Są nimi osoby świata mediów, kultury, sportu i Kościoła, które popularyzują spotkanie w Krakowie w lipcu 2016 r. i idee Światowych Dni Młodzieży oraz angażują się w akcje z nimi związane. Jednak przede wszystkim, poprzez swój przykład będą stanowić dla młodych inspirację do niesienia świadectwa wiary, a dzięki swoim dokonaniom zawodowym pokażą, że wiara chrześcijańska jest fundamentem dobrego i kreatywnego życia.
Wśród Ambasadorów znajdują się m.in. aktorzy, muzycy, dziennikarze, duchowni, a także sportowcy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W następnych numerach „Niedzieli Młodych” będziemy przedstawiać poszczególnych ambasadorów ŚDM.
Zaczynamy od Konrada Ciesiołkiewicza, menedżera, psychologa, lidera wielu inicjatyw społecznych, byłego instruktora harcerskiego ZHR.
Styl chrześcijanina
Jest to dla mnie przede wszystkim bardzo poważne zobowiązanie. Po pierwsze, to zobowiązanie do osobistego rozwoju duchowego, o czym nie będę teraz publicznie pisał. Po drugie, to zobowiązanie wobec ludzi. Tych najbliższych – własnej rodziny, przyjaciół, koleżanek i kolegów z pracy, partnerów biznesowych. Kiedy myślę sobie o chrześcijaninie w świecie, to – bez przywoływania dokumentów Kościoła – tym, co powinno nas wyróżniać, jest styl. Przy wielu naszych radościach i bolączkach dnia codziennego, naszych wadach charakteru i ludzkich słabościach, które nie zawsze wiodą nas przez właściwe sposoby radzenia sobie w życiu, to ich bilans powinien stanowić o rozpoznawalnym stylu. Jaki to styl? W mojej skromnej ocenie, przede wszystkim winna to być całkowita akceptacja każdego człowieka i wyraźne rozdzielanie zachowań od oceny osoby. Akceptacja wyklucza ocenę. Oceniać powinniśmy zachowanie i tylko zachowanie. Robić wszystko, by widzieć i wydobywać z ludzi przede wszystkim to, co dobre. Słowo rani, a słowo wypowiedziane z pozycji przełożonego może społecznie zabijać. Papież Franciszek przestrzegał przed tym w jednym ze swoich kazań w Domu Św. Marty. Nieoceniona postawa, której źródłem jest ciekawość świata, aktywne słuchanie i chęć zrozumienia człowieka w zamian tak częstych ocen typu „gorszy”, „głupszy”, „nieodpowiedzialny” jest istotą stylu chrześcijanina. Jego piękno polega też na tym, że charakteryzować może osoby niewierzące, ludzi dobrej woli. (...) Przyjazd papieża Franciszka jest przyjazdem proroka naszych czasów, następcy św. Piotra z dobrą nowiną o miłosierdziu Bożym, pomimo naszych słabości i wad. (...) Bo Bóg jest miłością. Bez względu na nasze próby Jego zagłuszania i wypaczania. On jest miłością miłosierną!
Tekst zamieszczony na blogu ciesiolkiewicz.com