Reklama

Polska

Kard. St. Dziwisz na 23. rocznicy Radia Maryja: nie ma Kościoła toruńskiego i łagiewnickiego

Nie ma Kościoła toruńskiego ani łagiewnickiego, ale jest jeden Kościół Chrystusowy – podkreślił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. w Toruniu, sprawowanej 29 listopada w ramach obchodów 23. rocznicy powstania Radia Maryja. "Przyjechałem tutaj, kierując się poczuciem odpowiedzialności za jedność Kościoła w Polsce" – zapewnił metropolita krakowski.

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Katarzyna Cegielska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia, odprawiona w nowo otwartej hali sportowej w Toruniu, była dziękczynieniem Rodziny Radia Maryja za św. Jana Pawła II a kard. Dziwisz, który jej przewodniczył, przekazał redemptorystom relikwie świętego papieża. "Chcemy dziękować Bogu za to wielkie dzieło, które nosi imię Matki Bożej: Radio Maryja i Telewizję Trwam, za ludzi, którzy je tworzą. Miłosiernemu Bogu zawierzamy przyszłość Radia Maryja i Telewizji Trwam" – modlił się na początku Mszy świętej były papieski sekretarz.

W kazaniu powiedział, iż przed przyjazdem do Torunia zastanawiał się: jaka powinna być rola tego ważnego, katolickiego dzieła? Co powinno stanowić najgłębszą, przekazywaną przez tę rozgłośnię treść docierającą codziennie do polskich domów w kraju i za granicą, do wielkiej rzeszy słuchaczy życzliwych, ale i mniej życzliwych czy wręcz uprzedzonych? Jeżeli w imieniu człowieka zapisana jest tożsamość, podobnie powinno być z prowadzonymi przez nas dziełami – stwierdził kardynał, dodając, iż „Radio Maryja inspiruje się i nieustannie nawiązuje do postawy swej wielkiej patronki Maryi, Matki Syna Bożego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kaznodzieja wspomniał też, iż „Radio Maryja w minionych 23 latach wywoływało emocje, zarówno w samym Kościele, jak i poza jego środowiskiem”. "Nie wątpię, że dla odpowiedzialnych za rozgłośnię fakt ten stanowi motyw stałej refleksji nad wizją i stylem pełnionej posługi, by była ona zawsze bardziej uniwersalna, katolicka, a więc bardziej ewangeliczna" – powiedział metropolita krakowski.

Jego zdaniem „potrzeba nam wszystkim stałego duchowego rozeznawania”. "Krytyków Radia Maryja ten stan napięcia powinien również prowadzić do głębszej refleksji nie poddającej się łatwym uprzedzeniom i nie poprzestającej na utrwalonej niechęci. Chodzi o większą sprawę: o dobro wspólne" – przekonywał kardynał. Wskazał, iż „chodzi o rzeszę ludzi, którzy z Radiem Maryja się utożsamiają, którym radio to użycza głosu, bo wyraża ich system wartości, ich głębokie wierzenia i przekonania a mają oni niekiedy wrażenie, że ich głos jest nie zawsze brany pod uwagę przez inne gremia, media i kręgi władzy”.

Kard. Dziwisz zauważył iż, słuchacze Radia Maryja „chcą być wierni i są wierni Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie”, co przyjęto burzą oklasków. "Nie wolno ich lekceważyć ani ośmieszać. Trzeba wsłuchiwać się w ich głos, obawy, pragnienia i nadzieje. Oni też poczuwają się do odpowiedzialności za losy narodu i Kościoła. Dzięki Radiu Maryja stają się oni uczestnikami publicznej debaty nad ważnymi sprawami polskiego społeczeństwa, polskich rodzin i polskiego jutra" – mówił kaznodzieja. Zaapelował też do wszystkich, aby w tej publicznej debacie traktować się „poważnie, z szacunkiem będącym wyrazem elementarnej miłości bliźniego”.

Reklama

Zdaniem byłego sekretarza św. Jana Pawła II spory w debacie wydają się nieuniknione ze względu na „uprawniony pluralizm polskiego społeczeństwa”. "Ale niech dominuje w nich troska o autentyczne dobro człowieka, o bardziej sprawiedliwe rozwiązania i decyzje" – zaapelował mówca.

Odniósł się także do krytyki jego przyjazdu do Torunia i powiedział, że decyzję tę podjął, kierując się poczuciem odpowiedzialności za jedność Kościoła w Polsce. "Nie ma bowiem Kościoła Pawła i Apollosa. Nie ma Kościoła łagiewnickiego i toruńskiego. Jeden jest Kościół Chrystusowy" – podkreślił. Zachęcił do wsłuchiwania się w słowa Apostoła Pawła: „abyśmy żyli w zgodzie”. Jedność jest bezcennym darem - dodał.

Zdaniem kard. Dziwisza, jedności zagrażają „odśrodkowe, rozpraszające siły, które rodzą się w zranionym grzechem sercu, obecne w naszych środowiskach” i właśnie dlatego Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy modlił się o jedność swoich uczniów, „aby stanowili jedno”. "Jedność jest zawsze krucha, bo nosimy ją w glinianych naczyniach grożącego nam wszystkim egoizmu" - dodał purpurat.

A zwracając się do redemptorystów podkreślił: „Należy wam się wdzięczność Kościoła i ludzi dobrej woli. Macie w ręku wielkie dobro, czuwajcie nad nim!”.

Reklama

W kazaniu poruszył także wątek troski całego Kościoła o los rodziny wobec zagrożeń, z jakimi się spotyka we współczesnej kulturze: brak poszanowania dla życia, dla wierności małżeńskiej i ofiarnej miłości. W tym kontekście przywołał wypowiedzi papieża Franciszka do lekarzy katolickich o tym, że „każde ludzkie życie jest nienaruszalne i dlatego powinno być otoczone miłością i troską”. "Ewangeliczne współczucie każe towarzyszyć potrzebującemu" – przypomniał kardynał.

Przywołał też niedawne słowa papieża Franciszka do Parlamentu Europejskiego. Mówił on, iż „nadeszła pora, aby wspólnie budować Europę, która nie obraca się tylko wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej. Nadeszła chwila, by porzucić ideę Europy przestraszonej i zamkniętej w sobie, by rozbudzić i krzewić Europę kontemplująca niebo i dążącą do ideałów, Europę, która broni i chroni człowieka. Chcemy Europy, która pozostaje wierna swojej chrześcijańskiej tożsamości" – przypomniał metropolita krakowski.

Uroczystą Mszę św. w 23. rocznicę powstania toruńskiej rozgłośni ojców redemptorystów wraz z kard. Dziwiszem koncelebrowali m.in. biskupi: włocławski - Wiesław Mering, łomżyński - Janusz Stepnowski, świdnicki - Ignacy Dec, zielonogórsko-gorzowski - Stefan Regmunt. Obecni byli także biskupi seniorzy: Edward Frankowski, Antoni Dydycz, Stanisław Stefanek, Stanisław Napierała i pomocniczy a także ks. prałat Stanisław Oder - postulator procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II. Wśród rzesz wiernych obecni byli księża diecezjalni i zakonni, parlamentarzyści, władze samorządowe.

Reklama

Dotychczas słuchacze toruńskiej rozgłośni gromadzili się na obchodach rocznicowych w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w tym roku po raz pierwszy odbyły się one w hali sportowej. Msza była celebrowana przy ołtarzu, przy którym Jan Paweł II - będąc w Toruniu - odprawiał nabożeństwo czerwcowe.

Świętowanie rozpoczęła w południe modlitwa różańcowa. Następnie z koncertem wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Po występach, zebrani odmówili koronkę do Bożego Miłosierdzia, po czym rozpoczęła się Msza święta.

Rodzina Radia Maryja, która przybyła na uroczystości, miała okazję zobaczyć m.in. siedzibę rozgłośni oraz kampus akademicki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Organizatorzy rocznicowych obchodów zapewnili wiele atrakcji: były słynne pierniki toruńskie, które można było kupić na stoiskach zlokalizowanych przy hali sportowej. W tym samym miejscu dostępne były także wydawnictwa Fundacji Nasza Przyszłość.

Goście przybyli na uroczyste obchody mogli też sprawdzić, jak postępują prace przy budowie świątyni pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Św. Jana Pawła II, będącej wotum wdzięczności za dar osoby i pontyfikatu Papieża Polaka.

Radio Maryja rozpoczęło nadawanie programu 8 grudnia 1991 r. - w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Początkowo audycje docierały tylko do słuchaczy w Toruniu, Bydgoszczy i okolicznych miejscowości. Obecnie fale Radia Maryja przekraczają granice oceanu, co ma ogromne znaczenie dla Polonii. Przez Internet i nadawanie satelitarne radio słyszalne jest praktycznie na całym świecie.

ZOBACZ GALERIĘ FOTO
2014-11-29 19:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz w obronie wolności mediów w Cieszynie

Niedziela bielsko-żywiecka 43/2012, str. 6

[ TEMATY ]

TV Trwam

marsz

Radio Maryja

Monika Jaworska

Cieszyński marsz w obronie wolności mediów i TV Trwam

Cieszyński marsz w obronie wolności mediów i TV Trwam
Czy musimy wychodzić z naszych kościołów na ulice, by przypominać niektórym, co jest najważniejsze? Że ten naród jest narodem wiernym Bogu? Że słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna są w naszych sercach mocno zapisane? - pytał ks. Kiwak podczas Mszy św., która została odprawiona 7 października br. w ramach kolejnego marszu „Obudź się Polsko” w obronie wolności mediów i telewizji Trwam, który przeszedł w niedzielę 7 października br. ulicami Cieszyna. - Komunizm walczył z kościołem murowanym, a neoliberalizm walczy z Kościołem żywym, i ta walka jest o wiele niebezpieczniejsza, bo ona dotyka naszych serc i sumień. Iluż to katolików nie myśli już Ewangelią - to jest efekt tej walki. Wychodzimy dziś na Rynek cieszyński, żeby zamanifestować, że my się nie zgadzamy z obecną polityką i chcemy takie media, jak TV Trwam, które mówią prawdę - powiedział proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie, ks. Henryk Satława. Pierwszy etap marszu, nad którym patronat objęła również „Niedziela”, rozpoczął się w sanktuarium Matki Bożej Cieszyńskiej o 15 Koronką do Miłosierdzia Bożego. Na trombicie zagrał muzyk Józef Broda, po czym w intencji ojczyzny odprawiono Mszę św. z udziałem Chóru „Lutnia”, którą celebrowało 8 kapłanów. Eucharystii przewodniczył ks. dziekan Stefan Sputek. Homilię wygłosił proboszcz parafii w Jabłonkowie w Czechach, ks. Janusz Kiwak. Wspominał w niej czasy, kiedy musiał działać w podziemiu, i zestawił je z obecnymi czasami. - Nigdy bym nie pomyślał, że po 30 latach, kiedy otrząsnęliśmy się z jarzma komunizmu, na nowo będziemy musieli walczyć o wolność i prosić o wolne środki przekazu - zauważył, po czym wskazał, że pomoc i wolne media trzeba upraszać głównie u Chrystusa poprzez wstawiennictwo Maryi. Po Mszy św. uczestnicy zgromadzili się na Rynku, z którego następnie przeszli ulicami Matejki, Michejdy, Zamkową i Głęboką z powrotem na Rynek. - Przyjechałem tutaj, żeby dać świadectwo, że w Polsce wiara katolicka powinna cieszyć się wolnością, a nie być dyskryminowana - powiedział Adam. - Jesteśmy za wolnością słowa i mediów katolickich, w tym TV Trwam - dodały Ela i Maria. Pomimo obficie padającego deszczu w marszu uczestniczyli kapłani, siostry zakonne, przedstawiciele władz samorządowych i parlamentarnych, poczty sztandarowe, związki zawodowe, przedstawiciele różnych kół, stowarzyszeń i klubów z transparentami oraz inni licznie zebrani protestujący nie tylko ze Śląska Cieszyńskiego, ale i z Gliwic, Żor, Jastrzębia, Czech i innych. W trakcie marszu przygrywała Orkiestra Dęta „Cieszynianka”, a modlitwę różańcową prowadził ks. Mirosław Kareta z parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie. W ostatnim etapie marszu zgromadzeni na Rynku odśpiewali hymn państwowy i wysłuchali m.in. przemówień posłów Stanisława Pięty i Stanisława Szweda, przedstawicielki Radia Maryja - Jadwigi Matuszewskiej oraz występu Józefa Brody i Kazimierza Węgrzyna. Odśpiewanie hymnu „Boże, coś Polskę” zakończyło cieszyński marsz.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam Jezusa jako Dobrego Pasterza

2025-04-11 10:29

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 11-16.

Czwartek, 8 maja. Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję