Reklama

Dopust Boży czy wola Boża?

Dorastałem w przekonaniu, że Bóg nie chce, aby spotkało człowieka jakieś nieszczęście.
Tymczasem w życiu pewne sprawy układają się niekiedy w sposób bardzo skomplikowany.
Oto jakiś kierowca upił się i spowodował wypadek, w którym zabił człowieka, ktoś podłożył bombę i zginęło wiele niewinnych osób. Czy Bóg chciał takiej śmierci? Jak wytłumaczyć te liczne sytuacje, kiedy złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom?

Niedziela Ogólnopolska 15/2016, str. 34

BillionPhotos.com/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do tego zagadnienia, teologia posługuje się dwoma terminami: „dopust Boży” i „wola Boża”.

Dopust Boży

Z dopustem Bożym mamy do czynienia w sytuacji, w której Bóg dopuszcza nasze (złe czy błędne) działanie, ale sam zaraz usuwa jego skutki. Wtedy np., gdy Piotr przy pojmaniu Jezusa w Ogrójcu obcina mieczem ucho żołnierzowi, a Jezus to ucho natychmiast uzdrawia. O dopuście Bożym możemy mówić również wtedy, gdy pokutujemy dobrowolnie za grzechy innych. Taka sytuacja znana jest z życiorysów św. Ojca Pio, św. Faustyny Kowalskiej i wielu innych. Chodzi tutaj o pokutę zastępczą, która stała się przede wszystkim udziałem Pana Jezusa. Wreszcie o dopuście mówimy wówczas, kiedy Bóg przestrzega nas przed konkretnym złym działaniem, a my pomimo wszystko „wiemy lepiej” i brniemy dalej. Wtedy Bóg pozwala nam w jakimś stopniu doświadczyć skutków tego działania. Chciałeś, to masz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wola Boża i wola człowieka

Wielu powiada, że w sytuacji dramatycznej dla człowieka Bóg powinien powstrzymać krzywdziciela i złoczyńcę. I tu dotykamy problemu wolnej woli. Bóg nie ma wpływu na ludzi, którzy postępują w sposób karygodny i haniebny, bo szanuje wolną wolę człowieka. A to, co jest dopustem Boga, wynika z tego, że wielu ludzi nie liczy się z Bożym planem zarówno wobec siebie, jak i wobec innych. Bóg traktuje nas poważnie. Dopuszcza spowodowane czy wywołane zło, ale zawsze pragnie nawrócenia. To od każdego zależy, czy pójdzie w dobrą stronę, czy też nie. To zależy od naszej dobrej czy złej woli. Wielu ludzi rozeznaje wolę Boga, a swoje decyzje poprzedza modlitwą i radzi się osób doświadczonych. Nie brakuje jednak tych, którzy w swoim gniewie, żalu, złości czy chorej ambicji podejmują decyzje, które nie są wolą Bożą. Ponieważ Bóg patrzy na człowieka z perspektywy wieczności jako kochający Ojciec, zawsze pragnie naszego nawrócenia. Wszystkie Jego działania są zbawcze i mają cel, którym jest nasze ostateczne zbawienie. I to jest właśnie wola Boża.

Zawierzyć i zaufać

Byłoby to dla nas niezwykle pomocne, gdyby inni ludzie wiedzieli, co jest wolą Bożą wobec nas. Niestety, wielu tego nie rozeznaje. Dlatego szczególnie tam, gdzie jest dopust Boży, potrzeba wielkiego zawierzenia Jezusowi. Może dopiero po wielu latach odkryjemy, że określone wydarzenia postrzegane przez nas jako nieszczęścia były na daną chwilę opatrznościowe. Bóg naprawdę nas zna i wie, co jest dla nas lepsze. Trzeba Mu całkowicie zawierzyć i zaufać, patrząc na Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. On, doświadczając skrajnego odrzucenia i osamotnienia, stanął po stronie wszystkich, a zwłaszcza tych, którym przyszło cierpieć. Nie zlikwidował cierpienia ani zła, ale zwyciężył je swoją miłością i obecnością. A przyjmując i wypełniając wolę Ojca, pokazał nam, jaką drogą mamy iść. Dlatego nie powinniśmy w nieskończoność roztrząsać i pytać o przyczyny i cel cierpienia. Powinniśmy raczej pytać o to, co mamy robić, by wyjść z takiej próby zwycięsko, nie poddając się rozpaczy i nie przeklinając Boga i ludzi. Bóg jest z nami, cierpi wraz z nami, rozumie, współczuje, towarzyszy na drodze krzyża. A ostatecznie daje nam nadzieję zmartwychwstania.

2016-04-06 08:37

Ocena: +7 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję