Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony! Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice Nieskończony. Wzgardzony, okryty chwałą, Śmiertelny Król nad wiekami! A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami.
W związku z inauguracją 8 grudnia Roku Świętego Miłosierdzia na Placu św. Piotra w Watykanie z wyprzedzeniem pojawiły się bożonarodzeniowa szopka i choinka.
W tym roku drzewo przywieziono z Bawarii – to 25-metrowy świerk (ze względu na problemy z transportem został on skrócony, wcześniej miał 32 m). Choinka ozdobiona jest szczególnymi bombkami: to reprodukcje prac wykonanych w glinie przez dzieci – pacjentów włoskich szpitali onkologicznych – przedstawiających ich pragnienia i marzenia. Dzieci te uczestniczyły w programie „ceramikoterapii” w laboratoriach szpitalnych zorganizowanych i prowadzonych przez Fundację hrabiny Lene Thun.
Szopka jest darem włoskiej prowincji Trydent oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Żłóbka z Tesero. W scenografii przedstawiającej trydencką wioskę ustawiono 24 drewniane figury naturalnej wielkości. W centrum znajduje się Święta Rodzina, a przy niej Trzej Królowie oraz inne postacie ubrane w historyczne stroje regionalne. Wśród nich, po lewej stronie, jest człowiek pomagający osobie starszej – ma to być symbol uczynków miłosierdzia.
Choć szopka i choinka na Placu św. Piotra były gotowe już na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, to ich oficjalne otwarcie nastąpiło dopiero 18 grudnia.
O koncepcji wpisania strzegomskiego pejzażu w panoramę Betlejem
opowiada autor projektu Bartek Giemza
Wpisując strzegomski pejzaż w tło betlejemskiej szopki, chciałem podkreślić to, że także miasto Strzegom i jego mieszkańcy oraz ludność okolicznych wsi czerpią bardzo wiele sił z narodzin Bożej Dzieciny – mówi autor projektu Bartek Giemza
Przed bazyliką w Święta Bożego Narodzenia w Strzegomiu parafian i świątecznych gości powitała przepięknie podświetlona szopka ze Świętą Rodziną i nowo narodzonym Jezuskiem w otoczeniu, której – w małych drewnianych zagrodach – można było oglądać przez całe święta na żywo: owce i owieczki, kozy i koźlęta, a także konika pony. Chętnych do odwiedzin szopki z żywymi zwierzętami nie brakowało, zwłaszcza rodzin z małymi dziećmi.
Ujął mnie Leon XIV od pierwszych chwil, kiedy tylko pojawił się na balkonie Kaplicy Sykstyńskiej – swoim uśmiechem przez łzy – wyraźnie nie mógł opanować wzruszenia chyba przez dwie minuty. Najwyraźniej nie spodziewał się wyboru, i my też byliśmy zaskoczeni, że to właśnie on został Następcą Świętego Piotra.
Potwierdziła się tym samym zasada, że stałą cechą konklawe jest tajemnica i nieprzewidywalność. I że wybór papieża ma faktycznie charakter religijny, nie polityczny – na szczęście. Duch wieje, kędy chce – to ważny znak.
Ledwie biały dym rozwiał się z Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie, w Peru zaczęły pojawiać się nagłówki świadczące o radości z wyboru nowego papieża. „Papież jest Peruwiańczykiem” - napisała gazeta „La Razón”. Wybór Amerykanina, kard. Roberta Prevosta na papieża wstrząsnął całym krajem w Ameryce Południowej. Leon XIV spędził większą część swojego życia w Peru.
Media szybko opublikowały peruwiański dowód tożsamości papieża, ponieważ po dziesięcioleciach pobytu w tym kraju kardynał otrzymał także obywatelstwo tego andyjskiego państwa. „Trudno będzie mi opuścić wszystkie te społeczności” - powiedział w swoim ostatnim wywiadzie na peruwiańskiej ziemi przed wyjazdem do Rzymu dwa lata temu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.