Reklama

Kochane życie

Człowiek na przystanku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całe lato przesiedzieli na tym przystanku. A nawet przeleżeli, bo czasami spali na ławce. Oczywiście, spożywali też i popijali swoje posiłki. No i prowadzili ze sobą konwersację. Gdy któryś dochodził lub odchodził – witali się i żegnali uściskami, obejmując się serdecznie. Czasem zagadywali do przechodniów, też życzliwie i radośnie.

Jest ich kilku, czasem się zmieniają. Obok pod ławką mają poutykane pełne torby z dobytkiem. Obecnie przeważnie są po dwie wiaty na każdym przystanku – oni zajmują tę drugą, rzadziej używaną, bez rozkładów jazdy. Zatrzymuje się przy niej końcowy wagon długiego składu albo po prostu drugi pojazd. Ponieważ z ostatniego podestu mam bliżej do mojego skrzyżowania, wysiadam najczęściej właśnie przy tej ławce. I natychmiast uderza mnie silny odór wlokący się za mną jeszcze przez jakiś czas. To panowie z przystanku. Dodatkowo pod ławką jest mokro nawet w słoneczne dni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co będzie w zimie? A nawet już teraz, gdy nastają jesienne chłody? Gdzie nocują? I gdzie spędzą zimę, kiedy przesiadywanie na powietrzu nie będzie możliwe?

Reklama

Nie wiem, jak moje miasto zapatruje się na takie problemy, teraz zajęte jest reprywatyzacją i jej wypaczeniami. Czy ktoś myśli, gdzie podzieją się ci ludzie? – bo to przecież są ludzie, choć różnie się ich określa i te określenia dalekie są od szacunku należnego ludzkim istotom, Bożym przecież. W jednej z gazet – konkretnie w „Warszawskiej Gazecie” pisze Andrzej Leja: „Państwo musi znaleźć sposób, by życiowym rozbitkom umieć skutecznie pomóc. Nie jednorazowo, a systemowo”. I przywołuje pamięć o bezdomności wielkiego Norwida, który umarł w paryskim przytułku w roku 1883, gdzie przebywał ponad 6 lat z powodu skrajnej biedy. Każdemu przecież może się nieszczęście przytrafić. I kończy się ten tekst następująco: „Uważam, że nie wolno nam zapominać o tych, którzy znaleźli się na tragicznym marginesie. W świecie, w którym żyją ludzie chlubiący się posiadaniem kilkunastu mieszkań, gdy inni śpią na ulicy, to po prostu nieludzkie...”.

Z tym tematem powraca pytanie: Co robić, gdy nie jesteśmy decydentami? Nasze datki to najwyżej skromna odpowiedź w ramach niektórych zbiórek pieniędzy, bo na więcej nas nie stać. Sami często drżymy, czy uda nam się opłacić wszystkie rachunki, i z lękiem spoglądamy w przyszłość, bo emerytura wystarcza na coraz mniej, dodatkowe zajęcia się kurczą, i nawet czasami rozmyślamy, patrząc na zagubionych panów z przystanku, czy i nam nie przyjdzie do nich dołączyć. Bo wszystko może się zdarzyć – stracimy mieszkanie, zaleje nas powódź, huragan zniszczy dobytek. Gdzie wtedy szukać nadziei i oparcia?

Oj, trudny temat wybrałam. Ale przecież jesteśmy ludźmi nadziei. I niestraszne nam burze życia. Niejedno każdy z nas przeszedł i jakoś się podnieśliśmy. Lecz do tego potrzebna jest czyjaś pomocna dłoń. Bardzo potrzebna.

2017-10-25 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego

2025-07-26 17:31

PAP

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję Antoniego, metropolitę wołokołamskiego, odpowiedzialnego za stosunki zewnętrzne Patriarchatu Moskiewskiego - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Było to pierwsze spotkanie wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego z Ojcem Świętym. Wcześniej uczestniczył on w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Tradycyjnie nie opublikowano po tym spotkaniu komunikatów.
CZYTAJ DALEJ

TOPR apeluje: Nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody

2025-07-26 21:04

Karol Porwich/Niedziela

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaapelowało w sobotę wieczorem o całkowite zaniechanie wszelkich aktywności górskich w Tatrach w niedzielę. Powodem są wyjątkowo niekorzystne prognozy pogody, która może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia turystów.

Dla powiatu tatrzańskiego na niedzielę wydano ostrzeżenie trzeciego – najwyższego – stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Towarzyszyć im będą gwałtowne burze z porywami wiatru dochodzącymi do 80 km/h. Miejscami możliwe są także opady gradu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję