Reklama

Niedziela Częstochowska

Pod patronatem „Niedzieli”

Bóg uwielbiony słowem i śpiewem

Pod hasłem: „Zanurzam dłonie w miłosierdzie” w kościele pw. św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie 15 maja miał miejsce koncert poezji śpiewanej i recytowanej zespołu Impast. Przedsięwzięcie ku czci Bożego Miłosierdzia honorowym patronatem objął metropolita częstochowski – abp Wacław Depo

Niedziela częstochowska 24/2016, str. 4

[ TEMATY ]

koncert

Edyta Hartman

Zespół Impast w komplecie

Zespół Impast w komplecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był to drugi z cyklu zaplanowanych w Roku Świętym Miłosierdzia koncertów. Utwory dotykające miłości i wiary, odnajdywania Boga w codzienności, tej radosnej, która cieszy, ale i tej, która boli, w cierpieniu i chorobie, pełne chrześcijańskiej radości i nadziei, gloryfikujące życie tu i teraz, a także piękno stworzonego świata i przyrody przypadły do gustu publiczności. Były prawdziwe, płynęły z serca, świadczyły o tym, że artyści to ludzie poszukujący i odnajdujący Boga na co dzień, w każdym geście, słowie, a nade wszystko modlitwie. Bez zakłamania i udawania. Bo jakże inaczej odczytać słowa, które płynęły ze sceny, jak choćby: „a gdy będę już w niebie, będę Cię kochać tak po prostu”; „za rany Twoje, za życie moje – uwielbiam Cię, Boże”; „dziś dziękuję za wszystko Tobie, Boże, choć moje życie wcale niełatwe jest”.

Wspólny mianownik

Reklama

Zespół Impast powstał w listopadzie 2015 r. z inicjatywy Aleksandry Kowalskiej, malarki, autorki tekstów i muzyki z gatunku poezji śpiewanej, a nawet tomiku poezji „W objęciach Boga – miniatury szpitalne”, będącego bardzo osobistym zapisem doświadczenia Boga w cierpieniu i chorobie. Dziś, mimo krótkiej historii, przygotowuje się on do nagrania płyty live. Jego szeregi zasilają ludzie różnych pasji i zawodów. Jest i sprzedawca wina, jest i muzealnik, a także nauczyciel wychowania muzycznego, niejeden artysta plastyk oraz prywatny przedsiębiorca, wszak żyć z czegoś trzeba – mówią. Tych na pozór różnych ludzi łączą: działalność w różnych charyzmatycznych ruchach i stowarzyszeniach katolickich, stąd wyczuwalna głęboko duchowość, pasja muzyczna, a nawet umiłowanie malarstwa, ba, nawet sukcesy na tym polu, słowem – wszechstronne zainteresowania. Zresztą u początków grupy stoi malarstwo właśnie. Otóż swój nieformalny debiut miała ona 20 marca 2015 r. Na zaproszenie Aleksandry Kowalskiej wystąpiła podczas wernisażu jej malarstwa w Galerii po Schodkach w Janowie. Utwory wówczas wykonywane stanowiły muzyczny komentarz do prezentowanych obrazów pod wspólną nazwą „Światło w dialogu z chwilą”. Potem było kilka kolejnych występów, których nadspodziewanie dobry odbiór – mówią członkowie grupy – przyczynił się do powstania zespołu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydobywają dobro i piękno

Nic dziwnego, że sama nazwa zespołu – Impast odnosi się wprost do techniki stosowanej w malarstwie, polegającej na nakładaniu farby grubą, wypukłą warstwą przy użyciu pędzla lub szpachli. – Technika ta – jak mówi p. Aleksandra – umożliwia wydobywanie światła. A na wydobywaniu tego światła, czyli ujmując szerzej – światła rozumianego jako to, co najlepsze w drugim człowieku, dobra i piękna, będących przecież odzwierciedleniem Bożej miłości, najbardziej nam zależy – podkreśla. Mając poczucie, że tak wiele otrzymaliśmy, chcemy się tym dzielić z innymi, naszymi darami i talentami, które – wierzę w to bardzo – pochodzą od Ducha Świętego. Jak zaznaczają członkowie zespołu, każda litera w słowie „impast” ma znaczenie. I tak „i” oznacza inwencję, „m” – miłość”, „p” – prawdę, „a” – artyzm, „s” – serce, „t” – twórczość. – To taki nasz artystyczny manifest, którym chcemy się kierować w życiu i twórczości – podkreślają.

W skład zespołu wchodzą: Aleksandra Kowalska, odpowiedzialna za teksty, muzykę, śpiew, grająca na gitarze klasycznej, Artur Broncel – za aranżację, instrumenty klawiszowe, kontrabas, Roman Kowalski – instrumenty perkusyjne, Joanna Ordon – flet poprzeczny, śpiew, Michalina Putek – skrzypce, śpiew, Arkadiusz Możdżeń – gitara akustyczna, Rafał Soberka – gitara akustyczna, harmonijki ustne.

Na pierwszy rzut oka widać, że członkowie grupy oprócz wspólnej muzycznej pasji – dziś na próbach spotykają się systematycznie raz w tygodniu, zazwyczaj w piątek, przed koncertami częściej – tak zwyczajnie, po ludzku, lubią ze sobą przebywać, wspierają się i motywują, a nade wszystko – kochają Boga i bliźnich. Jestem pewna, że jeszcze o nich usłyszymy.

2016-06-09 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękne głosy dla mam

Niedziela małopolska 24/2017, str. 4

[ TEMATY ]

koncert

Karol Sudor

Publiczność na stojąco oklaskiwała koncert włoskiego chóru

Publiczność na stojąco oklaskiwała koncert włoskiego chóru
O jesiennym wietrze delikatnie owiewającym drzewa, o świętym kolcu, pochodzącym z korony cierniowej, o włoskich żołnierzach, którzy ginęli w czasie II wojny światowej na terenie Związku Radzieckiego... A na zakończenie „Czarną Madonnę” po włosku zaśpiewał w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowym Wiśniczu, z okazji Dnia Matki, męski chór Eco del Mera. Zespół pochodzący z malowniczego miasteczka Piuro, u podnóża włoskich Alp, prowadzi Omar Iacomella. Mężczyźni w różnym wieku i różnych zawodów śpiewają utwory religijne i tradycyjne, w tym pieśni górskie i utwory autorskie inspirowane górami i życiem ich mieszkańców.
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: będą Zaduszki za nienarodzonych w pobliżu punktu aborcyjnego

Centrum Życia i Rodziny zaprasza do udziału w Zaduszkach za nienarodzonych, które odbędą się piątek 7 listopada o godz. 17.00 przy ul. Wiejskiej w Warszawie, niedaleko siedziby „AboTak”, a zarazem w pobliżu polskiego Sejmu.

W dniach, w których Kościół otacza modlitwą zmarłych, chcemy w sposób szczególny powierzyć w modlitwie różańcowej dzieci, które zginęły na skutek aborcji oraz ich matki - mówi Marcin Perłowski, dyrektor Centrum Życia i Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję