Reklama

Niedziela Częstochowska

Na 90-lecie „Niedzieli”

Intencja Założyciela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliża się dzień 90-lecia Tygodnika Katolickiego „Niedziela” – 4 kwietnia 1926 r. ukazał się pierwszy jego numer. Założycielem pisma był pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina, który był już wcześniej redaktorem „Gościa Niedzielnego” w Katowicach. Nie należy się więc dziwić, że jednym z pierwszych ruchów, jakie poczynił w diecezji, którą miał kierować, było założenie katolickiego tygodnika.

Reklama

„Niedziela” jest tytułem bardzo dobrze dobranym i trafia w sedno pracy Kościoła. W tamtych czasach diecezje wydawały swoje pisma diecezjalne i było jakąś normą, że miał im służyć własny tytuł. Bp Kubina powołał „Niedzielę” tuż po powstaniu diecezji częstochowskiej, która została utworzona z części diecezji włocławskiej i kieleckiej, i taki też był skład jej duchowieństwa. Zauważało się odrębność formacji księży diecezji włocławskiej i kieleckiej pracujących teraz w naszej diecezji. Przez „Niedzielę” bp Kubina starał się ich skupić na głównych priorytetach nowej struktury administracyjnej. Redaktorem naczelnym „Niedzieli” bp Kubina ustanowił kapłana pochodzącego z Warmii – ks. Wojciecha Mondrego. Znał go z akcji plebiscytowych – w tamtym czasie trwała walka o pozyskiwanie terenów dla nowo powstałego państwa polskiego lub dla Niemiec. Ksiądz Biskup walczył o polskość Śląska, a ks. Mondry – Warmii i Mazur. Na Warmii plebiscyt wypadł niekorzystnie dla Polski i ks. Mondry nie widział tam dla siebie miejsca. Bp Kubina zaprosił go do Częstochowy i zaoferował pracę w tygodniku. Księdzu Biskupowi zależało z jednej strony na rozwinięciu duszpasterstwa w diecezji, a z drugiej – na zapewnieniu mu elementu patriotycznego. Sam miał duże doświadczenie w pracy nad budzeniem ducha polskości, szczególnie na terenie Śląska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo ciekawie przedstawił swoje intencje przy promocji „Niedzieli” w arcypasterskiej zachęcie: „Naprawdę więcej niż kiedykolwiek dziś potrzeba nam niedzieli i ducha niedzielnego, który by podniósł człowieka i przyniósł mu choć odrobinkę wzniosłej radości. Wszyscy bez wyjątku tęsknimy za tym. Dlatego z wielką radością witam nowy tygodnik dla ludu katolickiego diecezji Częstochowskiej, witam «Niedzielę» Częstochowską. Bo pismo to, które odtąd każdej niedzieli będzie przychodzić do wszystkich parafii naszej diecezji, chce, jak to zdradza jego nazwisko «Niedziela», przyczynić się do wytworzenia i rozszerzenia tego bogatego ducha niedzielnego w naszych sercach, chce nam przynieść radość niedzielną, chce jako prawdziwy Gość niedzielny każdej niedzieli zawitać do każdego domu katolickiego, do każdego mieszkania, do każdej rodziny” (nr 1, 4 kwietnia 1926 r., s. 2).

Reklama

Chciałbym przybliżyć początki „Niedzieli”, gdyż rocznica jej powstania skłania nas do tego, żeby zarówno księża, jak i świeccy, zwłaszcza młodzi ludzie i młode rodziny, mieli rozeznanie w dziedzinie kultury poszczególnych regionów. Czytelnictwo jest elementem kultury. Jeżeli w danym terenie jest ona pogłębiona i bogata, to ma swoje przełożenie na świadomość i życie ludzi. Zauważmy, jaka sytuacja panuje dziś w Polsce. Dotychczasowe ekipy rządzące dość mocno stanęły przy opcji popierania obcego kapitału, banków, fabryk i doprowadziły do trudnej sytuacji ekonomicznej kraju. Rodzimy przemysł i gospodarka przez zaniedbania doznały znaczącego upadku. Obecny rząd stara się wrócić do trendów popierających polską gospodarkę i kulturę. Być może uda się jeszcze uratować Polskę i przyszłość młodego pokolenia.

W naszej diecezji pracowali wspaniali kapłani, m.in. ks. inf. Alojzy Jatowtt, oficjał sądu biskupiego, wikariusz generalny za czasów bp. Stefana Bareły, człowiek o ogromnej wiedzy i doskonałej pamięci, gdy chodzi o sprawy historyczne diecezji. Zaniedbaliśmy, niestety, możliwość dogłębnych rozmów z nim na temat działań bp. Kubiny, tym samym straciliśmy wiele, gdy chodzi o bardziej szczegółowe poznanie dziejów diecezji częstochowskiej.

Z perspektywy lat mogę powiedzieć, że starsi księża pamiętali sporo z pierwocin diecezji. Chcąc dokonać pewnego zakorzenienia, młodzi kapłani i świeccy poprzez ich wspomnienia mogliby uczyć się dziejów swojego Kościoła i swojej wspólnoty. Rocznica 90-lecia diecezji częstochowskiej minęła w 2015 r., a więc łączy się bezpośrednio z dziejami naszego katolickiego tygodnika „Niedziela”.

Zapraszam zatem serdecznie do lektury tekstów na łamach „Niedzieli Częstochowskiej”. Chciałbym, by posłużyły one do budowania tożsamości z naszym Kościołem lokalnym, na którego dzieje nakładają się przecież także dzieje Sanktuarium Jasnogórskiego. Będziemy wspólnie przeżywać piękny rocznicowy czas, który oby okazał się inspirujący na przyszłość, gdy chodzi o świadomość historyczną naszej małej Ojczyzny, którą stanowi nasza archidiecezja.

2016-03-03 10:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msza św. za dzieła „Niedzieli” na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

Msza św.

Niedziela

Mariusz Książek

„Maryja uczy nas służby pokornej. Ona jest Służebnicą zasłuchaną w Chrystusa. Przy Jej Niepokalanym Sercu uczymy się służby dla Pana” - mówił w homilii ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 5 maja w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył Mszy św. w intencji pracowników, redaktorów i dzieł Tygodnika Katolickiego „Niedziela” oraz w intencji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

Mszę św. koncelebrowali m in. o. Mieczysław Polak – podprzeor Jasnej Góry, ks. Robert Grohs - moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w archidiecezji częstochowskiej i proboszcz parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP we Wręczycy Wielkiej, ks. Jacek Molka z redakcji „Niedzieli”, o. Bernard Gonska, jezuita ze Szczecina, z Oddziału Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Krzewienia Kultu św. Andrzeja Boboli. Na Mszy św. zgromadzili się m.in. pracownicy „Niedzieli” na czele z Lidią Dudkiewicz - redaktor naczelną tygodnika, członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, pielgrzymi ze Szczecina oraz dzieci pierwszokomunijne z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kamiennej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

2025-09-13 08:01

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Imię Maryi na sztandarach

2025-09-13 13:24

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Gabara

Uroczystości odpustowe w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi

Uroczystości odpustowe w parafii Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi

W parafii Najświętszego Imienia Maryi odbyły się uroczystości odpustowe, które zgromadziły wiernych oraz delegacje z sąsiednich parafii. Na początku Mszy Świętej wszystkich przybyłych powitał proboszcz, ks. Maksymilian Pyzik, który podkreślał, że kościół noszący imię Maryi jest miejscem szczególnej łaski, w którym Bóg pragnie udzielać darów przez wstawiennictwo Matki Jezusa. Zachęcił wiernych, aby nie bali się powierzania Jej swoich trosk, bo Maryja prowadzi zawsze do Chrystusa i nigdy nie zostawia człowieka samego w potrzebie.

Centralnym punktem świętowania była uroczysta Msza św., której przewodniczył ks. Grzegorz Matynia, dyrektor Ośrodka Konferencyjno-Rekolekcyjnego w Porszewicach. Kapłan podzielił się osobistym doświadczeniem, które – jak przyznał – uczy pokory i otwartości. Opowiedział sytuację, gdy z dokumentami udał się do księgowej, a ta, zauważając błąd, usłyszała jego spontaniczne westchnienie: „Matko Boża, znowu coś pomyliłem”. Księgowa, zaskoczona, zapytała, czy wypada tak swobodnie wzywać imienia Maryi. To wołanie o ratunek i pomoc, a nie nadużycie – wyjaśniał kaznodzieja. – Maryję możemy i powinniśmy wzywać w każdej chwili, tak jak dziecko woła matkę, gdy czuje się zagubione. Ks. Matynia przypomniał, że święto Najświętszego Imienia Maryi ma głębokie historyczne korzenie. Wspomniał czasy króla Jana III Sobieskiego, który przed decydującą bitwą pod Wiedniem oddał swoje wojsko pod opiekę Matki Bożej i kazał wypisać Jej imię na sztandarach. – My również mamy wypisać to imię na sztandarach naszej codzienności – na planach, które tworzymy i w chwilach, gdy mierzymy się z przeciwnościami, np. z chorobą – zachęcał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję