Reklama

Niedziela Małopolska

Proboszcz Pielgrzymki

Planując urlop, warto zarezerwować sobie tradycyjny już termin 6-11 sierpnia. Tak jak ks. Jan Przybocki, na co dzień proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w podkrakowskich Bibicach, który z początkiem sierpnia staje na czele „ruchomej” wspólnoty jako jej główny koordynator

Niedziela małopolska 24/2016, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

Mateusz Mleczko

Ks. Jan Przybocki – koordynator główny Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej

Ks. Jan Przybocki – koordynator główny Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Cichoń: – Krakowski marsz na Jasną Górę ruszy w tym roku już po raz 36...

Ks. Jan Przybocki: – Przez te 35 lat zaszło do Częstochowy łącznie blisko 380 tys. ludzi. Choć nieraz z domu idzie jeden pielgrzym, to domownicy z reguły w jakiejś mierze żyją jego pielgrzymką. Ponadto są ludzie, którzy przyjmują tych pątników. Myślę więc, że cała ta rodzina pielgrzymkowa liczy ok. miliona ludzi!

– Od dekady jest Ksiądz „proboszczem” tej szczególnej wspólnoty, można tak powiedzieć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Generalnie jestem proboszczem na parafii w Bibicach. Ale rzeczywiście, pielgrzymka to nietypowa, personalna parafia. Choć my zawsze uczulamy wszystkich uczestników, żeby po powrocie starali się jak najmocniej angażować we własnych parafiach. Co nie znaczy, że zupełnie uciekamy od ciągłego duszpasterstwa – organizujemy spotkania popielgrzymkowe czy np. opłatkowe. Jest też wiele spotkań roboczych. Pielgrzymka Krakowska ma charakter gwiaździsty – na czele każdej z ośmiu wspólnot jest ksiądz, który za nią odpowiada. Organizacyjnie wspomaga go baza. W tym roku, ze względu na Światowe Dni Młodzieży, Pielgrzymka Wadowicka dołączy do nas jako 9 wspólnota. Do tej pory Wadowiczanie szli we wcześniejszym terminie.

Reklama

– Tuż przed sierpniowymi „rekolekcjami w drodze” zakończą się Światowe Dni Młodzieży. Wiele osób zaangażowanych zazwyczaj w organizację pielgrzymki, dziś przygotowuje to ogromne lipcowe spotkanie...

– Są to ludzie doświadczeni, na których można polegać. Andrzej Bac, współtwórca i współkoordynator krakowskiej pielgrzymki, odpowiada w Komitecie Organizacyjnym ŚDM Kraków 2016 za sekcję logistyczną. Ja w tej sekcji jestem koordynatorem. W dużej mierze bazujemy na ludziach z pielgrzymki, w różnym charakterze, choć oczywiście w komitecie, w dekanatach czy parafiach, lipcowe spotkanie przygotowuje wiele osób związanych z różnorodnymi wspólnotami i ruchami. Wierzymy, że będziemy szczęśliwie i radośnie przeżywać to święto młodych. A bezpośrednio potem podziękujemy za nie. 36. Piesza Pielgrzymka Krakowska będzie jednym wielkim dziękczynieniem!

– Czy jako główny koordynator pielgrzymki ma Ksiądz szansę, by przejść pewien odcinek drogi po prostu jako uczestnik?

– Staram się w każdej wspólnocie iść pół dnia lub przynajmniej 2-3 godziny. Wtedy szefem jest ksiądz, który odpowiada za daną wspólnotę, ja się włączam w grupę, posługuję, odprawiam Mszę św., mówię konferencje, w zależności, jak zdecyduje dany przewodnik.

– Czyli nie jest Ksiądz typem autokratycznym?

Reklama

– Moim zdaniem, lepsze jest danie człowiekowi samodzielności. Ma wtedy okazję, by się wykazać, a ponadto jest zrozumiałe, że np. w Chrzanowie, gdzie odpowiedzialnym za wspólnotę jest ks. Zbigniew Medoń, on lepiej zna ludzi i problemy na miejscu. Wiadomo, że jeśli są sprawy dotyczące całej pielgrzymki lub danej wspólnoty, a kapłan nie ma możliwości rozwiązania ich – zawsze może zwrócić się do mnie lub p. Andrzeja Baca. My staramy się natomiast organizować rzeczy dotyczące całości marszu, od spraw promocyjnych, przez prawne czy związane z szukaniem sponsorów. Trzeba zwrócić uwagę, że PPK to ogromne wyzwanie logistyczne – niełatwo przeprowadzić w ciągu sześciu dni 8,5 tys. ludzi. Niektóre wspólnoty idą 9 dni.

– A co Ksiądz najbardziej ceni sobie w tym wydarzeniu duszpasterskim, jakim jest pielgrzymka?

– Dla mnie pielgrzymka to takie drugie życie, okazja spotkania wspaniałych osób, doświadczenie, które pomaga mi w posłudze jako proboszczowi. Tu nauczyłem się powierzać ludziom zadania, ufając, że zrobią to dobrze, jak umieją najlepiej (oczywiście w trudnych sytuacjach trzeba reagować). Przyczyniła się też do bardziej pokornego podejścia do zadań, uświadomienia sobie, że nie wszystko wiem, nie na wszystkim się znam, nie tylko do mnie należy ostatnie słowo. Nauczyła mnie bardziej ludzkiego podejścia. Trzeba pamiętać, że w pielgrzymce idzie blisko 100 księży i tysiące pątników, każdy ma inny charakter, temperament. Ludzie są zwykle zmęczeni. Normalnie jest „tak i tak”, ale kiedy przychodzi zmęczenie, z malutkiego problemu robi się problem ogromny.

– Co wtedy trzeba zrobić?

– Uśmiechnąć się, poprosić: „zaczekajmy”, „zastanówmy się”. Poza tym ważna jest umiejętność współpracy. Często powtarzam, że pielgrzymka to praca zespołowa. W tym miejscu chciałbym ogromnie podziękować wszystkim kapłanom, którzy biorą w niej udział, odpowiedzialnym za wspólnoty, organizatorom, ogromnej rzeszy ludzi świeckich, zwłaszcza Andrzejowi Bacowi. Dziękuję mieszkańcom, którzy nas przyjmują, a także wójtom i sołtysom otwierającym remizy i szkoły. Nad naszym bezpieczeństwem czuwa policja, straż miejska. Chwała Panu Bogu, że są tacy ludzie, którzy nam pomagają!

2016-06-09 10:15

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdobywać sercem, nie pięścią

Niedziela podlaska 46/2020, str. VII

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

talent

Archiwum rozmówcy

18-letnia Aleksandra Oleksiuk, uczennica 3 kl. Liceum Ogólnokształcącego im. Komisji Edukacji Narodowej w Siemiatyczach

18-letnia Aleksandra Oleksiuk, uczennica 3 kl. Liceum Ogólnokształcącego im. Komisji Edukacji Narodowej w Siemiatyczach

– Wszystko, co mam, otrzymałam od Boga, i wszystko, co osiągam, zależy od Niego. Bez Boga nie zrobiłabym nic – mówi Aleksandra Oleksiuk w kontekście licznych talentów, którymi dzieli się na co dzień z innymi.

Monika Kanabrodzka: Jaką rolę w Twoim życiu odgrywa św. Jan Paweł II?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Stanisław Soyka i św. Jan Paweł II. "Jestem pokoleniem JP2"

2025-08-22 14:32

[ TEMATY ]

sztuka

wiara

św. Jan Paweł II

Więź

Stanisław Soyka

PAP

Zdjęcie Stanisława Soyki wyświetlane podczas koncertu "Orkiestra Mistrzom" w Operze Leśnej w Sopocie

Zdjęcie Stanisława Soyki wyświetlane podczas koncertu Orkiestra Mistrzom w Operze Leśnej w Sopocie

Zmarły wczoraj Stanisław Soyka był artystą głęboko zainspirowanym św. Janem Pawłem II. Spotkanie z Papieżem w Watykanie w 2003 roku oraz wcześniejsze doświadczenia młodości sprawiły, że w twórczości muzyka Ojciec Święty zajął istotne miejsce. Soyka podkreślał, że św. Jan Paweł II emanował prawdziwą charyzmą i reprezentował ewangeliczne przesłanie miłości i tolerancji.

Pierwsze spotkania
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję