Reklama

Wiara

Drogi do świętości

Kochaj jak Ojciec Pio

Wciąż fascynuje, rodzi kontrowersje, wzbudza ciekawość. Jeden z najciekawszych ludzi XX wieku. Choć niemal całe życie spędził w jednym miejscu, choć nie zdobywał tytułów naukowych, choć nie piął się po szczeblach kariery. Jego misja to miłość – do Pana Boga i człowieka. Jej podporządkował swoje życie, które rozciągnął między ołtarz i konfesjonał. A w tym czasie w świecie trwały dwie wojny, zmieniał się obraz państw

Niedziela Ogólnopolska 38/2016, str. 50-51

[ TEMATY ]

O. Pio

Niedziela Młodych

Mariusz Włoga

„O. Pio” - rys. Mariusz Włoga

„O. Pio” - rys. Mariusz Włoga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Ojciec Pio. Kapucyn, mistyk, stygmatyk. Przyjeżdżali do niego z całego świata – zwyczajni, prości ludzie, artyści, księża. Ci, którzy chcieli zmienić swoje życie, nawrócić się, i ci, którymi kierowała jedynie ciekawość. A on przez 52 lata trwania w konfesjonale widział ich jakby od środka. Potrafił rozpoznać prawdziwe intencje. Był jak ojciec, który albo przytula i pociesza, albo nie szczędzi ostrych napomnień. To przy konfesjonale nawróciły się tysiące ludzi.

Każda Msza św., w której dobrze i pobożnie się uczestniczy, jest przyczyną cudownych działań w naszej duszy, obfitych łask duchowych i materialnych, których my sami nawet nie znamy. (Ojciec Pio)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sensem jego życia była Msza św. Przygotowywał się do niej już w środku nocy, odprawiał trzy godziny, a po jej zakończeniu spędzał długi czas na modlitwie dziękczynnej. Wobec tego nie można było pozostać obojętnym. Wszyscy czuli, że prawdziwie z Chrystusem przeżywa mękę i przybicie do krzyża. Kapłani przyznawali, że dopiero dzięki Ojcu Pio zrozumieli, czym jest Eucharystia.



Dusza moja musi znosić nieustanny ból. Nie widzę innego wyjścia jak rzucić się w ramiona Jezusa, w których często Jezus pozwala mi zasnąć. (Ojciec Pio)

Reklama

Cierpienie zaś to rzeczywistość, która była nieodłącznym elementem życia Ojca Pio. Od stygmatów począwszy, przez ataki szatana i cierpienia wewnętrzne, aż po niezrozumienie i niedowierzanie to dla niego rys prawdziwej miłości do Pana Boga. Wierzył, że przyjmowanie ich ze względu na Niego jest drogą do świętości.

Nic bardziej nie może ciebie czynić naśladowcą Chrystusa jak troska o innych. Jeśli nie troszczysz się o bliźnich to oddalasz się od obrazu Chrystusa. (Ojciec Pio)

W każdym chorym – przekonywał Ojciec Pio – trzeba dostrzec obraz cierpiącego Chrystusa i jednocześnie zrobić wszystko, co możliwe, żeby mu ulżyć. Stąd właśnie Dom Ulgi w Cierpieniu, który do dziś istnieje w San Giovanni Rotondo. Miejsce, w którym leczy się nie tylko ciało, ale i serce i duszę. A ponieważ „cały świat potrzebuje modlitwy każdego dnia”, święty z Pietrelciny powołał grupy modlitwy, które rozprzestrzeniły się na cały świat i wciąż skupiają tych, dla których najważniejsze jest bycie z drugim człowiekiem w krzyżu, pomocna dłoń, pamięć o nim w modlitwie.

Modlitwa jest najlepszą bronią, jaką mamy, kluczem, który otwiera Serce Boga. (Ojciec Pio)

Dobro drugiego człowieka obok pragnienia chwały Bożej było dla Świętego z San Giovanni Rotondo najważniejsze. Jemu właśnie służyły dary i charyzmaty, które otrzymał. Dzięki możliwości obecności w dwóch miejscach jednocześnie przynosił tym, którzy nawet go nie znali i przebywali setki kilometrów od Włoch, pocieszenie, ratunek i uzdrowienie. Niektórzy odczuwali jego obecność dzięki szczególnemu zapachowi fiołów, który był jego znakiem rozpoznawczym. A jego modlitwa była i jest chyba szczególnie bliska Panu Bogu, bo do dzisiaj ludzie modlący się za jego wstawiennictwem doświadczają wielu łask.

Nie kładź się nigdy do łóżka bez wcześniejszego zrobienia rachunku sumienia z całego minionego dnia i zwrócenia wszystkich swoich myśli do Boga. Następnie oddaj i poświęć siebie, a także wszystkich chrześcijan, Bogu. Ponadto ofiaruj na chwałę Jego majestatu odpoczynek, który rozpoczynasz i nie zapominaj nigdy o Aniele Stróżu, który jest zawsze z tobą. (Ojciec Pio)

2016-09-14 08:23

Oceń: +28 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rób to, co kochasz

Często dociera do naszych uszu to zdanie. Problem jednak może pojawić się z podaniem jasnej odpowiedzi na pytanie: Co właściwie kocham? Czy w ogóle coś kocham? Sam miałem z tym niemałą trudność w klasie maturalnej. Nie wiedziałem, jakie studia wybrać. Lubiłem robić to i tamto, ale nie dostrzegałem w sobie jakiejś jednej dominującej pasji. Poza tym nie wiedziałem, jak połączyć swoje pasje z karierą zawodową (czy w ogóle takie połączenie było możliwe?). Ostatecznie padło na dziennikarstwo na wydziale teologicznym w Warszawie. Nie był to wybór podyktowany sercem, ale coś trzeba było wybrać.
CZYTAJ DALEJ

Wierzysz, ale w środku masz pytania. Ten odcinek zmieni Cię na zawsze

2025-12-12 09:08

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Czy wiesz kto wynalazł lampki na choinkę? Kiedyś takie lampki to był luksus. Dzisiaj luksusem jest „światło w sercu” – sens, spokój, przejrzystość. To nie jest film o „ładnej pobożności”. To jest odcinek o odwadze. Jeśli czujesz, że migające lampki nie wystarczą, jeśli męczy Cię udawanie, jeśli masz wątpliwości, których nikt nie rozumie – ten odcinek jest dla Ciebie.

Dzisiaj spotykamy Jana Chrzciciela – proroka Adwentu, człowieka radykalnie wolnego, który nie dał się systemowi „kupić” ani zaszantażować. Jego prostota jest nieprzyjemna jak wielbłądzia skóra na gołym ciele, ale dzięki niej może mówić prawdę bez kompromisów.
CZYTAJ DALEJ

Ikona Matki Bożej Królowej Pokoju w Namysłowie

2025-12-15 13:04

mat. pras

W Parafii św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary w Namysłowie rozpoczęła się peregrynacja ikony Matki Bożej Królowej Pokoju z Korei Południowej. Ikona Matki Bożej odwiedza parafie Archidiecezji Wrocławskiej w ramach przygotowań do ŚDM w Seulu w 2027 roku.

Ikona została uroczyście wniesiona do świątyni. Mszy Świętej przewodniczył ksiądz Bartosz Barczyszyn, proboszcz parafii. W przekazaniu ikony uczestniczyła także delegacja z parafii NMP Królowej Polski w Brzegu Dolnym, gdzie wcześniej gościła ikona Matki Bożej. W skład delegacji weszli ks. Mateusz Ciesielski oraz Barbara Fąfara.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję