Reklama

Wiara

Nic nie dzieje się z automatu

Niedziela Ogólnopolska 45/2017, str. 26

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – Jak się ma odpuszczenie grzechów w sakramencie pokuty i pojednania do odpustu?

Reklama

KS. PROF. WŁODZIMIERZ WOŁYNIEC: – Odpust nie jest sakramentem, a sakrament pokuty nim jest. I to jest wielka różnica. Odpust jest darem, a sakrament jest obecnością i spotkaniem przez sakramentalne znaki. Pan Jezus, który jest realnie i prawdziwie obecny w sakramencie pokuty, odpuszcza grzechy człowiekowi, który przychodzi do Niego. Odpuszczenie grzechów jest owocem spotkania Miłosierdzia Bożego z ludzką nędzą. „Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz” (J 8, 11) – powiedział Jezus do kobiety cudzołożnej. To właśnie dzieje się w sakramencie pokuty. Pan mówi: „Ja ci przebaczam, to znaczy daruję twoją winę wobec Mnie”. Odpust natomiast nie daje odpuszczenia grzechów, ale jest innym darem Boga, wynikającym z Jego hojności, szczodrobliwości i nadmiaru miłosierdzia. Miłosierny Pan chce nam dać jeszcze więcej w postaci odpuszczenia kary doczesnej, będącej konsekwencją grzechu. Bo przecież za każdy grzech, który rani i krzywdzi drugiego (ale także samego grzeszącego!), należy się jakaś kara. Należy się ona nie tylko ze sprawiedliwości, ale także – a może przede wszystkim – ze względu na poprawę tego, kto czyni zło. Wiedzą o tym mądrzy rodzice i wychowawcy, którzy stosują takie kary, które pomagają dzieciom i wychowankom naprawiać błędy i stawać się lepszymi. Ale zdarza się, że wychowawcy odstępują niekiedy od kary, czyli darują ją. Tak właśnie czyni nasz Bóg w darze odpustu.

– Czy człowiek bez grzechu ciężkiego i po uzyskaniu odpustu zupełnego, który po śmierci spotyka Chrystusa, może mieć pewność, że ominie go czyściec?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wydaje się, że człowiek bez grzechu ciężkiego (lepiej: śmiertelnego) i po uzyskaniu odpustu zupełnego może mieć pewność, iż ominie go czyściec. Tak, ale wtedy musiałby mieć także pewność, że jest już w pełni pojednany z Bogiem i ze wszystkimi ludźmi, że już potrafi kochać Boga i bliźniego jak Chrystus, to znaczy potrafi kochać aż do całkowitego daru z siebie. Musi mieć pewność, że nie ma w nim już odrobiny egoizmu, który zamykałby go w sobie, że został już całkowicie przemieniony łaską Chrystusa i Ducha Świętego. Krótko mówiąc, żeby mieć pewność, iż ominie mnie czyściec, muszę mieć pewność, iż jestem już w pełni święty. Oczywiście, przyjmowanie sakramentalnej łaski przebaczenia (odpuszczenia grzechów) i uzyskiwanie daru odpustu wpływają w istotny sposób na przemianę człowieka i jego uświęcenie, a to z kolei daje mocną nadzieję życia wiecznego. Na drodze zbawienia nic nie dzieje się jakby z automatu, lecz wszystko zależy od mojej osobistej więzi z Panem i Zbawicielem, od współpracy z Jego łaską.

– Co oznacza wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu jako warunek uzyskania odpustu?

Reklama

– Wolność od przywiązania się do jakiegokolwiek grzechu można wyrazić w pozytywnym sensie jako mocne przylgnięcie do Chrystusa. W Liście do Rzymian jest napisane: „Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu” i dalej: „Jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy” (Rz 6, 7-8). A zatem wolność od przywiązania do grzechu jest umieraniem naszego starego człowieka i powstawaniem do nowego życia mocą Chrystusa i Ducha Świętego. Aby spełnić ten warunek odpustu, nie wystarczy zatem powiedzieć Panu Jezusowi: „Nie chcę już nigdy popełniać tego grzechu i żadnego innego!”, ale także powiedzieć: „Chcę całkowicie należeć do Ciebie i całkowicie wypełniać Twoją wolę!”.

– Jakie są najpopularniejsze sposoby uzyskania odpustu?

– Sposoby uzyskiwania odpustów są związane z dziełami pokutnymi, określonymi przez Magisterium Kościoła. Wśród tych dzieł podkreśliłbym pielgrzymowanie do sanktuariów. Mam na myśli zwłaszcza piesze pielgrzymki – np. na Jasną Górę – które nie tylko są czymś wyjątkowym w chrześcijańskiej Europie, ale także przynoszą obfite owoce duchowe dla pielgrzymujących, w tym właśnie dar odpustu zupełnego. Innym sposobem jest nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego połączone z Koronką do Bożego Miłosierdzia oraz inne nabożeństwa – Droga Krzyżowa i modlitwa różańcowa. Warto też przypomnieć o możliwości otrzymania odpustu w dniu patronalnego święta parafii (tzw. odpust parafialny), a także o odpustach związanych z odprawieniem rekolekcji adwentowych czy wielkopostnych. Podejmowanie dzieł pokutnych, które prowadzą do otrzymania odpustu, nie zastępują prawdziwej pokuty – jak myślał Marcin Luter – lecz pomagają wiernym w przeżywaniu prawdziwej pokuty i w nawróceniu.

2017-10-31 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Najnowsze informacje: ogromny dług państwa

2025-05-22 07:10

[ TEMATY ]

dług

Adobe Stock, montaż A. Wiśnicka

Koszty obsługi długu publicznego poszybowały do rekordowo wysokich poziomów. Eksperci wskazują, że wzrost wydatków o charakterze społecznym to efekt nieprzerwanej kampanii wyborczej - pisze czwartkowa "Rzeczpospolita".

Jak informuje dziennik, wydatki na obsługę długu, czyli głównie odsetki wypłacone posiadaczom obligacji skarbowych, wyniosły w całym sektorze finansów publicznych około 80,2 mld zł w 2024 r. – wynika z danych Eurostatu. To o 13 proc. więcej niż w 2023 r., ale aż 2,5 raza więcej niż przed pandemią czy przed wybuchem wojny w Ukrainie. Jeszcze w 2019 r. czy nawet 2021 r. obsługa długu kosztowała Polskę 30 mld zł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję