Reklama

Niedziela Lubelska

Dał nam przykład

Centrum Jana Pawła II w Lublinie zorganizowało spotkanie z abp. Mieczysławem Mokrzyckim – świadkiem życia i świętości Papieża Polaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie z niegdyś osobistym sekretarzem św. Jana Pawła II, a obecnie Metropolitą Lwowskim obrządku łacińskiego odbyło się 5 stycznia w parafii pw. Świętej Rodziny w Lublinie. Uczestniczyli w nim pracownicy Centrum oraz stypendyści funduszu „Świadkowie Bożego Piękna”.

Ks. Tadeusz Pajurek, proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny i prezes Centrum Jana Pawła II, witając gości przywołał nauczanie Świętego Papieża o potrzebie głoszenia Ewangelii, wypowiedziane podczas wizyty w Lublinie w 1987 r. dokładnie w tym samym miejscu, w którym znajdowali się uczestnicy spotkania. Wskazał, że to przesłanie odnosi się szczególnie do młodych, zwłaszcza stypendystów, którzy powinni charakteryzować się wnikliwą znajomością nauczania Wielkiego Polaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świadek świętości

Abp Mieczysław Mokrzycki podzielił się z młodzieżą swoim doświadczeniem wieloletniej pracy drugiego sekretarza św. Jana Pawła II. Mówił o jego głębokiej wierze i pracowitości. Podkreślał, że św. Jan Paweł II dużo wymagał od siebie i takiego samego zaangażowania oraz poświęcenia oczekiwał od innych, a szczególnie od młodych. Doceniał każde rzetelne i sumienne zaangażowanie się w pracę swoich współpracowników. W przemówieniach i homiliach kierowanych do młodych z okazji Światowych Dni Młodzieży, a także przy okazji licznych pielgrzymek, dał przykład jak kochać Boga, wymagać od siebie, pomagać bliźniemu i ofiarowywać się drugiemu człowiekowi. Abp Mokrzycki życzył zgromadzonej młodzieży, by w przyszłości miała takich szefów, jakim dla niego był św. Jan Paweł II.

Fundusz stypendialny

Wizyta abp. Mieczysława Mokrzyckiego została wpisana w spotkanie opłatkowe beneficjentów Funduszu Stypendialnego im. abp. Józefa Życińskiego „Świadkowie Bożego Piękna”, który jest koordynowany przez Centrum Jana Pawła II. Fundusz adresowany jest do młodych mieszkających lub uczących się na terenie archidiecezji lubelskiej: gimnazjalistów, uczniów szkół średnich oraz studentów; do zdolnych i utalentowanych, ale zmierzających się z trudnościami materialnymi w swojej rodzinie.

Reklama

Fundusz ma swoje początki w uroczystościach pogrzebowych abp. Józefa Życińskiego (luty 2011 r.), który założył Centrum Jana Pawła II w 2006 r. jako organizację pozarządową. Zamiast kwiatów i wieńców, proszono wówczas o ofiary z przeznaczeniem na stypendia dla młodzieży. Fundusz oficjalnie został powołany w pierwszą rocznicę śmierci abp. Józefa Życińskiego, 10 lutego 2012 r. Nazwa „Świadkowie Bożego Piękna” pochodzi z listu abp. Życińskiego napisanego w 2000 r. do młodych pt. „Świadkowie Ewangelicznej Nadziei”. W końcowej części listu abp Życiński napisał: „Jako Wasz Pasterz życzę Wam serdecznie, byście byli świadkami Bożego Piękna, odkrywanego w świecie; byście nie odrzucali Chrystusowej miłości, która wnosi w Wasze życie rys wielkości i poczucie sensu”.

Każdy może pomóc

W bieżącym roku szkolnym Centrum Jana Pawła II objęło opieką 90 uzdolnionych młodych, a od początku istnienia funduszu pomoc otrzymało ponad 400 osób. Fundusz utrzymuje się dzięki ofiarności ludzi, którzy przekazują swój 1% podatku na rzecz Centrum, które jest organizacją pożytku publicznego (KRS 0000371726). Ponadto istnieje możliwość wpłacania comiesięcznej kwoty 20, 50 lub 100 zł na ten cel lub przekazania jednorazowo darowizny w kwocie 500 zł na jedno semestralne stypendium. Stypendyści otrzymane dofinansowanie przeznaczają na rozwijanie swoich umiejętności i talentów. Chętnie angażują się w wydarzenia, w których Centrum promuje etos św. Jana Pawła II oraz wartości, których nauczał przez cały swój pontyfikat. Informacje dotyczące wsparcia funduszu, w tym przekazania 1% podatku, znajdują się na stronie internetowej Centrum Jana Pawła II: www.cjp2.pl .

2016-01-21 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o Janie Pawle II to najcenniejsza relikwia

21 lutego 1996 r. znalazł się w domu bł. Jana Pawła II jako jego drugi sekretarz, obok ks. Stanisława Dziwisza...

Osobie abp. Mieczysława Mokrzyckiego poświęcony jest piękny album Grzegorza Gałązki pt. „Sekretarz dwóch Papieży”, który ukazał się w Wydawnictwie „Michalineum”, z wprowadzeniem ks. Sylwestra Łąckiego CSMA. To bardzo ważne wydarzenie edytorskie, ale też historyczno-wspomnieniowe. Publikacja przedstawia życie i posługę obecnego Arcybiskupa Lwowskiego obrządku łacińskiego dwóm papieżom - Janowi Pawłowi II i Benedyktowi XVI.
Posługiwanie ks. Mokrzyckiego zostało przede wszystkim zobrazowane bogatym zestawem zdjęciowym, ale też opowiada o nim sam bohater albumu w bardzo osobistym tekście, przeplatającym materiał fotograficzny. Nie ma tu jakiejś szczególnej wylewności, bo ks. Mieczysław zawsze był bardzo skromny i powściągliwy w swych wypowiedziach, z tekstu emanuje jednak wyjątkowe ciepło i serdeczność.
Cichy, mało widoczny - można powiedzieć, że ks. Mieczysław Mokrzycki zwłaszcza na początku był cieniem cienia Jana Pawła II, czyli ks. Dziwisza. Później jego praca u boku Jana Pawła II i troska o Papieża nabrały tempa.
Książka nie dzieli się, jak zazwyczaj, na działy czy części, lecz stanowi zwartą całość, w której obrazy scalają wspomnienia abp. Mokrzyckiego. A jest on ważnym świadkiem codziennego życia dwóch wielkich Papieży, wypełnionego ważnymi spotkaniami, pracą, podróżami apostolskimi, ale też swoistym rytuałem - każdy z Papieży innym - żarliwej modlitwy i kontemplacji. Abp Mokrzycki opowiada o szczególnym odniesieniu Jana Pawła II do Eucharystii, o jego umiłowaniu modlitwy różańcowej, o wyjątkowym błogosławieństwie - „Urbi et orbi”, o tym, jak w swojej prywatnej modlitwie Ojciec Święty starał się też Panu Bogu śpiewać. Opowiada również o zwyczajach modlitewnych Benedykta XVI, o jego serdecznej i ciepłej osobie, o jego rodzinności. Ma świadomość przebywania z wielkimi mistrzami modlitwy i wielkimi ludźmi. Zwierza się, że od tych Papieży nauczył się skupienia podczas modlitwy, która, podobnie jak im, daje mu teraz siłę i moc. Stwierdza też, że „tam, gdzie jest papież, tam jest Chrystus i Jego łaska, która przychodzi i dotyka każdego człowieka i to miejsce spotkania”. Przypomina również niektóre zabawne sytuacje z udziałem Jana Pawła II, jak np. tę na Ukrainie, kiedy podczas ulewy Ojciec Święty zanucił po polsku: „Nie lyj, dyscu, nie lyj...” - i deszcz przestał padać. Albo kiedy w Szwajcarii on, papieski sekretarz, chciał dyskretnie zabrać Janowi Pawłowi II jedną z kartek, z których Papież korzystał, a Ojciec Święty odtrącił jego rękę i tym gestem zdobył sobie młodzież.
Na pytanie, co jest dla niego najważniejszą pamiątką czy relikwią po Janie Pawle II, abp Mokrzycki odpowiada: „Najcenniejszą relikwią jest moja pamięć. Rzeczy są tylko rzeczami, ale to, co przeżyłem u boku Jana Pawła II i co pozostało w mej pamięci, jest dla mnie najcenniejsze”.
Przez karty albumu dochodzimy do wspomnień święceń biskupich ks. Mokrzyckiego. Dewizą biskupią swojego posługiwania uczynił on „Humilitas” - Pokorę. Było to motto św. Karola Boromeusza - patrona Karola Wojtyły. Ksiądz Arcybiskup podkreśla, że jego posłudze we Lwowie cały czas patronuje Jan Paweł II.
Ten piękny album jest ważnym świadectwem Sekretarza dwóch Papieży, bardzo potrzebnym Kościołowi. To świadectwo-pamiątkę otrzymują do rąk przede wszystkim Polacy żyjący w archidiecezji lwowskiej, której Ksiądz Arcybiskup przewodzi, ale także w Polsce i poza jej granicami, oraz wszyscy zainteresowani życiem Kościoła. Zwłaszcza że teksty są w językach: polskim, ukraińskim i włoskim.
Wydawnictwo powstało przy współpracy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i jego prezesa Longina Komołowskiego, który także zamieszcza w albumie swój tekst.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję