Reklama

Dzieło Biblijne

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Modlitwa niemal spóźniona

Niedziela Ogólnopolska 1/2016, str. 31

[ TEMATY ]

Dzieło Biblijne

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Korek na drodze stanowej w Nowym Jorku był niemiłosierny. Gdy wpadli na lotnisko, okazało się, że właśnie zamknięto bramki check-in. Byli wściekli. Ona, on z trójką dzieci. Godzinę później wściekłość ustąpiła miejsca przerażeniu. Mieli wykupiony ten właśnie rejs... Był poranek 11 września 2001 r. Gdy odebrała telefon od swego ojca Stanleya (imię zmienione), on również nie mógł uwierzyć, że żyją. Kamień spadł mu z serca. Dopiął swój strażacki kombinezon, włożył hełm i wbiegł na klatkę schodową walącego się wieżowca. Niedługo później już nie żył. Drugi budynek zawalił się, grzebiąc setki osób.

Stanley wiele lat temu porzucił Kościół. Kpił z ludzi wierzących. Również ze swojej córki. A ta przez miesiące po katastrofie wciąż zmagała się na modlitwie z pytaniem: „Panie, ocaliłeś naszą rodzinę, ale dlaczego mój ojciec musiał zginąć bez szansy na pojednanie z Tobą?”. Pewnej soboty pod dom ocalonej rodziny podjechał samochód, z którego wysiadło młode małżeństwo z niemowlęciem na ręku. – Przyjechaliśmy wam podziękować – powiedziała mama. – Nasz syn żyje dzięki waszemu ojcu. Byłam w ciąży z tym maleństwem, gdy wbiegł do mojego biura, wziął mnie za ręce i kilkanaście pięter sprowadzał po schodach. Potem wrócił do budynku... Chłopcu nadano imię Stanley. Jego mama kontynuowała opowieść: – Gdy schodziliśmy zadymionymi schodami, wasz ojciec mówił, że odszedł od Boga i że to był błąd, a zaraz może umrzeć. Powiedziałam mu wtedy, że w każdej chwili może przyjąć Jezusa. Zatrzymaliśmy się na półpiętrze. On ukląkł i powtarzał za mną: Panie Jezu, przebacz mi moje grzechy. Otwieram Ci moje serce. Bądź moim Panem i Zbawicielem.

To była pierwsza po wielu latach i jednocześnie ostatnia modlitwa strażaka, który w ostatniej chwili swego życia przyjął Jezusa – Wcielone Słowo Boga. A przecież „wszystkim tym, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (J 1,12).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-12-23 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bez trzeciego filaru

W drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku w siłach lotniczych Wielkiej Brytanii - Royal Air Force po raz pierwszy użyto terminu „VIP”. Skrót angielskich słów: Very Important Person jest dziś powszechnie znany. Odnosi się do osób o szczególnym statusie, związanym z wykonywaną funkcją lub posiadanym majątkiem. Za VIP-ów uznaje się polityków, ważne osobistości dużych korporacji, aktorów, sportowców, a nawet duchownych. Jesteśmy przyzwyczajeni do terminów: loża dla VIP-ów, sektor dla VIP-ów, parking, bilet, oferta, samochód itp.Wdowa, której Jezus przyglądał się siedząc naprzeciw skarbony, nie była VIP-em, według ludzkich definicji i kwalifikacji. To nie przed nią Mistrz przestrzegał swoich uczniów. A jednak, mimo że nie zajmowała szczególnego miejsca ani w synagodze, a tym bardziej w świątyni, to właśnie ją Chrystus postawił za wzór do naśladowania. Dlaczego? Bo „WSZYSCY WRZUCALI Z TEGO, CO IM ZBYWAŁO” (Mk 12, 44), resztki ze swego VIP-owskiego stanu posiadania. Ona oddała wszystko, co miała. Bez kalkulacji i finansowych zabezpieczeń na przyszłość, bez emerytury i trzeciego filaru. Zaryzykowała, a Chrystus to ryzyko docenił. Odwołując się do współczesnej terminologii, to właśnie ubogą wdowę z jednym groszem wskazał jako duchowego mocarza - Bardzo Ważną Osobę.
CZYTAJ DALEJ

Księga kondolencyjna

2025-04-21 10:00

Grzegorz Gałązka

Zmarł papież Franciszek. Ten czas w Kościele to wiele słów nauczania Papieża, pielgrzymek, gestów, osobistych spotkań z ludźmi. Jeśli jeśli masz w sercu własne doświadczenie z czasu, kiedy Franciszek kierował Kościołem - zachęcamy do podzielenia się.

CZYTAJ DALEJ

Lekarz papieża: chciał umrzeć w domu

2025-04-24 11:55

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Zdjęcie ilustracyjne - z dnia wyjścia z Gemelli

Zdjęcie ilustracyjne - z dnia wyjścia z Gemelli

Szef zespołu medycznego opiekujący się papieżem Franciszkiem podał w wywiadzie szczegóły dotyczące ostatnich dni i śmierci papieża. Został wezwany przez pielęgniarza Franciszka Massimiliano Strappettiego około godz. 5:30 w Poniedziałek Wielkanocny.

„Powiedział mu, że papież jest w bardzo złym stanie i musi zostać ponownie hospitalizowany w klinice Gemelli”, powiedział chirurg Sergio Alfieri włoskiemu dziennikowi „Corriere della Sera”. „Dwadzieścia minut później byłem w Domu św. Marty, ale nadal wierzyłem, że hospitalizacja prawdopodobnie nie będzie konieczna”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję