Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Przy Sercu Niepokalanej Matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Łagiszy, dzielnicy Będzina, od 1924 r. istnieje parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, ustanowiona przez biskupa kieleckiego Augustyna Łosińskiego. Terytorialnie wydzielona została z części parafii św. Katarzyny w Będzinie-Grodźcu. Przy wybudowanej w 1924 r. kaplicy, składającej się z małego prezbiterium i nawy oraz kruchty, rozpoczęto 27 maja 1946 r. budowę nowego kościoła wg projektu Tadeusza Rudzkiego. Staraniem ks. Leona Stasińskiego i wiernych dokończono budowę świątyni. Wykonane prace pobłogosławił 15 września 1946 r. biskup częstochowski Teodor Kubina, który 25 września 1949 r. dokonał uroczystego poświęcenia (konsekracji) kościoła. Pierwszym proboszczem został ks. Marian Kluszczyński. Pracowali tu księża: ks. Teofil Banach, ks. Roman Ramus, ks. Leon Stasiński, ks. Stefan Banasiński, ks. Mieczysław Piega, ks. Mieczysław Oset, ks. Józef Moch i ks. Eugeniusz Stępień. Obecnie posługę proboszcza parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie-Łagiszy sprawuje ks. Grzegorz Rozpończyk. To z jego inicjatywy, przy współudziale wiernych, kościół nabiera nowego blasku. Ostatnim odrestaurowanym elementem wyposażenia świątyni są organy. Uroczystego ich poświęcenia na rozpoczęcie misji świętych dokonał ks. Tomasz Zmarzły.

Reklama

– Zgromadziliśmy się, aby pobłogosławić odnowione organy, dzięki którym sprawowanie liturgii w tym kościele będzie piękniejsze i bardziej uroczyste. Wykonywanie muzyki podczas świętych czynności zmierza przede wszystkim do uwielbienia Boga i uświęcenia ludzi. Dźwięk organów staje się wspaniałym znakiem owej pieśni nowej, jaką winniśmy śpiewać Bogu. Zgodnie z nauką św. Augustyna, wtedy szczerze śpiewamy pieśń nową, kiedy dobrze żyjemy, z radością przyjmujemy nakazy woli Bożej i przez wzajemną miłość wypełniamy nowe przykazanie – mówił ks. Zmarzły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Instrument wymagał gruntownego remontu, zarówno jeśli chodzi o mechanizm grający, jak również i o szafę organową. Po 68 latach od konsekracji, pierwotnego oddania do użytku, instrument nabrał blasku i może służyć wiernym w czasie sprawowania liturgii – informuje proboszcz, ks. Grzegorz Rozpończyk. – Oprócz odnowionego instrumentu organowego, we wnętrzu kościoła zainstalowano nowy, okazały witraż z wyobrażeniem Ducha Świętego, autorstwa Elżbiety i Aleksandra Kozerów. Pragnęliśmy, by Duch Święty czuwał nad naszą parafią i nieustannie ją uświęcał, co by owocowało większą wiarą i świadectwem życia – dodaje Ksiądz Proboszcz.

Nowe elementy wyposażenia wnętrza kościoła wpisują się w całą gamę odnawianego wnętrza świątyni. We wnętrzu na uwagę zasługują także stacje drogi krzyżowej namalowane w 1949 r. przez Jadwigę Sochę z Krakowa, oraz doskonale wpisane w architekturę kościoła witraże. Przed świątynią usytuowane są pomniki Najświętszego Serca Jezusowego oraz św. Jana Pawła II, autorstwa Józefa Siwonia.

Oprócz ciągłej troski o wygląd kościoła parafialnego, nie można zaniechać pracy nad wnętrzem człowieka. W tym celu służyły misje święte prowadzone w roku 100. rocznicy objawień w Fatimie, pod hasłem: „Moje Niepokalane Serce zwycięży!”. – Po 100 latach od objawień fatimskich w dolinie Cova da Iria w 1917 r., z jednej strony tak naprawdę cały świat słyszał o Fatimie, z drugiej jednak przesłanie Matki Bożej dalej pozostaje w pewnym sensie nieznane. I nie chodzi tu jedynie o tzw. tajemnice fatimskie, lecz o fundamentalne treści samego orędzia. Wezwanie Maryi do codziennej modlitwy różańcowej, do nawrócenia i do pokuty to elementy tego orędzia. Istotą jest dar nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi. Fatimska Piękna Pani przychodzi i pokazuje ratunek przed złem i sposób przemiany całego świata. Jeśli zrobi się to, jak mówi Maryja, o co prosi Bóg, wiele dusz zostanie uratowanych przed piekłem, wojna się skończy, nastanie pokój na świecie, nie będzie głodu, sprawiedliwi nie będą prześladowani, Rosja się nawróci i jej błędy nie będą rozlewać się po świecie, nadejdzie czas tryumfu Jej Niepokalanego Serca – głosił misjonarz ks. Tomasz Zmarzły.

Parafia w Będzinie-Łagiszy ma podwójny tytuł, by iść za głosem Maryi. Zobowiązuje do tego wezwanie parafii – Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny oraz sama Patronka kościoła otwierająca swe Niepokalane Serce.

2017-04-11 10:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto patrona parafii

W pierwszą niedzielę sierpnia, w kościele pw. św. Krzysztofa w Tuszynie-Lesie zgromadziła się duża rzesza wiernych, by przez udział w uroczystościach odpustowych uczcić patrona parafii św. Krzysztofa, opiekuna kierowców i podróżujących

Tegoroczną Mszę św. odpustową sprawował i homilię wygłosił abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki. W święcie patrona parafii uczestniczyli kapłani z dekanatu tuszyńskiego i spoza jego granic: emerytowany proboszcz parafii pw. św. Krzysztofa ks. prał. Stanisław Wieteska, proboszcz parafii pw. św. Witalisa Męczennika w Tuszynie ks. kan. Henryk Leśniewski, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Łodzi ks. kan. Marek Rzeźnicki, ojciec duchowny WSD ks. kan. Jerzy Świątek oraz duszpasterz młodzieży ks. dr Przemysław Góra. Uroczysty charakter liturgii podkreślała obecność przedstawicieli Ochotniczej Straży Pożarnej ze sztandarami, asysty i zespołów parafialnych.
CZYTAJ DALEJ

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Wimbledon - pierwszy finał Świątek w Londynie

2025-07-10 19:12

[ TEMATY ]

finał

Iga Świątek

Wimbledon

PAP/ADAM VAUGHAN

Iga Świątek

Iga Świątek

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.

Wcześniej Świątek i Bencic grały ze sobą cztery razy, a Polka miała na koncie trzy zwycięstwa. Po raz drugi Polka pokonała Szwajcarkę w Wimbledonie, ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w 1/8 finału tej imprezy w 2023 roku. Po zaciętym boju 24-letnia obecnie raszynianka pokonała cztery lata starszą rywalkę 6:7 (4-7), 7:6 (7-2), 6:3. Bencic była górą jedynie w 1/8 finału US Open 2021.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję