Prezydent Jerzy Kropiwnicki odwiedził Centrum Służby Rodzinie w Łodzi, gdzie wygłosił wykład dotyczący polityki prorodzinnej i związanych z nią pułapek socjalnych. Prezydent stwierdził, że problem pomocy
rodzinom nie jest dobrze rozumiany, a programy partii, szczególnie lewicowych, prowadzą do patologii.
- Początkowe założenia są dobre i z pozoru podyktowane dobrem rodziny - powiedział Prezydent - ale później właśnie ci najbardziej potrzebujący wpadają w pułapki. Nie można mylić pomocy społecznej
z polityką prorodzinną, to dwa zupełnie inne aspekty. Politycy uzależniają tę pomoc od progu dochodowego i elementów uprawnień. Dofinansowuje się więc tylko te rodziny, które są biedne. Sensem polityki
prorodzinnej jest dofinansowanie wszystkich, którzy mają dzieci, bez względu na status. Od trzech lat w Polsce więcej osób umiera niż się rodzi, jest nas 38 mln, nie 40 - jak się do tego przyzwyczailiśmy,
społeczeństwo wydaje się tego problemu nie dostrzegać i z pokorą przyjmuje pomysły kolejnych polityków, które naprawdę nie służą rodzinie.
Centrum Służby Rodzinie już po raz kolejny zorganizowało dwudniowe spotkanie dla doradców życia rodzinnego i diecezjalnych duszpasterzy rodzin, podczas którego zaproszeni goście wygłosili prelekcje
na temat sytuacji rodzin. Ks. dr Andrzej Świątczak mówił o kierunkach oddziaływania religijnego w rodzinie, przedstawił też świadectwo o śp. prof. Włodzimierzu Fijałkowskim, a ks. dr Kazimierz Kurek naświetlił
problem rodziny w odniesieniu do gospodarki. Spotkaniu przewodniczył bp Bogdan Wojtuś z Rady ds. Rodziny.
Nawiązując do tegorocznego hasła "Rodzina w dialogu z Bogiem", ks. Stanisław Kaniewski - dyrektor CSR powiedział, że celem spotkania jest nauczenie dialogu z Bogiem. - Doradcy rodzinni mają za zadanie
przekazywać tę wiedzę w swoich parafiach rodzinom. Chodzi tu o dialog modlitewny i życia sakramentalnego poprzez uczestnictwo całej rodziny we Mszy św. Podczas tych spotkań, prelekcji i warsztatów chcemy
poznać, na czym polega dialog z Bogiem i jakie są jego oczekiwania względem nas - powiedział ks. Kaniewski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu