Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Modlitwa za zmarłych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Smutno i szaro za mgieł woalą, spadają ostatnie liście. A melancholia obleka z wolna ciało i serce i myśli…”. Słowa tego wiersza bardzo dobitnie oddają nastrój jaki towarzyszy nam w czasie listopadowych dni, kiedy wędrujemy na cmentarze, gdzie nasi zmarli oczekują na zmartwychwstanie. W zadumie stajemy przy grobach i modlimy się do Boga, prosząc by obdarzył pokojem tych, których przy nas zabrakło. Na wielu cmentarzach sprawowane są Msze św. w intencji zmarłych, a po nich organizowane są procesje z tzw. wypominkami, czyli modlitwą różańcową, podczas której wypowiadane są nazwiska zmarłych. Taka modlitwa odbyła się m.in. na cmentarzu parafialnym w Lipsku koło Zamościa.

W Uroczystość Wszystkich Świętych na miejscowym cmentarzu zgromadziliśmy się na wspólnej modlitwie różańcowej, podczas której czytane były kartki wspominkowe. Przywołane zostały bliskie nam osoby, za których modliliśmy się przez wstawiennictwo Matki Bożej. Po modlitwie różańcowej, którą poprowadził ks. Krzysztof, odbyła się Msza św., której przewodniczył i wygłosił kazanie ks. Tomasz Winogrodzki, proboszcz naszej parafii. – Za Janem Pawłem II możemy dziś zapytać: Czyż święci są po to, ażeby zawstydzać? – mówił do zebranych na cmentarzu Ksiądz Proboszcz. Po Mszy św. wyruszyliśmy w uroczystej procesji połączonej z modlitwami za zmarłych. Zatrzymywaliśmy się przy pięciu stacjach, modląc się za zmarłych biskupów, kapłanów, żołnierzy, nauczycieli, rodziców, krewnych i przyjaciół. – Jesteśmy tutaj, bo to jest wyraz naszej wiary i szacunku do tych, którzy odeszli – powiedziała pani Maria.

Podobnie było 2 listopada, kiedy już w nieco mniejszym gronie zanosiliśmy wspólną modlitwę za zmarłych. Tego dnia modlitwie przewodniczył i homilię wygłosił ks. Krzysztof Hawro. – Dziękujmy Bogu za nich, dziękujmy za to, że mogliśmy razem, czy obok nich żyć. Niech dzień dzisiejszy będzie szczególnym doświadczeniem duchowej łączności ze zmarłymi, którym tak wiele zawdzięczamy. Niech będzie wspólnym świętowaniem nieba i ziemi – mówił do zebranych ks. Krzysztof. Przez cały listopad, każdego dnia w naszym kościele, będziemy modlić się za zmarłych, bo „Święta i zbawienna jest myśl modlić się za zmarłych” (2 Mach 12,46).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-10 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: Do 8 listopada możemy uzyskać odpust zupełny za zmarłych

[ TEMATY ]

wypominki

zmarli

Agata Pieszko

Od 1 do 8 listopada możemy uzyskać odpust zupełny i ofiarować go za osobę zmarłą. Wystarczy nawiedzić cmentarz i wypełnić zwykłe warunki uzyskania odpustu. To jeden z najcenniejszych darów, który możemy ofiarować naszym bliskim zmarłym – powiedział ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Rzecznik Episkopatu przypomniał trzy zwykłe warunki uzyskania odpustu: przyjęcie Komunii św., odmówienie dowolnej modlitwy w intencjach Ojca Świętego oraz brak jakiegokolwiek przywiązania do grzechu. „Konsekwencją grzechu jest zaciągnięcie winy i kary. Odpust zupełny jest to całkowite uwolnienie od kary za grzechy, które zostały odpuszczone już co do winy w spowiedzi. Oznacza to, że każdego dnia od 1 do 8 listopada naszą modlitwą możemy tak bardzo pomóc ośmiu osobom w czyśćcu cierpiącym, za które ofiarujemy odpust zupełny. Wykorzystajmy tę szansę” – powiedział rzecznik Episkopatu.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie chce stracić żadnego ze swych dzieci, ale je wszystkie przygarnąć

2025-04-11 10:14

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 6, 35-40.

Środa, 7 maja
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję