Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wyprawa z przerwą na ŚDM

Niedziela bielsko-żywiecka 33/2016, str. 6

[ TEMATY ]

rower

PB

Spotkanie grupy „Rozkręć Wiarę” z bp. Piotrem Gregerem

Spotkanie grupy „Rozkręć Wiarę” z bp. Piotrem Gregerem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światowe Dni Młodzieży w Krakowie były jednym z etapów tegorocznej rowerowej wyprawy żywieckiej grupy „Rozkręć Wiarę”. Pierwsza grupa cyklistów ma za sobą podróż do Lwowa i powrót do Krakowa. Kolejne cele to Wilno oraz... zwiedzanie na rowerze Armenii i Gruzji. Całość trasy to ponad 4 tys. km.

Zanim ekipa wyruszyła w drogę, spotkała się z bp. Piotrem Gregerem w Bielsku-Białej przy pomniku św. Jana Pawła II. Tam po wspólnej modlitwie Biskup pobłogosławił rowerzystom. 23 lipca odbyło się pożegnanie pielgrzymów w Żywcu. W kościele Świętego Krzyża Eucharystię sprawowali: ks. Grzegorz Kierpiec, inicjator projektu „Rozkręć Wiarę”, ks. Marek Ptak, duchowny polskiego pochodzenia, pracujący w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Adelajdzie w Australii oraz Paweł Solak CR, misjonarz z parafii w Săo José dos Pinhais w Brazylii. Z kapłanami modliła się także młodzież goszcząca na Żywiecczyźnie w ramach Dni w Diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pierwszy etap rowerowej pielgrzymki wiódł przez Lwów, Kraków i Wilno. Tę trasę zaliczyła część grupy. Do nich w Warszawie dołączyła reszta. Ze stolicy wszyscy wylecieli do Erewania. Na rowerach Armenię i Gruzję zwiedza 8 osób. W starochrześcijańskich krajach Wschodu przejadą 2,5 tys. km. Pozostała czwórka będzie towarzyszyć cyklistom w samochodzie, zadba o zabezpieczenie rowerzystów i będzie się modlić w ich intencji i we wszystkich intencjach zabranych na wyprawę z Polski. Tym razem „praybus” udało się wypożyczyć od księdza pracującego w Armenii.

Główny organizator wyjazdu ks. Kierpiec zwrócił uwagę na trudności czekające ekipę. – Mamy oczywiście obawy, bo przed nami bardzo duże przewyższenia. Będziemy pokonywać na rowerach góry wyższe od naszych Tatr. Na trasie są przełęcze na wysokości ok. 2,5 tys. m n.p.m. – tłumaczy kapłan. Jednocześnie wskazuje, że choć jazda na rowerze jest dla całej ekipy pasją, to wyjazd ma charakter pielgrzymkowy, którego plan został związany z wydarzeniami wpisanymi w tegoroczny kalendarz Kościoła. – Jazda dłuższa niż 2 tygodnie nie należy do przyjemności, to duży wysiłek. Ofiarujemy Bogu nasz trud pielgrzymowania. Chcemy też dziękować za to wszystko, co dzieje się i działo w Kościele w ostatnim czasie. Wilno znalazło się na mapie naszej wyprawy ze względu na Rok Miłosierdzia, Kraków – przez ŚDM. Armenia i Gruzja to obszar, gdzie chrześcijaństwo dotarło bardzo wcześnie, co połączyć chcemy z przeżywanym u nas jubileuszem chrztu Polski – tłumaczy ks. Kierpiec.

Przed wyjazdem, w kaplicy adoracji żywieckiej konkatedry wystawiona była księga, gdzie wierni mogli zapisywać intencje powierzone cyklistom. Księga ta podróżować będzie kolejno na bagażniku każdego z uczestników pielgrzymki. – Mamy taką „umowę” z tymi, którzy wpisali tam swoje intencje. Prosiliśmy, aby w łączności z nami zatrzymali się trzy razy w ciągu dnia na chwilę modlitwy: na „Anioł Pański” w południe, na Koronkę do Miłosierdzia Bożego o 15.00 i wieczorem na Apel Jasnogórski. Zachęcamy do codziennego uczestnictwa w Eucharystii, krótkiej adoracji Najświętszego Sakramentu i ofiarowania trudów dnia w intencjach wypisanych w księdze.

Poczynania żywieckiej grupy „Rozkręć Wiarę” można śledzić na stronie internetowej oraz na profilu facebookowym. Jak zapewnili uczestnicy wyprawy, każdego dnia przygotowywane są krótkie relacje informujące o kolejnych etapach rowerowej pielgrzymki.

2016-08-11 10:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rowerem nad morze, czyli o nietypowej wycieczce jednośladem

Niedziela wrocławska 26/2014, str. 5

[ TEMATY ]

sport

rower

Archiwum Księdza Krzysztofa Deja

Wakacje nad morzem? Niejeden marzy o słonecznym dniu spędzonym na plaży w towarzystwie szumu morza zamiast kolejnego dnia w wielkim mieście ze słuchawkami na uszach. Okazuje się jednak, że równie atrakcyjna jak sam pobyt, może być i droga. O kilkusetkilometrowej trasie pokonanej jednośladem opowiadają wikariusz parafii pw. św. Rodziny na Sępolnie oraz ministranci – Krzysztof Maj i Mikołaj Byczuk.

Sport zajmuje bardzo ważną rolę w moim życiu, od zawsze starałem się aktywnie spędzać czas – wspomina ks. Krzysztof. – Od czasów szkoły podstawowej grałem w piłkę nożną, należałem do klubu piłkarskiego, jednak ze względu na liczne kontuzje, lekarz nie pozwolił mi na rozwijanie tej pasji. Znalazłem więc zamienniki – zimą jeżdżę na nartach, latem na rowerze. Pierwszą rowerową wycieczkę nad morze ks. Krzysztof zorganizował trzy lata temu, kiedy pracował w parafii na Muchoborze, później rowerową pasją próbował zarazić parafian na Sępolnie. W wycieczki jednośladem przez Polskę zaangażowała się Liturgiczna Służba Ołtarza. – Kiedy zaczynałem wyjazdy nad morze, pierwszego roku pokonaliśmy 500 km, później z ministrantami wybraliśmy się do Heringsdorfu, ta podróż liczyła już 700 km, a w kolejnym miesiącu nad polskie wybrzeże jadąc przez 650 km – opowiada kapłan. Tegoroczny wyjazd zaplanowano w terminie 14-26 lipca, a poprzeczka postawiona jest wyżej niż w ubiegłych latach – aby odwiedzić wschodnią część kraju, trzeba przejechać 1300 km. A to już nie lada wyzwanie.
CZYTAJ DALEJ

Na Górze Oliwnej, gdzie modlił się Jezus, mnisi i mniszki nadal zbierają oliwki

2025-10-28 10:05

[ TEMATY ]

Góra Oliwna

Ogród Oliwny

Vatican Media

Bazylika Agonii przylegająca bezpośrednio do Ogrodu Oliwnego

Bazylika Agonii przylegająca bezpośrednio do Ogrodu Oliwnego

W Jerozolimie na Górze Oliwnej i w ogrodzie Getsemani, gdzie zgodnie z Ewangelią Jezus spędził ostatnią noc przed pojmaniem, mnisi i mniszki każdego października zbierają oliwki, traktując pracę jako modlitwę i formę czci dla świętych miejsc. Tegoroczne zbiory odbywają się w cieniu dwuletniej wojny Izraela z Hamasem, ale także w atmosferze krucho zarysowującego się rozejmu, który rozbudził nadzieję na pokój – od wieków symbolizowany gałązką oliwną.

Historię opisuje National Catholic Reporter. Franciszkanin o. Diego Dalla Gassa, odpowiedzialny za zbiory w klasztorze obok Getsemani, podkreśla, że opieka nad sanktuariami oznacza ich „przeżywanie – fizycznie i duchowo”. Zakonnicy i wolontariusze – od izraelskich Żydów po włoskich funkcjonariuszy przybyłych z pomocą – strącają czarne i zielone owoce ręcznie i małymi grzebieniami na rozpostarte pod drzewami siatki. Zebrane oliwki trafiają do nowoczesnej prasy. Sama nazwa Getsemani wywodzi się od „tłoczni”. Na litr oliwy potrzeba do 10 kilogramów owoców.
CZYTAJ DALEJ

Nie jesteśmy maszynami – jesteśmy ludźmi. 28. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie

2025-10-28 11:06

[ TEMATY ]

Kraków

Międzynarodowe Targi Książki

Materiał prasowy

28. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie

28. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie

Około 59 tysięcy czytelników, 500 wydawców, ponad 1000 autorów – wszystkich od wejścia witały słowa Władysława Reymonta „nie jestem maszyną, jestem człowiekiem” będące mottem 28. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie® – największego literackiego wydarzenia w Polsce, które 23-26 października odbyło się w EXPO Kraków.

Organizatorom udało się osiągnąć coś, co w dzisiejszym, zdominowanym przez technologię świecie, wydaje się coraz trudniejsze – stworzyć przestrzeń bezpośrednich spotkań. Przez cztery dni uczestnicy targów zamiast w ekrany wpatrywali się w strony książek, a zamiast emotikonów wymieniali uśmiechy. Doświadczali autentycznych relacji, rozmów i emocji, przypominając sobie, że nie tylko algorytmy budują nasz świat. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie® stały się miejscem, w którym można było na chwilę się „wylogować” i po prostu być – tu i teraz, z drugim człowiekiem, w tej fascynującej podróży przez literackie światy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję