Reklama

Wiara

Opowieść o Władku i Polsce

Są dziś tacy, którzy nie lubią pojęcia „naród”. Chcieliby je puścić w niepamięć. Zakopać i pozostawić archeologom albo niczym skamielinę zamknąć w muzeum.
Mam dla nich prostą opowieść o Władku, który wrócił z Ameryki, aby walczyć o Polskę

Niedziela Ogólnopolska 45/2015, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są dziś tacy, którzy brzydzą się poczuciem narodowej dumy, a sama mowa o niej napawa ich wstrętem. Gdy się ich słucha, rodzi się w nas nieodparte wrażenie, że wstydzą się wszystkiego, co polskie. Mówią o „polskim grajdołku”, „rodzimych kompleksach” i „narodowych wadach”. Chętnie cytują celebrytów, którzy twierdzą, że doskwiera im polska zaściankowość i duszą się pod rodzimym niebem.

Na szczęście są takie dni jak 11 Listopada, kiedy to wspominamy ludzi, którzy myśleli zupełnie inaczej. Tym ludziom nie było duszno w Polsce. Nie uważali jej za nic nieznaczący grajdołek i nie doskwierała im nasza rzekoma zaściankowość. Na dodatek swoimi czynami udowodnili, że nie mieli w tym żadnego, ale to żadnego interesu. Robili to autentycznie bezinteresownie, wbrew swoim osobistym korzyściom. Szli walczyć. Głodowali, odnosili rany, tracili życie. Ryzykowali nie po to, żeby przeżyć przygodę, poczuć trochę adrenaliny czy żeby zostać bohaterem – walczyli o to, co jest dla nich niepowtarzalne, a co określane jest w słownikach sześcioma literami alfabetu, z których żadna się nie powtarza – o Polskę. To w niej złożone były ich marzenia i sny. To dla niej opanowywali ludzkie przecież uczucie strachu i wznosili się na niewyobrażalne poziomy męstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Porzucił „American dream”

Nie tak dawno, gdy siedziałem w kancelarii parafialnej, poznałem historię, która dla mojego, dla naszych pokoleń brzmi jak zupełnie z innej bajki. Pewien mężczyzna budował sobie drzewo genealogiczne. Ślady swojej rodziny znalazł w naszej miejscowości, w księgach małżeństw. Konkretnie z 1919 r. Znalazł akt ślubu młodego chłopaka, swojego wuja – Władka. – Wie ksiądz – powiedział. – Z biedoty pochodził. Wyrwał się za chlebem do Ameryki, do Nowego Świata. Znalazł chleb, znalazł dom, ale wrócił, gdy tylko wieści się rozeszły, że o Polskę się walczy. Wydał, co zarobił. Zaokrętował się, przepłynął tysiące mil do Europy. Przyjechał na ziemie, z których wygoniła go bieda, i mimo że nadal piszczała, to nie była mu już straszna, bo była nadzieja, że Polska zmartwychwstanie. Wrócić w biedę, bo ojczyzna wzywała. Skazać się na czasem tylko okraszone ziemniaki i zrezygnować z suto zastawionego stołu. Porzucić „American dream” na rzecz swojskiego marzenia o tym, co bezcielesne, nieuchwytne, niemierzalne, niemożliwe do wyceny i na dodatek wyszydzane na salonach? Kimże trzeba być? Na jakiego herosa matka i ojciec go wychowali?

Gdy słyszy się taką historię, wszystkie przykre słowa wypowiadane dziś czasem o Polsce bledną. Bledną i więdną niczym kwiat na jesieni. O czymś takim filozofom się nie śni. Nie wyjaśnią tego socjologowie. A i duchowni zamilkną z podziwu.

2015-11-04 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Towarzyszą, pomagają, ratują

Niedziela warszawska 7/2020, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina

duszpasterstwo

duszpasterstwo rodzin

Magdalena Wojtak

Anna i Piotr Goławscy posługują w kilku poradniach

Anna i Piotr Goławscy posługują w kilku poradniach

Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Warszawsko-Praskiej działa od ponad 15 lat. W Parafialnych Ośrodkach Formacji Rodziny małżonkowie uczą się m.in. pokonywania różnych trudności.

W znajdującym się przy ul. Grochowskiej Diecezjalnym Ośrodku Duszpasterstwa Rodzin kalendarz osób towarzyszących małżeństwom wypełniony jest po brzegi. Tylko tutaj w ciągu roku około tysiąca osób korzysta z wiedzy i doświadczenia różnych specjalistów.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV na archiwalnych fotografiach. Jak wyglądał przed laty?

2025-05-10 21:55

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/AUGUSTINIAN PROVINCE OF OUR MOTHER OF GOOD COUNSEL / HANDOUT

Zanim został następcą św. Piotra pełnił swoją posługę w USA, Peru i Watykanie. Na archiwalnych zdjęciach można zobaczyć go w towarzystwie poprzednich papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.

PAP/EPA/AUGUSTINIAN PROVINCE OF OUR MOTHER OF GOOD COUNSEL / HANDOUT
CZYTAJ DALEJ

Wybory prezydenckie: Ostatnie dni na składanie wniosków przez wyborców

2025-05-12 07:19

[ TEMATY ]

wybory

wybory 2025

Karol Porwich/Niedziela

To już ostatnie dni przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi na złożenie wniosków przez wyborców, którzy m.in. chcą głosować poza swoim obwodem - w kraju i poza granicami.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ich ewentualna II tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca. Wyborcy, którzy w tych dniach będą przebywali za granicą, bądź wyborcy zamieszkujący tam na stałe, mają czas do 13 maja na złożenie wniosku o ujęcie ich w spisie wyborców w obwodach utworzonych za granicą. Potrzebny jest do tego ważny paszport, bądź - jeśli wyborca może do danego kraju wjechać na podstawie dowodu osobistego - ważny dowód osobisty. Wówczas paszport nie jest konieczny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję