Reklama

Jasna Góra

Wezwanie do życia pustelniczego

„Żywot św. Pawła Pierwszego Pustelnika” jest pierwszym dziełem, które napisał wielki doktor Kościoła św. Hieronim († 419) i pierwszym w ogóle łacińskim dziełem monastycznym

Niedziela Ogólnopolska 3/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

św. Paweł

Wikipedia

Marttia Preti, "Św. Paweł z Teb" (XVII wiek)

Marttia Preti,

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki doktor Kościoła św. Hieronim opisuje pustelnicze powołanie św. Pawła z Teb, który pochodził z zamożnej rodziny. Podczas prześladowania chrześcijan za Decjusza św. Paweł ukrył się w wiejskiej posiadłości, później jednak – zagrożony chciwością szwagra, który chciał zagarnąć jego majątek, wydając go w ręce prześladowców – szukał kryjówki na pustyni tebańskiej, gdzie wzmocnił więź z Bogiem i z miłością zaakceptował trudne warunki, do których przyjęcia zmusiła go ludzka podłość. Za odzienie służyły mu liście palmy, za napój – tryskające opodal źródło. Karmił się owocami palmy i połową chleba, który codziennie przynosił mu posyłany przez Boga kruk. W taki to sposób św. Paweł Pierwszy Pustelnik rozpoczynał „rajskie życie na ziemi”, jak to określa św. Hieronim.

Spotkanie świętych pustelników

Nie znamy innych szczegółów z jego życia, gdyż Autor narzeka na brak źródeł. Wiemy jednak, że pod koniec życia – gdy Paweł miał 113 lat – przyszedł doń św. Antoni Wielki († 356). Hieronim opisuje bowiem, że Bóg powiadomił we śnie tego sławnego pustelnika – Antoniego – o istnieniu większego od niego świętego. Aby więc go spotkać, Antoni wyprawił się w drogę. Poprzez pustynię prowadziły go dziwne stwory i dzikie zwierzęta. Po uciążliwym pielgrzymowaniu dotarł do kryjówki Pawła. Hieronim opisuje spotkanie pustelników w sposób wielce pogodny, uwypuklając nasyconą nadprzyrodzonością atmosferę jedności, miłości i pokory: wzajemne pozdrowienie; wspólne dziękczynienie złożone Bogu; pytanie skierowane przez św. Pawła odnośnie do sytuacji, w jakiej znajduje się opuszczony przezeń – lecz nie pogardzany – świat; Boży cud pomnożenia chleba potrzebnego dla dwóch naszych pustelników. Przy końcu zaś spotkania św. Paweł, przepowiadając nadchodzącą śmierć, poprosił gościa, aby mógł zostać pogrzebany w płaszczu podarowanym Antoniemu przez biskupa Aleksandrii – św. Atanazego. Gdy zaś Antoni wrócił ze wspomnianym płaszczem, znalazł – zgodnie z Pawłową przepowiednią – martwe ciało pustelnika. Jego ręce były jeszcze wzniesione w modlitewnym geście ku niebu, grób zaś dla św. Pawła wykopały dwa lwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Miejsce spotkania z Bogiem

Każdy urywek Hieronimowego utworu rozwija jakieś cenne zagadnienie związane z życiem monastycznym. Pierwszym tematem jest pustynia. Biblia i piśmiennictwo monastyczne ukazują zarówno dobre, jak i złe jej cechy. Z jednej strony stanowi ona bowiem miejsce spotkania z Bogiem, stając się koniecznym warunkiem do znalezienia ciszy potrzebnej do rozmyślania nad własnym życiem. Zażyłość i przyjaźń z Bogiem, które udaje się mnichowi uzyskać dzięki pomocy pustyni, wyrażają się przez modlitwę i wielbienie Boga, ale przede wszystkim polegają na nieustannym trwaniu w obecności Pana. Mnich czuje obok siebie Boga, zna Go i wie, że i On go zna. Kocha Go i wie, że jest przez Niego kochany. Temu Bogu mnich nie waha się pokazać własnej słabości. Nagość, będąca klasycznym składnikiem literatury i ikonografii monastycznej, jest znakiem nicości, własnego ubóstwa, które pustelnik ze szczerością ukazuje Bogu, oczekując od Jego Opatrzności tego wszystkiego, co jest mu potrzebne dla życia zarówno ciała, jak i ducha. Mnich jest pewny, że troska o swe dzieci jest główną cechą Boga chrześcijan. Z tego powodu asceta otrzymuje wszystko od Boga; wystarczy tylko wezwać Jego imienia, aby zostać wyzwolonym od pokus. Istotą monastycyzmu jest właśnie jedność z Bogiem, która wyraża się przez całkowite powierzenie się Jego miłości.

Miejsce przebywania złego ducha

Pustynia jest jednak także miejscem przebywania złego ducha, buntu przeciwko Bogu, miejscem opuszczonym, bezpłodnym, na którym nie ma życia. Mnich wybiera to nieprzyjazne miejsce nie tylko po to, by oddalić się od świata, lecz także aby zanieść Boga do tych najbardziej opuszczonych i ciemnych zakamarków, aby uświęcić każdy zakątek ziemi, wnosząc weń pierwotną – sprzed zakłócenia przez grzech – jedność. Zeszpecona grzechem człowieka natura zostaje w ten sposób przywrócona do swego piękna dzięki pokornemu i miłosnemu poddaniu się mnicha swemu Stwórcy. Zwierzęta, które licznie pojawiają się w „Żywocie św. Pawła”, okazują się przyjaciółmi mnichów, pomagają im. I nie tylko zwierzęta: także postaci z pogańskiej mitologii – satyry i fauny – wskazują drogę czcigodnemu starcowi Antoniemu, prosząc go, aby modlił się za nie do Pana – wyraźny symbol poddania pogan Bogu.

Reklama

Pogarda wobec bogactw i grzechu

W końcowych słowach „Żywota” jawi się pogarda wobec bogactw i grzechu tego świata. Opuszczenie ze względu na miłość Boga wszystkiego, co świat może ofiarować (purpury królewskie, drogocenności, wytworne szaty), jest tematem występującym już często w Nowym Testamencie. Staje się on też jednym z głównych składników życia mniszego. W „Żywocie św. Pawła” zagadnienie odrzucenia bogactw wysuwa się prawie na pierwszy plan. Dzieło rozpoczyna się bowiem od wyrzeczenia się przez Pawła własnych bogactw, co stanowi wstępny warunek osiągnięcia świętości, a kończy się potępieniem bogactw jako takich. Hieronim dokonuje tego, przeciwstawiając znikomą wartość przemijających bogactw tego świata bezcennej i wiecznej wartości ubóstwa i wyrzeczeń Pawłowych. Tajemnica życia mniszego polega na oderwaniu się od ludzkich zabezpieczeń i całkowitym powierzeniu się Bogu; na oderwaniu się od ziemskiego życia po to, aby wieść o wiele piękniejsze, Boże życie. Można by to wyrazić także przy pomocy słowa „mądrość”: to, o co zabiegają ludzie, uważając się za mądrych, nie ma znaczenia w oczach tego, który pielęgnuje prawdziwą mądrość – dobro Boże. Nieskażony eremityzm, przeżywany przez Pawła, jest dla Hieronima świadectwem chrześcijańskiego „szaleństwa”, polegającego na odrzuceniu materialnych wartości.

Reklama

Zachęta do świętości

Końcowe słowa „Żywota” zawierają jeszcze inny szczegół: prośbę Hieronima zwróconą do „każdego, kto czyta” te słowa, by zechciał wspomnieć go w modlitwie. Na podstawie tego krótkiego urywku możemy ustalić, kto jest adresatem „Żywota”, kto jest wezwany do życia pustelniczego, czyli – do życia zakotwiczonego jedynie w Bogu: tym wezwanym jest każdy człowiek. Wzór życia św. Pawła z Teb jest niewątpliwie bardzo wzniosły. Jednocześnie jednak – przynajmniej na płaszczyźnie duchowej – jest on dostępny dla wszystkich. Hieronim ukazuje więc go, aby pobudzić czytelników do naśladowania jego bohatera. Rozpowszechnianie bowiem przykładów świętych ma sens tylko wówczas, gdy stanowi zachętę do świętości.

Końcowe zaś słowa „Żywota”, mówiące o tym, że „[Hieronim] o wiele chętniej wybrałby szatę Pawła wraz z jego zasługami niż purpury królów z ich królestwami”, są odzwierciedleniem mniszego ducha Autora – ducha, który gardzi bogactwami i pragnie zdobyć duchową szatę Pawła, chociaż uważa, że nie jest jej godny.

* * *

O. prof. dr hab. Bazyli Degórski OSPPE
Profesor patrologii i teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie, profesor patrologii i antropologii patrystycznej na Papieskim Wydziale Teologicznym „Teresianum” w Rzymie, Prokurator Generalny przy Stolicy Apostolskiej, laureat Nagrody Feniks w 2015 r.

2017-01-11 10:14

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci Piotr i Paweł – opoka wiary i chwała Kościoła, módlcie się za nami

Niedziela Ogólnopolska 26/2010, str. 3

[ TEMATY ]

św. Paweł

św. Piotr

pl.wikipedia.org

El Greco, "Apostołowie Piotr i Paweł"

El Greco,

Uroczystość Świętych Piotra i Pawła to ważne święto dla całego Kościoła. Miałem szczęście uczestniczyć kilkakrotnie w uroczystej liturgii ku czci Świętych Apostołów w Bazylice św. Piotra w Rzymie. To wielkie przeżycie, gdy po wejściu do wypełnionej wiernymi bazyliki widzi się figurę św. Piotra okrytą czerwoną kapą, a potem bierze udział w wyjątkowej liturgii, dla uczczenia wyjątkowych postaci Apostołów, którzy dali podwaliny Chrystusowemu Kościołowi.
Św. Piotr to ten spośród Apostołów, który został obdarzony przez Pana Jezusa władzą prymatu, ten, którego Pan Bóg umiłował szczególnie. „Ciało i krew nie objawiły ci tego (tej miłości do Mnie - przyp. I. S.), ale Ojciec mój, który jest w niebie” - powie Jezus (por. Mt 16, 17). Stajemy dzisiaj przed św. Piotrem i modlimy się przez jego wstawiennictwo za Kościół święty. Kościół, w którym jesteśmy, który jest naszą matką, który kochamy. Przyjął nas w momencie chrztu i odtąd jesteśmy jego członkami. Kościół to biskupi, kapłani, diakoni, zakonnicy, siostry zakonne i cały lud Boży. To ogromna wspólnota, nade wszystko katolicka. My, katolicy, ogniskujemy się wokół św. Piotra, który w Kościele sprawuje władzę najwyższą, i nie jest to władza tylko honorowa, ale realna. Piotr naszych czasów jest naszym pasterzem. Jako Polacy byliśmy szczególnie blisko Piotra, gdy na czele Kościoła powszechnego stał Jan Paweł II. Przygarniał nas w sposób wyjątkowy, niemal osobiście pokazując każdemu drogę do nieba. Obecny Ojciec Święty Benedykt XVI jest nam również bardzo bliski (...). Jesteśmy związani z Papieżem nauczaniem Kościoła - wielką misją, jaką spełniają przede wszystkim biskupi i kapłani. Jesteśmy związani z tym, czym Kościół żyje, czym oddycha. Wiąże nas odpowiedź na działanie Ducha Świętego, który jest w Kościele. Do nas wszystkich odnoszą się sakramenty sprawowane w Kościele, nimi żyjemy, bo one są instrumentami Boga, przez które udziela On ludziom swojej łaski. To wszystko dzieje się w Kościele i z Kościołem. Chrystus obecny w Kościele działa w nim i przez niego. Bez Kościoła nie ma Chrystusa, a bez Chrystusa nie ma Kościoła. Jest to związek tak ścisły, że o Kościele mówi się nawet, iż jest małżonką Chrystusa.
Powinniśmy więc przygotować się do tego ważnego święta w Kościele wielką refleksją o początkach Chrystusowej wspólnoty, jej dziejach i dniu dzisiejszym. Uzmysłowić sobie, że to na św. Piotrze i św. Pawle zbudowany jest Kościół, przede wszystkim zaś na Piotrze, który otrzymał władzę prymatu; św. Paweł jako główny ewangelizator rozkrzewił Ewangelię Chrystusa na całym świecie, a później w Rzymie zaświadczył o Chrystusie swoją męczeńską śmiercią. Dlatego właśnie tym dwóm Apostołom oddajemy najwyższe uszanowanie. To „mężowie, dzięki którym wzeszło światło Ewangelii Chrystusowej” - powie św. Leon I Wielki, ks. Piotr Skarga zaś nazwie Piotra - „opoką wiary”, a Pawła - „chwałą Kościoła” (por. ks. Wincenty Zaleski, „Rok kościelny”).
Święto Świętych Apostołów Piotra i Pawła jest dobrą okazją, by wyrazić naszą miłość do Papieża i Kościoła. Mamy świadomość, że Chrystusowy Kościół jest wciąż prześladowany, że trwa wielka walka z Kościołem, który stawia tamy rozpasaniu się zła i nikczemności. Dokucza się dziś nawet samemu Ojcu Świętego, by osłabić jego autorytet jako pasterza wielkiej wspólnoty chrześcijan. Dlatego powinniśmy być z nim solidarni, modlić się za niego, a także cierpliwie pomagać zmanipulowanym rozpoznawać rzeczywistość.
Papieże zawsze dawali Chrystusowi najwyższe świadectwo miłości i wierności ewangelicznej. Dziś papiestwo ma rangę wspaniałej i świętej instytucji, na tronie papieskim zasiadają ludzie najbardziej oddani Chrystusowi. To kandydaci na ołtarze, wielcy mężowie modlitwy, wzory cnót i świętego postępowania za Chrystusem ku Panu Bogu. Niech uroczystość - a więc święto rangi najwyższej - Świętych Apostołów Piotra i Pawła będzie również czasem pamięci o naszym wielkim rodaku - (...) Janie Pawle II (...). Niech serdeczna modlitewna pamięć o Stolicy Apostolskiej i o papieżach umacnia naszą miłość także do Kościołów lokalnych, do naszych pasterzy i kapłanów. Obchodząc tę uroczystość, pamiętajmy, że to jest święto całego Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję