Reklama

Niedziela Podlaska

U Matki Bożej Jagodnej

W sobotę 2 lipca na terenie Podlaskiego Ogrodu Botanicznego w Korycinach odbyło się pobłogosławienie kaplicy pw. Matki Bożej Jagodnej

Niedziela podlaska 30/2016, str. 5

[ TEMATY ]

Matka Boża

Agnieszka Bolewska - Iwaniuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość zgromadziła księży z całego dekanatu z dziekanem ks. Januszem Łoniewskim, przedstawicieli władz z marszałkiem województwa podlaskiego Jerzym Leszczyńskim na czele, okoliczną ludność, turystów. Obiekt, który dawnej pełnił funkcję kościoła parafialnego w Grodzisku, a od wielu lat był nieużytkowany, jesienią 2015 r. został przeniesiony do Korycin. Kaplica zastała odrestaurowana, wyposażana, otoczona pięknym ogrodem i solidnym parkanem. Z głównego ołtarza na wiernych spogląda Matka Boża Jagodna, uznawana za patronkę zbieraczy ziół. Święto Matki Bożej Jagodnej, tradycyjnie obchodzono w Polsce 2 lipca. Istniało powszechne przekonanie, iż to wspomnienie Maryi jest początkową datą do zbierania jagód bez uszczerbku dla zdrowia. Główny ołtarz zdobią też dwie figury: św. Franciszka z Asyżu, patrona ekologii i ekologów, i św. Izydora Oracza, patrona rolników. Stylowy, wiejski kościół zaaranżowano z wielką dbałością o szczegóły, wszystkie prace konsultowano na bieżąco ze specjalistami w zakresie konserwacji zabytków. Do maksimum zachowano i wykorzystano wszystkie zachowane zabytkowe elementy.

Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Pikus, który dokonał też konsekracji ołtarza i pobłogosławienia kaplicy. W homilii zwracał uwagę, że miejsce to łączy przyrodę, cywilizację, kulturę i religię. Podkreślał, że wymiar religijny i sakralny jest tu szczególnie ważny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dokument o poświeceniu kaplicy odczytał kanclerz kurii drohiczyńskiej ks. Zbigniew Rostkowski. Na ręce właścicieli Ziołowego Zakątka złożono dokument o poświęceniu kaplicy. Państwo Jolanta i Mirosław Angielczykowie dziękowali Księdzu Biskupowi, księżom z parafii w Rudce i Grodzisku, pracownikom, sąsiadom, mieszkańcom i wszystkim uczestnikom uroczystości. – To jedna z najdonioślejszych chwil w moim życiu – mówił Mirosław Angielczyk i zapewnił, że kaplica będzie dostępna dla wszystkich odwiedzających Ziołowy Zakątek. Ks. Henryk Kosz, proboszcz parafii w Grodzisku, mówił do wiernych: – Dla mnie to radosny dzień, kiedy widzę, jak pięknie wygląda nasza świątynia, która niszczała nieużytkowana od lat. Cieszę się, że udało się uratować ten piękny zabytek i wierni nadal będą mogli gromadzić się tu na modlitwę. Przy tej okazji ks. Kosz poinformował, że w Grodzisku na miejscu, gdzie stała świątynia, wzniesiono figurę św. Andrzeja Boboli z tablicą pamiątkową przypominającą historię zabytkowego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Kaplica znajduje się na terenie parafii w Rudce, proboszcz ks. Andrzej Kiersnowski poinformował, że w kaplicy Matki Bożej Jagodnej w okresie od maja do końca września Msza św. będzie sprawowana w sobotę o godz. 20, będą tu również udzielane sakramenty święte. Zwracał też uwagę, że piękne usytuowanie kaplicy zachęca, by wszędzie szukać Boga.

2016-07-21 10:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To, że żyję, zawdzięczam Tej

Niedziela przemyska 23/2019, str. 8

[ TEMATY ]

Matka Boża

Muzeum miasta Krakowa

W czasach mojej edukacji szkolnej religia odbywała się w salkach katechetycznych, ale najpiękniejszą katechezę przeżyłem w szkole i to na lekcji geografii. Znakomitym katechetą okazał się nauczyciel tego przedmiotu profesor Wojciech Dziura (zmarł kilka lat temu). Dokładnie pamiętam, była to końcówka roku szkolnego, materiał programowy został w całości zrealizowany i pan profesor zrobił lekcję powtórkową. Poszło nam całkiem nieźle, więc w ostatnim kwadransie lekcji nawiązał do swoich przeżyć z okresu II wojny światowej. Wspominał, jak to cudownie uniknął śmierci, która w pewnym momencie okrutnego czasu okupacji niemieckiej bardzo mocno zaglądnęła mu do oczu.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

34. edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”

2025-10-02 14:30

[ TEMATY ]

festiwal Gaude Mater

Festiwalu Muzyki Sakralnej

Materiał prasowy

W dniach 11–19 września 2025 roku Częstochowa po raz kolejny stała się stolicą muzyki sakralnej. W ramach 34. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” odbyło się kilkanaście wydarzeń artystycznych – od koncertów chóralnych i organowych, przez muzykę klasyczną i folkową, aż po prawykonania nowych kompozycji.

* koncert inauguracyjny „Mozart znany i nieznany” w Bazylice Jasnogórskiej,
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję