Reklama

Niedziela Wrocławska

Jubileusz Duszpasterstwa Niesłyszących i Niewidomych

Powrócić do rodziny i swojej własności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkaset osób uczestniczyło w obchodach złotego jubileuszu Wrocławskiego Duszpasterstwa Niesłyszących i Niewidomych. Duszpasterstwo oficjalnie rozpoczęło działalność w 1953 r., ale swoje miejsce na mapie Wrocławia odnalazło14 lat później, w 1967 r. Wówczas bp Bolesław Kominek postanowił, że niesłyszący będą mieć swoje miejsce – kaplicę św. Sebastiana przy świątyni Najświętszej Maryi Panny na Piasku. Zadanie organizowania duszpasterstwa powierzył nowo wyświęconemu kapłanowi Kazimierzowi Błaszczykowi, jemu też nakazał troskę o osoby niewidome archidiecezji.

Uroczystość odbyła się w święto Trójcy Świętej na Ostrowie Tumskim. – Dziś chcemy uczcić jubileusz 50-lecia kościoła niesłyszących i niewidomych na Piasku, ale także chcemy wspomnieć osobę ks. Kazimierza Błaszczyka, który całe kapłańskie życie poświęcił dla duszpasterstwa, a którego 5. rocznica śmierci minęła przed miesiącem – przypomniał na początku Mszy św. ks. Tomasz Filinowicz, diecezjalny duszpasterz niesłyszących i niewidomych. Eucharystii w kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. Hierarcha przypomniał, że świętowanie co 50 lat jubileuszu ma swoje źródło w Biblii, a Bóg sam wskazuje na jej kartach sposoby świętowania: powrót do swojej rodziny oraz powrót do swojej własności. – Pewnie, że naszą rodziną jest parafia i Kościół, ale dzisiaj z wdzięcznością myślimy, że naszą duchową rodziną jest to właśnie duszpasterstwo. Powrócić do rodziny oznacza dziękczynienie. Dziękujmy za początki duszpasterstwa, za jego kolejnych duszpasterzy, za wszystkich, którzy tutaj znajdują swój duchowy dom i swoją duchową rodzinę. Co natomiast oznacza powrót do własności? Własnością, bogactwem i majątkiem Kościoła jest nasza wiara. Dziś przypominamy sobie szczególnie, że tą własnością, do której mamy wrócić, jest wiara w Trójcę Świętą. Tajemnica Trójcy Świętej to tajemnica naszego życia, naszego spotykania Boga – podkreślał bp Siemieniewski.

Na zakończenie Mszy św. biskup wręczył statuetki 50-lecia s. Małgorzacie Szewczyk ze Zgromadzenia Sióstr Bożego Serca Jezusa oraz Renacie Maciejewskiej w uznaniu zasług i długoletniego zaangażowania na rzecz Duszpasterstwa Niesłyszących i Niewidomych. Po Eucharystii wyświetlono film przygotowany przez Fundację FONIS, który pokrótce przybliżył uczestnikom uroczystości historię duszpasterstwa. Następnie wszyscy zostali zaproszeni „pod Czwórkę”, gdzie odbył się festyn św. Filipa Smaldone, patrona niesłyszących. Dużym zainteresowaniem cieszyły się dwie niezwykłe wystawy: pierwsza fotograficzna dokumentująca historię i druga prezentująca sprzęty wykorzystywane przez ks. Błaszczyka do prowadzenia duszpasterstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-06-22 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadzieja pełna nieśmiertelności

– To, że tu jesteśmy, jest wyrazem naszej nadziei na nieśmiertelność. Św. Wawrzyniec zaświadczył, że jego nadzieja była pełna nieśmiertelności. Dlatego z taką odwagą oddawał życie na wzór Chrystusa. Nasza ojczyzna jest w niebie i tam mamy dojść. Całe nasze życie ma być pielgrzymką do tej Bożej rzeczywistości – powiedział dziekan skoczowski, ks. kan. Ignacy Czader do pielgrzymów, którzy przybyli w czwartek 10 sierpnia – we wspomnienie św. Wawrzyńca – do kościoła św. Wawrzyńca w Bielowicku. Co roku udaje się tam piesza pielgrzymka ze Skoczowa i okolic

Tradycyjna ogólnoskoczowska piesza pielgrzymka wyruszyła o godz. 15.00 sprzed kapliczki w dzielnicy Dolny Bór w Skoczowie. W drodze pątnicy modlili się Różańcem i śpiewali pieśni przy grze orkiestry dętej Glorietta z Jaworza. Równocześnie szli też pielgrzymi z Pogórza i pątnicy pierścieccy. – Pielgrzymowałam pieszo do Bielowicka już jako dziecko. Chodziliśmy całymi rodzinami. Pamiętam, że przy drodze był sad, a mieszkańcy częstowali nas śliwkami – wspomina Teresa Papkala. – Modlitwę i wszystkie trudy blisko 2-godzinnej wędrówki ofiarowaliśmy Panu Bogu, pamiętając o parafii, o bliskich, chorych i cierpiących. A jednocześnie dziękowaliśmy Panu Bogu za to dobro, które z Jego ręki otrzymujemy, i św. Wawrzyńcowi za to, że broni nas od pożarów i kataklizmów – zaznacza przewodnik skoczowskiej pielgrzymki, ks. Tomasz Gwoździewicz z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
CZYTAJ DALEJ

Podkarpackie: Ewakuacja pociągu Przemyśl-Kijów

2025-12-13 14:29

[ TEMATY ]

pociąg

ewakuacja

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Zgłoszenie o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie pociągu służby otrzymały w sobotę tuż przed południem. Jak powiedziała PAP mł. asp. Karolina Kowalik z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu, na miejsce niezwłocznie wysłano funkcjonariuszy policji, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, strażaków i pogotowie ratunkowe.
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję