To zmartwienie wielu głęboko wierzących rodziców – jak zabezpieczyć skarb wiary, którą wszczepili swoim dzieciom. Wiemy, że gdy dzieci już dorosną, w wieku młodzieńczym i dorosłym bywa z tym różnie, a gdy zdarzy się, że dziecko głęboko wierzących rodziców przestaje chodzić do kościoła i od wiary odwraca się plecami, często zachodzą w głowę: Co zrobiliśmy nie tak?
Te dylematy mają charakter globalny, mają je rodzice pod różnymi szerokościami geograficznymi. Amerykanie, dokładnie LifeWay Research, zbadali 2 tys. dorosłych dzieci rodziców głęboko wierzących chrześcijan – i tych, które zachowały wiarę, i tych, które od niej odeszły, aby znaleźć przyczyny tego stanu rzeczy. Co się okazało? Według badania, szansa na zachowanie wiary przez potomstwo głęboko wierzących rodziców, gdy już się usamodzielni, jest największa wtedy, gdy w dzieciństwie dziecko jest przyzwyczajane do czytania Pisma Świętego. Drugim pod względem skuteczności czynnikiem jest życie modlitewne, trzecim – uczestnictwo w życiu parafii, czwartym – słuchanie chrześcijańskiej muzyki, a piątym – udział w wakacyjnych wyjazdach organizowanych przez wspólnoty religijne, nazywanych u nas oazami czy pielgrzymkami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu