncentracyjnym Auschwitz, miała 23 lata. Studiowała historię sztuki w Warszawie. W czasie wojny była łączniczką, uczestniczyła w akcjach Małego Sabotażu, opiekowała się rodzinami aresztowanych i przekazywała im grypsy z Pawiaka. Kiedy w 1942 r. został ogłoszony konkurs na znak Polski Podziemnej, postanowiła wykorzystać swój talent malarski i pasję i stworzyła znak Polski Walczącej, „kotwicę”.

5. Krzysztof Kamil Baczyński

Żołnierz Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów, uczestnik wielu akcji, w tym słynnej wykolejenia pociągu niemieckiego do Berlina, uczestnik Powstania Warszawskiego, podczas którego poniósł śmierć. Mimo że marzył, by zostać malarzem lub ilustratorem, znamy go przede wszystkim jako poetę. Poetę czasu wojny i zniewolenia, który potrafił łączyć grozę wojny z miłością do Ojczyzny.

6. Jurek Bitschan, Orlę Lwowskie

Reklama

W liście do ojca pisał: „Kochany tatusiu. Idę dzisiaj zameldować się do wojska. Chcę okazać, że znajdę tyle sił, by służyć i wytrzymać. Obowiązkiem moim jest iść, gdy mam dość sił, bo brakuje ciągle ludzi do oswobodzenia Lwowa”. Kiedy z 20 na 21 lutego 1918 r. żołnierze nacierali na Łyczaków, on szedł i walczył w pierwszej linii. Ranny trzykrotnie nie doczekał się ratunku. Zmarł, mając zaledwie 14 lat.

7. Jan Bytnar znany bardziej jako „Rudy”

W październiku 1942 r. zerwał nazistowską flagę z gmachu warszawskiej Zachęty, namalował „kotwicę” na pomniku lotnika na placu Unii Lubelskiej, brał udział w niemal 70 akcjach „Wawra”. Został opisany na kartach „Kamieni na szaniec”, do końca wytrzymał tortury na al. Szucha i nie wydał nikogo ze swoich współtowarzyszy, płacąc za to w 1943 r. najwyższą cenę – życie.

8. Bł. Stefan Wincenty Frelichowski

Młody kapłan, do końca trwał przy drugim człowieku. Na początku wojny aresztowany przez Niemców z grupą księży toruńskich, szczególnie podejrzany jako harcerz. Trafił do obozu w Stuthoffie, potem Sachsenhausen i w końcu do Dachau. W tym ostatnim podczas epidemii tyfusu jako ochotnik opiekował się chorymi. Podczas udzielania pomocy sam zaraził się tyfusem plamistym, a zapalenie płuc sprawiło, że zmarł 23 lutego 1945 r. w wieku 32 lat.

9. Teresa Bogusławska, najmłodsza poetka Powstania Warszawskiego

W trakcie powstania opatrywała rannych, szyła mundury AK. Złapana przez Niemców podczas zaklejania niemieckich plakatów. Bita i torturowana nikogo nie wydała. Nie podpisała nawet zobowiązania, że zaprzestanie „konspiracyjnej działalności”. Pobyt na Pawiaku doprowadził jej organizm do takiego stanu, że zmarła na gruźlicze zapalenie opon mózgowych po zwolnieniu z więzienia, mając 16 lat.

10. Antoś Petrykiewicz

13-letni żołnierz walczący o Lwów, uczeń II klasy gimnazjalnej. Od początku listopada brał udział w walkach w obronie Lwowa. Broniąc „Reduty Śmierci” na Persenkówce, został ciężko ranny. Nie udało się go uratować, zmarł 16 stycznia 1919 r. i do dziś jest najmłodszym kawalerem Orderu Virtuti Militari.

11. Stanisław Pyjas

Jeden ze studentów w powojennej Polsce niegodzących się na podporządkowanie kraju komunistom. Na studiach związał się z niezależnie myślącą młodzieżą, brał udział w protestach, współpracował z Komitetem Obrony Robotników. W maju 1977 r. jego ciało zostało znalezione w jednej z krakowskich klatek schodowych. Mimo że do dziś nie ustalono sprawców morderstwa, wiele dowodów wskazuje na inspirację tego czynu przez SB.

Za: maika.com.pl , oprac. km

2017-11-22 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przestrzeń dla ciebie

Z początkiem roku szkolnego i akademickiego jest trochę jak z Nowym Rokiem. Zamykamy jakiś etap życia i wkraczamy w nowy. Wypoczęci po wakacjach, zrelaksowani, pełni energii i optymizmu mamy postanowienia i tak – podobnie jak z tymi noworocznymi bywa – być może nie wszystkie będą zrealizowane, ale nie ma nic istotniejszego od wyznaczania sobie celu i próby realizacji. To, co chcemy ci zaproponować, to nie jakiś długo- bądź krótkoterminowy projekt, który kiedyś się skończy. Zapraszamy cię do przyjaźni z Bogiem na całe życie, a kiedy już zasmakujesz życia z Nim, to przekonasz się, że inne już traci wartość. Dobrym sposobem na zaprzyjaźnienie się z Panem Bogiem, na pogłębianie z Nim relacji jest wspólnota. W grupie zawsze raźniej i milej, choć początki mogą być różne. Przeczytaj, jak to było u Michaliny i Mateusza z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz Sandry i Samuela z Ruchu Światło-Życie. Być może KSM czy oaza to także miejsce dla ciebie...

Na pierwsze spotkanie oazowe przyszłam „przez przypadek“ w pierwszej klasie gimnazjum i na początku byłam do tego sceptycznie nastawiona. Po pewnym czasie spodobało mi się i po kilku spotkaniach zdecydowałam się pojechać na moje pierwsze rekolekcje ewangelizacyjne, które odbywały się w ferie. Na początku trochę się wahałam, bo do końca nie wiedziałam, co mnie tam czeka, ale w ostateczności pojechałam i nie żałuję. Wtedy pierwszy raz świadomie spotkałam żywego Chrystusa w drugim człowieku oraz we wspólnocie. To doświadczenie całkowicie zmieniło moje podejście do pewnych spraw oraz całe moje życie. Na początku myślałam, że jeśli jest tak super, to będzie tak cały czas... Niestety, szatan nie śpi i każdego dnia jestem w pełni tego świadoma, że czym bliżej jestem Boga, tym bardziej on kusi. Jednak zaufałam Panu i wiem, że to On zawsze daje mi siłę do walki ze złem, tylko ja muszę mieć chęci. Teraz jestem już 6. rok w Oazie i nie żałuję ani chwili tu spędzonej. Chwała Panu!
CZYTAJ DALEJ

Zbadano kapłanów we Francji: zadowoleni z powołania i szczęśliwi

2025-11-07 18:11

[ TEMATY ]

Francja

powołanie

kapłani

@Vatican media

Święcenia kapłańskie

Święcenia kapłańskie

Francuscy kapłani już dawno nie byli tak zadowoleni ze swego powołania – wynika z wyników badań przeprowadzonych przez instytut badania opinii publicznej Ifop. Wyraźnie zarysowują się jednak różnice między pokoleniem Soboru i pokoleniem ŚDM. Młodzi kapłani w przeciwieństwie do starszych nie marzą o zmianie nauczania Kościoła i są przywiązani do tradycyjnej liturgii. 46 proc. księży poniżej 35 roku życia odprawia liturgię również po łacinie ad orientem.

W badaniach wzięło udział 760 księży. Jak podaje Famille Chrétienne, nigdy wcześniej kapłani nie byli tak entuzjastyczni i tak zdeterminowani, by w pełni żyć swoim powołaniem.
CZYTAJ DALEJ

Jakie konsekwencje może przynieść?

2025-11-07 22:50

plakat organizatorów

12 listopada 2025 r. podczas bezpłatnego webinaru pt. „Reforma szkoły – ciąg dalszy. Wysłuchaj – przemyśl – zareaguj!” przedstawione zostaną zmiany w podstawach programowych przedmiotów przyrodniczych, jakie przygotowuje MEN oraz czym jest „Reforma26. Kompas Jutra” i jakie konsekwencje może ona przynieść.

Likwidacja prac domowych, ograniczanie liczby lekcji religii, zamiana przedmiotu „wychowanie do życia w rodzinie” na jeszcze nieobowiązkową „edukację zdrowotną”, obniżanie wymagań – to tylko niektóre z postulatów, które już zostały wprowadzone w życie przez minister Barbarę Nowacką. Wielu uczniów, rodziców i nauczycieli z niepokojem obserwuje te gwałtowne i wprowadzane bez potrzebnych badań, a jedynie z pobudek ideologicznych, zmiany. Codziennie możemy usłyszeć o kolejnych pomysłach Ministerstwa Edukacji Narodowej, które nie uspokajają sytuacji, ale powodują jeszcze większy zamęt i „zmęczenie tematem” obywateli, którzy nie są związani z oświatą. Większość Polaków nie wie, że kolejne niebezpieczne „nowości” już są przygotowane, aby w najbliższych latach odmienić, niestety w sposób wadliwy, edukację w naszym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję