VI Światowy Dzień Młodzieży w Częstochowie to punkt odniesienia dla naszej kultury. To był cud Ducha Świętego! To było pierwsze spotkanie młodych Francuzów z Rosjanami od czasów wojen napoleońskich. Promieniowanie tego dnia jest nieustanne. Z tamtego spotkania narodziło się wiele innych, niesłychanie ważnych momentów dla Kościoła. Nie ukrywam, że z Częstochowy zrodziła się Lednica. Duch Święty od tamtego momentu prowadzi nas za rękę. Słowa hymnu „Abba, Ojcze!” pisałem w pociągu, w drodze z Częstochowy do Poznania. Ta pieśń dała nam tożsamość. Lednica, można powiedzieć, narodziła się z tej pieśni. Światowe Dni Młodzieży to jest nadzieja i entuzjazm wiary, to gorące serca naszej młodzieży, to wiara przełożona na kulturę. W tych dniach poczułem się tak, jakbym życie zaczął na nowo. Nie możemy pomijać słów, które nam pozostawił Święty. Jego List do młodych i wszystkie przemówienia do młodzieży to są treści, które musimy znać na pamięć i będziemy je powtarzać. Słowa św. Jana Pawła II to jest nasz uniwersytet.