Sienkiewicze dwa
Jeszcze nie jest pewne, czy już tam doszliśmy, ale ponoć zmierzamy w stronę państwa totalitarnego. Tak wieszczą politycy PO i PSL. Może nawet ktoś by im uwierzył, ale na jaw wyszło, że za czasów ich rządów i szefowania MSWiA Bartłomieja Sienkiewicza powołano tajną grupę policjantów, którzy poza wszelkimi procedurami najzwyklej w świecie, zupełnie nielegalnie, podsłuchiwali kilkudziesięciu dziennikarzy z rodzinami włącznie. Jak to pisał – nomen omen – Sienkiewicz, ale Henryk (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa): Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.
Likwidacja Trybunału
Wśród zaciężnych obrońców polskiego Trybunału Konstytucyjnego prym wiedli Luksemburczycy, którzy – jak się okazuje – u siebie Trybunał Konstytucyjny zamierzają zlikwidować. Po koleżeństwie nasz warszawski ich obsłuży.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Minizamach
Po tym, jak się okazało, że niemieckie media przez kilka dni nie puszczały pary z ust na temat napaści na kobiety w Kolonii i innych miastach, na europejskich salonach nie mówi się już o zamachu na wolność słowa w naszym kraju. Przy tamtej działalności to, co u nas się dzieje, tylko z wielką przesadą i sporą dozą złej woli można by nazwać minizamachem.
Kawałek historii
W nowym roku zupełnie zaginął słuch o postkomunistach. Obiło się nam o uszy jedynie to, że mówiono coś o Puszczy Białowieskiej. Może umieścili ich w rezerwacie, bo przecież PiS zapowiadał aktywną politykę historyczną, a SLD to przecież spory kawałek polskiej najnowszej historii.