Dobra rada
Aby faworki były kruche i nie rozpadały się, należy smażyć je w szerokim rondlu, w niewielkiej ilości tłuszczu i wkładać tylko po kilka sztuk, by swobodnie pływały. Tajemnica dobrych faworków to jak najcieńsze rozwałkowanie ciasta – po usmażeniu są wówczas delikatne, kruche i mają bąbelki.
Składniki:
• 50 dag mąki
Pomóż w rozwoju naszego portalu
• 8 żółtek
• 5 dag masła
• 3 łyżki gęstej śmietany
• szczypta soli
• 2 łyżki spirytusu lub octu 6 proc.
• 15 dag cukru pudru
• 60 dag smalcu do smażenia
Wykonanie:
Mąkę przesiać, posiekać z zimnym masłem. Dodać żółtka, śmietanę, sól. Wlać spirytus lub ocet. Zagnieść ścisłe ciasto. Gdy zacznie odstawać od miski, przełożyć na stolnicę. Raz za razem dość mocno uderzać w ciasto wałkiem. Rozpłaszczającą się kulę zwijać, składać i znowu uderzać, aż ciasto się napowietrzy. Czynność powtórzyć kilka razy. Przełożyć ciasto do miski, przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce na ok. godzinę.
Podzielić ciasto na części. Po kolei rozwałkowywać na grubość ok. 1 mm (stolnicę i wałek oszczędnie posypywać mąką). Rozwałkowane placki pokroić na pasy 3 cm x 10 cm. W środku każdego kawałka zrobić nacięcie (3-4 cm) i przełożyć przez nie jeden koniec paska.
W rondlu mocno rozgrzać tłuszcz. Wkładać faworki partiami po kilka, żeby swobodnie pływały. Po chwili smażenia odwracać je na drugą stronę. Gdy będą złote z obu stron, wyjmować je i układać na papierowych ręcznikach. Faworki posypać przez sito cukrem pudrem.
Wykonanie: Graziako