Wydaje się, że to było tak niedawno: kolejne zdobyte szczyty, ośmiotysięczniki, zaginięcie i śmierć na stokach ośmiotysięcznej Kanczendzongi, a w tym roku, gdyby Wanda Rutkiewicz nie odeszła w 1992 r., obchodziłaby 74. urodziny. Była jedną z najwybitniejszych himalaistek nie tylko swojego pokolenia. 16 października 1978 r., jako pierwsza Europejka i trzecia kobieta na świecie, zdobyła najwyższy szczyt Ziemi – Mount Everest, a to, że stało się to w tym samym dniu, w którym kard. Karol Wojtyła został wybrany na papieża, działało na wyobraźnię nie tylko nam, ceprom. Rok później w czasie spotkania z himalaistką nawiązał do tego sam Jan Paweł II: „Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko”. „Wanda. Opowieść o sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz” Anny Kamińskiej jest pierwszą prawdziwą książką o himalaistce. Nieznane wcześniej dokumenty i relacje, niepublikowane dotychczas fotografie dopełniają gigantyczną pracę, którą wykonała Kamińska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu