Reklama

Niedziela Przemyska

Proces beatyfikacyjny Ulmów w Przemyślu, zadecydował Watykan

Proces beatyfikacyjny sług Bożych rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci będzie prowadzony przez archidiecezję przemyską

Niedziela przemyska 14/2017, str. 7

[ TEMATY ]

proces beatyfikacyjny

Maria Szulikowska

Słudzy Boży Wiktoria i Józef Ulmowie z dziećmi – sprawiedliwi wśród narodów świata kandydatami na ołtarze

Słudzy Boży Wiktoria i Józef Ulmowie z dziećmi – sprawiedliwi wśród narodów
świata kandydatami na ołtarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodę na wyłączenie sprawy sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci z procesu polskich męczenników II wojny światowej: sługi Bożego Henryka Szumana i 88 Towarzyszy, którym zajmowała się diecezja pelplińska, wyraziła – reskryptem z 20 lutego br. – Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych Stolicy Apostolskiej. Z prośbą do Kongregacji 31 stycznia tego roku zwrócił się metropolita przemyski abp Adam Szal.

Józef i Wiktoria Ulmowie wraz sześciorgiem dzieci i siódmym, które niebawem miało przyjść na świat, zostali zamordowani przez żandarmerię niemiecką rankiem 24 marca 1944 r. za ukrywanie ośmiorga osób z dwóch żydowskich rodzin Szallów i Goldmanów. Tym samym rodzina Ulmów stała się symbolem ratowania przez Polaków ludności żydowskiej, ale takich ofiarnych ludzi było w naszym narodzie znacznie więcej. Szacuje się, że w okresie okupacji niemieckiej Polacy z narażeniem własnego życia uratowali przed zagładą od 30 do nawet 100 tys. Żydów. Tylko w Markowej, w ośmiu polskich domach uratowano przed zagładą 21 Żydów. Heroizmem wykazały się także rodziny: Barów, Przybylaków, Szylarów i Cwynarów, które mimo tragedii Ulmów i strachu, jaki padł na wieś, nadal niosły pomoc Żydom.

Wyłączenie z procesu 88 innych męczenników ma bardziej ukazać Rodzinę Ulmów, która straciła życie razem z ukrywanymi przez nich Żydami. Męczeńska ofiara i przykład życia Józefa i Wiktorii oraz ich dzieci stały u podstaw rozpoczętego we wrześniu 2003 r. przez Kurię Metropolitalną w Przemyślu ich procesu beatyfikacyjnego. W 2011 r. dokumenty trafiły do Watykanu, gdzie trwa merytoryczna ocena zebranego materiału. W 2013 r. został wydany dekret validitatis – czyli ważności krajowego etapu procesu. W 1995 r. małżeństwo Ulmów zostało zaliczone do grona „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”, a Markowa stała się symbolem pomocy Polaków dla ludności żydowskiej podczas niemieckiej okupacji. W 2004 r. w Markowej odsłonięto monument przypominający heroiczność rodziny Ulmów. O ich ofierze i bohaterstwie przypomina też otwarte w marcu 2016 r. Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-30 09:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Falasca: krótki pontyfikat Jana Pawła I nie był meteorem

Trwający zaledwie 33 dni w 1978 pontyfikat Jana Pawła I nie był przelotnym meteorem ani nie jest zamkniętym rozdziałem w dziejach Kościoła - uważa Stefania Falasca, włoska dziennikarka, związana z katolickim dziennikiem „Avvenire”. Jest ona także zarazem wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego papieża Albino Lucianiego i wiceprzewodnicząca Fundacji noszącej jego imię, ustanowionej niedawno przez Franciszka. O pracy zarówno tego gremium, jak i postaci Jana Pawła I opowiedziała ona w rozmowie z amerykańskim tygodnikiem katolickim „Our Sunday Visitor”.

Falasca powiedziała, że Fundacji pozwoli przypomnieć i na nowo odkryć Jana Pawła I, „z powagą, na jaką zasługuje”. Pierwszy etap jego procesu beatyfikacyjnego zakończył się z chwilą ogłoszenia 9 listopada 2017 dekretu o heroiczności jego cnót. Teraz rozpocznie się nowy etap, wymagający m.in. badania spuścizny Jana Pawła I.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny. Lekarze orzekli, że jest zdrowa. Następnie niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znaleziono w oknie życia w Borowej Wsi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję