Reklama

Edytorial

Od początku i od końca

Niedziela Ogólnopolska 32/2016, str. 59

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelnicy wszystkich gazet przyzwyczajeni są do tego, że pierwszą stroną pisma jest okładka. Zwykle też najważniejsze treści zamieszczane są w miejscu sąsiadującym z okładką. W związku z ostatnimi wydarzeniami w Polsce pojawił się w naszej redakcji dylemat: skoro do Polski pielgrzymuje papież Franciszek, a jego wizyta ma dwa bardzo ważne aspekty – któremu wydarzeniu poświęcić miejsce na początku, a któremu w dalszej części pisma? Postanowiliśmy, że bieżący numer, podobnie jak dwa tygodnie temu, będzie miał dwie okładki i niejako dwa początki. Tak więc od okładki prezentujemy materiały związane ze Światowymi Dniami Młodzieży – wpisującymi się w historię Kościoła powszechnego, ale także od okładki – tej odwróconej – relacjonujemy wizytę papieża Franciszka na Jasnej Górze oraz w Auschwitz-Birkenau.

Swiatowe Dni Młodzieży i dziękczynienie za Chrzest Polski ukazują tryumf Bożych spraw. Wizyta w niemieckich obozach śmierci natomiast obnaża prawdziwą klęskę ludzkości. Na Jasnej Górze zebrały się wokół Ojca Świętego setki tysięcy Polaków dziękujących za 1050 lat obecności Ewangelii w naszym narodzie. Przez tyle lat wzrastaliśmy nad Wisłą niejako pod Chrystusowym Krzyżem. To dzięki wierze przetrwaliśmy w bardzo trudnych momentach naszej historii. To wiara pozwoliła więźniom skazanym na śmierć zachować nadzieję i godność. Dobrze więc się stało, że stopy Namiestnika Chrystusowego, papieża Franciszka, stanęły na tym miejscu chwały Bożej.

Wizyta papieża Franciszka w niemieckich obozach śmierci, na miejscu zagłady milionów ofiar okrutnego systemu opartego na ateizmie, obnaża prawdziwą klęskę ludzkości żyjącej bez Boga. Jak wiele mówi wpis Ojca Świętego do pamiątkowej księgi obozowej: „Panie, miej litość nad swoim ludem. Panie, przebacz tyle okrucieństwa”. A przez swoje milczenie Ojciec Święty sprawił, że przemówiły ofiary zagłady, ludobójstwa dokonanego na niewyobrażalną skalę, nieznaną w dziejach ludzkości. Usłyszeliśmy ich krzyk i... były łzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-03 09:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV w… Polsce!

2025-05-09 07:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Ujął mnie Leon XIV od pierwszych chwil, kiedy tylko pojawił się na balkonie Kaplicy Sykstyńskiej – swoim uśmiechem przez łzy – wyraźnie nie mógł opanować wzruszenia chyba przez dwie minuty. Najwyraźniej nie spodziewał się wyboru, i my też byliśmy zaskoczeni, że to właśnie on został Następcą Świętego Piotra.

Potwierdziła się tym samym zasada, że stałą cechą konklawe jest tajemnica i nieprzewidywalność. I że wybór papieża ma faktycznie charakter religijny, nie polityczny – na szczęście. Duch wieje, kędy chce – to ważny znak.
CZYTAJ DALEJ

Dziękuję! Wszystkiego dobrego! Leon XIV pobłogosławił sąsiadów

2025-05-09 08:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV po swoim wyborze i uroczystościach przybył w czwartek późnym wieczorem do swego mieszkania w gmachu Dykasterii Nauki Wiary. Połogosławił swoich sąsiadów, urzędników i księży, którzy również tam mieszkają.

Na dziedzińcu przed budynkiem, kiedy przybył tam nowy Papież, zgromadzili się uradowani mieszkańcy, aby przywitać swego dotychczasowego sąsiada, obecnie Leona XIV.
CZYTAJ DALEJ

Peru cieszy się z papieża z „peruwiańską duszą”

2025-05-09 18:06

[ TEMATY ]

Peru

Papież Leon XIV

Vatican News

Kard. Robert Prevost przed konklawe

Kard. Robert Prevost przed konklawe

Ledwie biały dym rozwiał się z Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie, w Peru zaczęły pojawiać się nagłówki świadczące o radości z wyboru nowego papieża. „Papież jest Peruwiańczykiem” - napisała gazeta „La Razón”. Wybór Amerykanina, kard. Roberta Prevosta na papieża wstrząsnął całym krajem w Ameryce Południowej. Leon XIV spędził większą część swojego życia w Peru.

Media szybko opublikowały peruwiański dowód tożsamości papieża, ponieważ po dziesięcioleciach pobytu w tym kraju kardynał otrzymał także obywatelstwo tego andyjskiego państwa. „Trudno będzie mi opuścić wszystkie te społeczności” - powiedział w swoim ostatnim wywiadzie na peruwiańskiej ziemi przed wyjazdem do Rzymu dwa lata temu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję