Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polskie Kobiety

Droga Redakcjo!

Chciałabym się cofnąć w czasie, kiedy byłam małym dzieckiem. Nie było wówczas telewizji, Internetu. Ale były babcia, mama, ciotki. Myślę, że dawniej było ciekawiej, więcej miłości i bliskości. W zimowe wieczory, przy trzaskających iskrami palących się w kominku świerkowych polanach, słuchałyśmy opowieści historycznych, legend i bajek. A babcia umiała pięknie opowiadać. Ówczesne bajki nie straszyły złymi skrzatami lub potworami i ich złośliwością. Były łagodne, pełne przygód, w których zawsze zwyciężały dobroć i miłość. Nie było komputerów, ale była mądrość babci, mamy i ciotek, była domowa biblioteka pełna ciekawych książek, z którymi od najmłodszych lat byłyśmy zaprzyjaźnione. Często babcia lub mama czytały Pismo Święte, wybierały urywki zrozumiałe dla nas, dzieci. Także ciocie wprowadzały nas w zaczarowany świat poezji i muzyki. Bardzo często poezję mówiono lub czytano tak, aby ją odczuć i zrozumieć wszystkimi zmysłami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki Ci, Boże, za moje babcie, ciotki i ukochaną mamę. Były one chodzącymi encyklopediami, pełne mądrości, miłości i dobroci. To dzięki nim nauczyłam się kochać poezję, muzykę i czytać książki.

One nauczyły, jak żyć, aby kochać Boga, bliźnich i Ojczyznę.

Kobiety – ciche bohaterki, bo kiedy Polska była w potrzebie, mama i ciotki stanęły w szeregach AK. Mama walczyła w 1944 r. o Wilno na Zwierzyńcu (dzielnica Wilna). W czasie wojny sama musiała się nami zajmować (ojca aresztowało NKWD, zginął na „nieludzkiej ziemi”). A kiedy mamie groziło aresztowanie, musiałyśmy pod zmienionym nazwiskiem uciekać z Wilna do Kołobrzegu, jak najdalej od „nich”.

Dzięki mamie ukończyłyśmy szkoły średnie (potem kształciłyśmy się same).

To takie kobiety jak babcia, mama, ciotki były bohaterkami, o których już się nie mówi. To one przez całe życie były gotowe do poświęceń dla rodziny i Ojczyzny. Ciche, dobre, skromne kobiety.

Reklama

A dziś i ja jestem babcią i prababcią. Nauczyłam syna i wnuka poznawać świat Ewangelią, muzyką i poezją. Mam jeszcze nagranie na kasetach 6-latka (wnuka) śpiewającego: „Nie damy wiary, mowy, ziemi”, i mówiącego wierszyki. Starałam się synowi i wnukowi przekazać to, co sama otrzymałam w dzieciństwie.

Mój świat już powoli odchodzi w przeszłość. W dzisiejszym czuję się obco, błądzę po nim sama, choć wokół mnie jest pełno ludzi. W dzisiejszym życiu nie ma miejsca na miłość, dobroć, zrozumienie, pomoc osamotnionym.

Ufam Jezusowi, że ochroni nasze wnuki przed obojętnością i nawałą zła, płynącego zewsząd. Dzięki Bogu mamy katolickie media.

2017-03-08 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 11.): Popsuty termometr

2024-05-10 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić, jeśli nikt nie widzi we mnie dobra? Kto jest w stanie przywrócić mi wiarę w siebie? Jak działa Maryja na serce przygniecione złem? Zapraszamy na jedenasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że Matka Boża z każdego potrafi wykochać dobro.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję