Nie ma chyba dziś osoby w polskim Kościele, która nie widziałaby, czym jest i czym zajmuje się Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Wszak takich zapaleńców trudno nie zauważyć. Zarażają entuzjazmem i Bożą radością, udzielają się w parafiach na różnych płaszczyznach, organizują konferencje i debaty, festiwale piosenki religijnej, wakacje i ferie z Bogiem, kursy językowe, uczą szacunku do polskiej flagi... i tak wymieniać można by jeszcze długo. 17 października mija 20 lat, odkąd również w naszej – drohiczyńskiej diecezji istnieje to stowarzyszenie młodych ciałem i duchem, świadomych swej wiary, dojrzałych chrześcijan. A jest się czym pochwalić i z czego cieszyć. Zaś jubileusz jest ku temu okazją doskonałą.
Zacznijmy od początku
Reklama
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży nie jest organizacją młodą, sięga bowiem czasów międzywojennych, uściślając 5 lutego 1934 r. Tego dnia w Krakowie podczas krajowego zjazdu Akcji Katolickiej powołano Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej, którym przyświecało hasło: „Budujemy Polskę Chrystusową”. A że było nośne, dość powiedzieć, że tuż przed wybuchem II wojny światowej obie gałęzie stowarzyszenia skupiały ponad 250 tys. młodych ludzi. Wojna – nietrudno zgadnąć – przerwała tę działalność. Co prawda po jej zakończeniu udało się reaktywować KSM w archidiecezji poznańskiej i częściowo w krakowskiej, jednak wkrótce zdelegalizowano stowarzyszenie w całym kraju i stan ten trwał przez cały okres istnienia PRL, choć byli księża, jak choćby Karol Wojtyła, którzy mimo represji i szykan prowadzili z młodzieżą spotkania w duchu KSM. Po upadku komunizmu, dokładnie w 1990 r., dekret z 10 października Konferencji Episkopatu Polski na nowo powołał do życia KSM jako organizację ogólnokrajową, tym razem bez podziału na gałąź męską i gałąź żeńską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KSM u nas
W diecezji drohiczyńskiej KSM istnieje od 27 maja 1995 r., a od 17 października 1995 r. posiada osobowość prawną cywilną. Od momentu powołania ks. Roman Kowerdziej, obecnie proboszcz parafii w Łochowie, prowadził stowarzyszenie i za jego kadencji został powołany pierwszy zarząd – takie informacje udało się wynaleźć w archiwum stowarzyszenia. W 2004 r. KSM przeżył reaktywację. Stało się to możliwe z inicjatywy ks. dr. Andrzeja Lubowickiego, obecnego asystenta Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej, 18 stycznia 2004 r. w Czartajewie na zjeździe diecezjalnym. Obecny zarząd w składzie: prezes: Monika Karina Pietraszko, zastępca prezesa Mateusz Stefaniuk, skarbnik Ewelina Trusiak, sekretarz Ewelina Wawrzyniak, zastępca sekretarza Katarzyna Krynicka, członek delegat na krajową radę Anna Młynarczyk, członek zarządu Jakub Akonom jest szóstym z kolei od momentu reaktywacji KSM w 2004 r. Natomiast w skład Diecezjalnej Komisji Rewizyjnej KSM wchodzą: przewodnicząca Wioleta Pietraszko, zastępca przewodniczącego Luiza Topczewska oraz członek Kamila Dębska.
Reklama
Trudno też znaleźć miejsce na mapie diecezji, w którym odział parafialny KSM by nie istniał. Brańsk, Ciechanowiec, Chojewo, Drohiczyn, Hajnówka, Łochów, Kamionna, Korytnica, Klichy, Miłkowice Maćki, Ostrówek, Sarnaki, Siemiatycze – parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Sterdyń, Śledzianów, Topczewo, Węgrów – klasztor, Wyszki, a nawet koło kleryckie przy drohiczyńskim seminarium i szkolne – przy gimnazjum w Glinniku. To tylko krótki wycinek miejscowości z parafialnym oddziałem. Jak szacuje ks. Lubowicki, w sumie w działalność KSM zaangażowanych jest blisko 500 osób w 29 oddziałach działających z 43 powołanych na 98 parafii diecezji drohiczyńskiej.
Wszechstronny rozwój i sposób na nudę
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży – jak sama nazwa wskazuje – stawia na ludzi młodych. Z jednej strony kształtuje ich duchowo, z drugiej – zachęca do działań na rzecz dobra wspólnego, obejmującego sfery: religijną, kulturalno-oświatową, charytatywną i społeczno-patriotyczną. To właśnie dzięki pracy KSM-owiczów dzieje się wiele dobrego i powstają inicjatywy, tak bardzo zmieniające polską rzeczywistość. Jak to możliwe? – powie ktoś, tak z zasady narzekający na dzisiejszą młodzież. – Warunek jest jeden: trzeba lubić młodych, zaufać im, wspierać i umożliwiać podejmowanie różnorakich działań na rzecz Kościoła i Ojczyzny – podkreśla ks. Lubowicki. – Wtedy można z nimi góry przenosić. Bo młodzież nie chce się nudzić i zdolna jest do robienia wielkich rzeczy. Chce też odnaleźć swoje miejsce w Kościele i świecie. Zresztą nie może być inaczej w stowarzyszeniu, któremu patronują św. Stanisław Kostka i bł. Karolina Kózkówna – zaznacza.
Podstawa sukcesu: liczne działania
Reklama
KSM Diecezji Drohiczyńskiej podejmuje różnorakie wyzwania. Wszystko jest doskonale przemyślane i zaplanowane. Z jednej strony są to działania na rzecz formacji duchowej, takie jak: rekolekcje, zjazdy, spotkania formacyjne w oddziałach, letnie i zimowe turnusy formacyjno-rekreacyjne, z drugiej – działania na rzecz rozwoju talentów, a więc warsztaty, np. muzyczne, dziennikarskie i inne, kursy, rekreacyjne wyjazdy, rajdy rowerowe, spływy kajakowe m.in. Bugiem, Liwcem i Narwią czy obozy językowe, a także akcje z zakresu odpowiedzialności ekologicznej: „Płyta”, „Stary telefon”, „Nakrętka”. Biorąc w nich udział, nie dość, że chronimy środowisko przed niepotrzebnymi zanieczyszczeniami i odpadami, to przyczyniamy się do wywołania uśmiechu na buziach dzieci. Pieniądze uzyskane z recyklingu są przeznaczane bowiem na Fundusz Stypendialny „Odkrywamy Talenty”, z którego jest dofinansowany ich letni bądź zimowy wypoczynek. Jako że jedną z płaszczyzn działalności KSM jest oświata, młodzież zaczęła kilka lat temu prowadzić projekty z zakresu edukacji ekologicznej: Bug Rzeka Życia, Młodzi Tej Ziemi, Elektroodpowiedzialni, Kajakowy Patrol św. Franciszka – dwie edycje. Wszystkie projekty były dofinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ferie i wakacje są dofinansowane ze środków Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników dla dzieci rolników. Oprócz tego KSM-owicze otrzymywali dofinansowania i dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Siedlcach na realizację projektów Segreguje i Okiem Młodych, Europejskiego Funduszu Społecznego na prowadzenie świetlic środowiskowych „Promyk Dnia” oraz z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na organizację obozów wakacyjnych.
KSM jest też organizatorem cieszącego się uznaniem i z tradycjami Festiwalu Piosenki Religijnej „Śpiewajmy Panu”, w którym z roku na rok bierze udział coraz większa liczba dzieci i młodzieży. Z sukcesem prowadzi, położony w lesie na obrzeżach Puszczy Białej, Nadbużański Ośrodek Edukacji (NOE) w Broku, w którym powstał największy w tej części Polski park linowy, wspomaga działalność biura pielgrzymkowego (więcej na pielgrzymuj.pl) oraz spółki Orły z Podlasia, która specjalizuje się w organizacji spływów kajakowych rzekami Podlasia i Mazowsza, jak również w transporcie rzeczy i osób w Polsce i za granicą.
Warto podkreślić, ze niektóre z działań podjętych przez KSM w naszej diecezji, jak choćby akcje „Pocztówka” i „Flaga”, spodobało się na tyle, iż zyskało wymiar ogólnopolski.
Czas świętowania
Reklama
Jubileusz 20-lecia sprzyja wspólnemu świętowaniu. Najważniejszym jego punktem była oczywiście Msza św. 17 października o godz. 15 w katedrze pw. Trójcy Przenajświętszej w Drohiczynie w koncelebrze opiekunów oddziałów i diecezjalnego asystenta KSM-u Eucharystii przewodniczył pasterz diecezji drohiczyńskiej bp Tadeusz Pikus. Po niej w auli Wyższego Seminarium Duchownego miała miejsce uroczysta gala jubileuszowa. Zwieńczeniem obchodów był bezalkoholowy bal w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Drohiczynie. Wszak młodzi ludzie lubią się bawić i tańczyć. Nie inaczej jest z KSM-owiczami!
* * *
Reklama
Monika Pietraszko – prezes KSM:
– Swoją przygodę w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej rozpoczęłam w 2002 r. Cieszę się, że wspólnie udało nam się osiągnąć to wszystko, co mamy. Przynależność do KSM dała mi: rozwój, poznanie siebie i innych, szersze spojrzenie na świat, wiedzę i doświadczenie, wspólnotę, na którą mogę liczyć, przyjaźnie, które trwają do dziś, jeszcze głębsze spotkanie z Bogiem i osobę, z którą będę kroczyła przez całe życie – męża. „Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie. Gotów!”.
Gotów! Tak, to prawda, zawsze jestem (a przynajmniej staram się być) gotowa na nowe wyzwania, które mnie czekają. Chociaż muszę przyznać, że nie zawsze jest lekko i tak prosto, jak się wydaje, ale za to jest warto! Co się stwierdza już po wszystkim. Końcowe wyniki i satysfakcja, że inni są szczęśliwi, to najlepsze wynagrodzenie za trud i wysiłek, jaki się wkłada w rozwój stowarzyszenia i młodego człowieka. Jestem otwarta na potrzeby innych i chętnie idę im z pomocą. Życie nie jest proste, ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Pamiętajcie, nie poprzestawajcie na tym, co było i jest… Trwając w rzeczywistości, patrzcie w przyszłość. Dzięki, Boże, za stawianie na mej drodze ludzi, którzy nie bali się rzucać mnie na głęboką wodę i patrzeć na mnie z taką wiarą, z jaką nigdy wcześniej sama na siebie nie odważyłam się spojrzeć... 3 literki zawsze w moim sercu KSM:)
Mateusz Stefaniuk – zastępca prezesa KSM:
– W KSM jestem od 2010 r. Zaczęło się od rekolekcji formacyjnych odbywających się przed uroczystością Chrystusa Króla, która jest świętem patronalnym KSM. Spotkałem wówczas Monikę, wtedy jeszcze Czarnecką, która w prosty sposób zainspirowała mnie do wstąpienia w szeregi stowarzyszenia. KSM jest dla mnie drogą do poznania Boga, wyrażenia siebie, odkrywania nowych prawd, stowarzyszeniem (przestrzenią), w której liczy się każdy człowiek, jest miejscem zdobywania nowych umiejętności. Podsumowując, uważam, że warto jest przetoczyć słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, w których podkreślił znaczenie KSM: „Nie wstydźcie się waszych ideałów – wręcz przeciwnie, głoście je i brońcie ich! Liczy na was Chrystus, liczy na was Pani Jasnogórska, liczy na was Kościół. Liczy na was i potrzebuje was Polska! Właśnie jako KSM”. Jestem przekonany, że towarzyszą one niejednemu młodemu człowiekowi w trudach codziennego życia.
Ewelina Trusiak – skarbnik KSM:
– Do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży należę już 6 lat. Zaczęło się w prosty sposób, a mianowicie pojechałam jako wychowawca na obóz organizowany przez KSM Diecezji Drohiczyńskiej. Po wakacjach zaczęłam chodzić na spotkania oddziału w parafii i tak już zostałam. W 2011 r. skończyłam studia i zaczęłam od września pracę w biurze KSM. W zarządzie od 4 lat pełnię funkcję skarbnika. KSM jest drogą do poznania Boga, wyrażania siebie, możliwością poznania wartościowych ludzi, zdobywaniem nowych umiejętności i doświadczeń życiowych. KSM dał mi naprawdę wiele – nowe doświadczenia, nabyte, przydatne w dalszym życiu umiejętności, większą pewność siebie, wiele znajomości zawartych na długie lata, możliwość pielgrzymowania do świętych miejsc oraz bogate przeżycia duchowe. KSM spełnia marzenia, kształtuje nasz rozwój zarówno zawodowy, jak i duchowy. Gdyby nie przynależność do stowarzyszenia, nie wiem, gdzie byłabym w tym momencie i co robiła, dlatego dziękuję Bogu że dał mi możliwość spędzenia tych kilku owocnych lat, należąc do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Oprac. EH