Reklama

Jak pięknie umierać i pięknie żyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sześcioletni Antoś zmarł na raka. Jego śmierć, chociaż dramatyczna i bolesna, była też dla wielu osób piękną i ważną lekcją. Niedawno ukazała się książka dla dzieci opowiadająca historię chłopca: „Jak Antoś został rycerzem”. Do książki jest dołączony audiobook, a złotówka z każdego egzemplarza jest przeznaczana na wsparcie hospicjum dla dzieci w Otwocku k. Warszawy.

Jak wytłumaczyć dziecku, dlaczego cierpi? I dlaczego zamiast chodzić po drzewach i bawić się z rodzeństwem musi spędzać całe dnie na szpitalnym łóżku i poddawać się bolesnym zabiegom? Mama Antosia, Dorota, pamięta tylko jeden taki moment, kiedy synek zezłościł się na Pana Boga za swoją chorobę. Wtedy przyszła jej do głowy pewna myśl. Przypomniała mu stacje Drogi Krzyżowej, które kiedyś oglądał z wielkim przejęciem: „Pan Jezus szedł z krzyżem na Kalwarię, spojrzał na ciebie i zapytał, czy Mu pomożesz”. Antoś zastanowił się i powiedział, że się zgadza. Od tej pory ofiarowywał ból i trudności za różne osoby – rodzeństwo, dalszą rodzinę, koleżankę ze szpitala. Pewnego dnia, gdy już było wiadomo, że nie wyzdrowieje, jego tata Sebastian powiedział z płaczem, że wolałby umrzeć zamiast niego. „Ale to ja, tato, umieram za ciebie” – powiedział sześciolatek. Szedł na spotkanie z Panem Jezusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czasem do Antka przychodził ks. Jan, znajomy rodziców. Przygotowywał go do wcześniejszej Pierwszej Komunii św., a potem spowiadał go i udzielał mu Komunii św. Dał mu kiedyś krzyżyk i powiedział, że kiedy będzie go coś bolało, może brać krzyżyk do rąk i mówić: „Jezu, ufam Tobie”. Bywały takie dni, że Antoś nie wypuszczał krzyżyka z rąk.

Dzisiaj miałby 17 lat. Jego rodzina czuje jego opiekę i często prosi go o modlitwę w różnych sprawach, małych i dużych. Tych spraw jest niemało, bo Antek ma liczne rodzeństwo. Czasem ktoś poprosi, żeby pomodlili się za niego za pośrednictwem syna, albo relacjonuje, że Antoś pomógł im wyprosić coś u Pana Boga.

Książkę można zamówić na: www.religijna.pl

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV spotkał się w Watykanie z tenisistą Jannikiem Sinnerem

2025-05-14 17:17

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA

Papież Leon XIV spotkał się z Jannikiem Sinnerem, liderem tenisowego rankingu ATP. Tenisowy włoski mistrz przekazał Ojcu Świętemu rakietę taką, jakiej sam używa w trakcie meczów.

Po miłym przywitaniu w jednej z sal w Auli Pawła VI Leon XIV zapytał Jannika Sinnera, pochodzącego z Trydentu-Górnej Adygi, czy w domu u niego mówi się po niemiecku. Tenisista odpowiedział, że tak.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję