Reklama

Głos z Torunia

Twarzą w twarz

Czy nie lepiej było urodzić się w czasach Jezusa? Oczywiście. Bo gdyby ktoś zachorował, to Jezus by go uzdrowił. Wiele jest takich przypadków opisanych w Biblii. Pamiętajmy jednak, że dziś także Jezus uzdrawia!

Niedziela toruńska 8/2016, str. 8

[ TEMATY ]

Dzień Chorego

Wiesław Ochotny

Bp Andrzej Suski udziela błogosławieństwa na sposób lurdzki

Bp Andrzej Suski udziela błogosławieństwa na sposób lurdzki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światowy Dzień Chorego, obchodzony z ustanowienia św. Jana Pawła II 11 lutego, w tym roku przypadł w okresie Wielkiego Postu. W diecezji toruńskiej centralne obchody Dnia Chorego miały miejsce w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu, gdzie sprawowano Mszę św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego. Eucharystię koncelebrowali księża kapelani szpitalni. Udzielono sakramentu chorych oraz błogosławieństwa na sposób lurdzki. Pomocy w przebiegu uroczystości udzielili wolontariusze Caritas.

Cierpiący Jezus

Reklama

Ks. kan. Jan Ropel, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia, witając zebranych w świątyni, wymienił kapłanów, pracowników służby zdrowia, chorych i ich opiekunów. Każdy przyniósł przed oblicze Jezusa ukrzyżowanego własny krzyż. – Wpatrujemy się w cierpiącego Jezusa, który był biczowany, wyśmiany, założono Mu koronę cierniową, a na koniec wysłano krzyżową drogą. Syn Człowieczy stanął twarzą w twarz z cierpieniem. Cierpienie jest złem, potrafi przepalić do głębi – mówił w homilii bp Andrzej Suski. Zauważył jednocześnie, że Jezus przełamał pogląd, iż każde cierpienie jest efektem grzechu. Po co więc cierpienie, skoro jest złe. I dlaczego ty i ja, dlaczego każdy niosący swój ciężki krzyż, nie żyjemy w czasach Jezusa, który jednym dotknięciem mógłby uleczyć ciało i duszę? Na takie pytania Jezus daje odpowiedź w postaci przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. – Trzeba stać się bliźnim chorego, nie można uciekać od jego choroby, nie można wpędzać go w samotność. Jezus żąda, byśmy zajęli się chorymi. Postawy wobec cierpiących uczą uzdrawiający nawet w szabat Jezus oraz Matka Boża, która stała pod krzyżem swego Syna w milczącym bólu – podkreślał Biskup Andrzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nauka krzyża

Jak taką naukę rozumieć dzisiaj? Każdy ma swój krzyż i każdy na swój sposób próbuje sobie z nim poradzić. Jedni chcą się go pozbyć, zrzucając na barki innych. Słyszy się wtedy: „Lepiej się nie wtrącać” albo „Matka miała nas dwóch, teraz niech on się nią zajmie”. Inni próbują o krzyżu zapomnieć, a błogość amnezji uzyskują na przykład w kieliszku, próbując utopić problemy. Słyszy się wtedy: „Daję sobie radę, kontroluję to, powoli to zmieniam, bo lepsza ewolucja niż rewolucja”. Nieświadomi, że problemy potrafią pływać. – Jezus proponuje, by wpisać swój krzyż w Jego krzyż. Nikt nie jest bowiem bliższy Bogu jak ludzie, którzy biorą swój krzyż i idą za Nim – mówił kaznodzieja.

Jezus pochylał się nad cierpiącymi. Uczył wrażliwości na wszelki ból i zachęcał, by to cierpienie zmniejszać. Nie nadawałby się na współczesnego szefa korporacyjnego, dla którego pracownik jest numerem i jeśli za często choruje, to wymienia go na inny numer. Jezus stanął twarzą w twarz z cierpieniem. Nie udawał, że nie boli. Bolało. Ale nie uciekał. Brudny, zakrwawiony, nie nadawałby się na bohatera pierwszych stron gazet o młodych pięknych. Nauka miłosierdzia dla mnie i dla ciebie.

2016-02-18 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami kościelnej Caritas

Niedziela rzeszowska 6/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

Dzień Chorego

Miłosierny Samarytanin (Borek Stary)

Miłosierny Samarytanin (Borek Stary)

Miesiąc luty, w którym przypada Światowy Dzień Chorego oraz wspomnienie patrona chorych św. Walentego), to stosowny czas, by wspomnieć historię wywodzącej się ze średniowiecza kościelnej Caritas, szczególnego rodzaju chrześcijańskiej miłości, której owocem były przytułki i szpitale dla chorych i ubogich, prowadzone zwykle przy kaplicach i kościołach.

Terminem „hospitale” określano w średniowieczu instytucję, która w niewielkim stopniu przypominała dzisiejszy szpital. Były to raczej izby dla ubogich i starców, które zakładano w pobliżu klasztorów. Pierwsze szpitale w Polsce powstały już w XII stuleciu i inspirowane były kościelną Caritas, miłością wspierającą potrzebującego bliźniego, a jeden z najstarszych zachowanych budynków szpitalnych znajduje się w Bieczu i pochodzi z fundacji królowej Jadwigi (w 1395 r.). Wiemy o takich domach, które istniały choćby we Frysztaku, a także w Głogowie Młp. (fundowany przez Mikołaja Spytka Ligęzę) czy Cmolasie. Przy ul. Szpitalnej w Kołaczycach istniała tzw. dziadownia, dom ubogich, a zamieszkujący w nim nosili na piersiach krzyż. Kiedy rozebrano stary, drewniany kościół, z materiału wybudowano nowy dom ubogich. Szczególnie hojnie fundował szpitaliki pan Rzeszowa – Mikołaj Spytek Ligęza – dziełem jego fundacji były przytułki w Krasnem, Malawie, Przybyszówce (istniał do 1791 r.), Staromieściu, Świlczy czy Zabierzowie. W przytułkach i domach ubogich dla chorych odprawiano Msze św. w mieszczącej się zwykle przy budowli kaplicy lub w jednej z izb.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Papież wysłał pomoc do krajów azjatyckich dotkniętych powodziami

2025-12-09 20:30

[ TEMATY ]

powódź

azja

apel o pomoc

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV za pośrednictwem Urząd Dobroczynności Apostolskiej udzielił wsparcia kilku krajom południowej i południowo-wschodniej Azji, które znalazły się w trudnej sytuacji po przejściu niszczycielskich cyklonów, które spowodowały liczne ofiary śmiertelne i ogromne straty materialne - informuje serwis Vatican News.

Prawie 1800 ofiar śmiertelnych i ponad tysiąc zaginionych w różnych krajach południowej i południowo-wschodniej Azji - to wstępny bilans ulewnych deszczy monsunowych pod koniec listopada, które w połączeniu z kilkoma cyklonami tropikalnymi spowodowały powodzie, osuwiska i lawiny błotne, utrudniając również akcję ratowniczą. Całe wioski pozostają odcięte od świata po tym, jak mosty i drogi zostały zniszczone przez szalejącą wodę i błoto.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję