• Przestawili wajchę
Platforma Obywatelska miała konwencję programową, na której próbowała zmienić narrację. Niestety, media głównego nurtu – dotychczasowi sprzymierzeńcy PO – ledwo zająknęły się o evencie. Teraz to już chyba na serio ktoś przestawił słynną wajchę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
• Nie róbmy polityki!
Pomysł na zmianę narracji był następujący: zamiana totalnej opozycji na totalną propozycję. Panowie! Nie róbmy polityki! Budujmy mosty!
• Totalności
.Nowoczesna nie chciała być gorsza i też zorganizowała konwencję. Partia pozostała w totalnej opozycji, ale chce z totalną propozycją ułożyć wspólne listy wyborcze. Prorokujemy, że z tego połączenia obydwu totalności wyjdzie kolejna totalność – totalna klapa.
• Długie ręce
Według opozycji, zwycięstwo w wyborach samorządowych jest na wyciągnięcie ręki. Obawiamy się, że musiałaby to być bardzo, bardzo długa ręka.
• Natręctwo
Były doradca byłego prezydenta – tego ostatniego byłego – wrzucił do debaty publicznej złotą (w jego przekonaniu, oczywiście) myśl. Były doradca myśli – bo trudno powiedzieć, że przewiduje – iż „gdyby w 966 r. państwem Polan rządził Jarosław Kaczyński, Polska nie przyjęłaby chrześcijaństwa”. W sumie to nie wiemy, co by było, gdyby zamiast Mieszka I był Jarosław Kaczyński, ale wiemy, że byłemu doradcy wszystko kojarzy się z Jarosławem Kaczyńskim. Zdaje się, że w psychiatrii nazywa się to obsesją albo natręctwem. W każdym przypadku – uciążliwa dolegliwość. Współczujemy.