Reklama

Polityka

Katolicy, obudźcie się!

W Wyznaniu wiary podczas Mszy św. wypowiadamy m.in. słowa: „Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”. Często słyszymy też bądź sami mówimy: „mój Kościół”, „kocham Kościół”.
Czy naprawdę rozumiemy znaczenie tych słów? Warto odpowiedzieć sobie na pytania: Jaki jest ten mój Kościół? W jaki sposób wyrażam swoją wiarę w Kościół? W jaki Kościół wierzę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół katolicki to Kościół Jezusa Chrystusa, a sama jego nazwa wywodzi się z greckiego słowa „katolikos”, co oznacza „powszechny”. To piękne określenie wskazuje na rzeczywistość ogarniającą wszystko i wszystkich. Kiedy więc mówimy: „Jestem katolikiem”, mamy na uwadze to, że jesteśmy uczestnikami powszechności. Niekiedy jesteśmy zażenowani, bo wielu waha się, by w sposób zdecydowany powiedzieć: „Jestem katolikiem”. Może to pewien kompleks niższości? Przez lata reżimu komunistycznego to, co kościelne, w tym katolickie, było ośmieszane i niszczone, aparat propagandy komunistycznej przez cały czas atakował katolickość i ludzie, nie chcąc się narażać, nie mówili głośno, że są katolikami.

Jestem katolikiem!

Podobna sytuacja ma miejsce i dzisiaj. W rozmowach niektórzy wolą używać stwierdzenia, że są chrześcijanami – to słowo wydaje im się bardziej do przyjęcia, bo zawiera jakieś przesłanie ekumeniczne, wskazuje na wyznawanie wiary chrześcijańskiej. Określenie „katolik” oznacza coś bardziej zdecydowanego. Katolik to chrześcijanin związany z Rzymem, z Ojcem Świętym, co wskazuje na tradycję Kościoła katolickiego, wiernego Ewangelii, nauczaniu Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oświadczenie: „Jestem katolikiem” jest ważne i zobowiązujące, określające moje stanowisko, świadomość przynależności. Jesteśmy katolikami. Nie ma w tym nic ubliżającego i negatywnego – wręcz przeciwnie: będąc katolikiem, należę do wielkiej rodziny wyznawców Jezusa Chrystusa, której tu, na ziemi, przewodzi papież.

W Polsce 92,2 proc. społeczeństwa stanowią katolicy – jesteśmy na pierwszym miejscu w świecie pod względem liczebności wyznawców konkretnej religii. Przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi wyrażenie: „Jestem katolikiem” powinno coś znaczyć, powinno przekładać się na nasze życie społeczno-polityczne i nasze wybory. Jako katolicy mamy obowiązek takiego formułowania naszych dążeń, by były zgodne z duchem katolickim.

Reklama

Często politycy, nawet bardzo bliscy chrześcijaństwu, mają swój sposób patrzenia na życie społeczne, narodowe, polityczne. Chcieliby nawet przypisać sobie to, co katolickie, i uważają, że naród chrześcijański powinien podlegać ich sposobowi myślenia. Nikomu i nigdy nie wolno zawłaszczać Kościoła. Jest on własnością Jezusa Chrystusa, który jest jego jedynym właścicielem.

Mój Kościół jest jeden

Powiedzieliśmy o powszechności, czyli katolickości Kościoła, ale mówimy też zaraz potem, że Kościół jest apostolski. Podlega zatem władzy apostołów, obok papieża kierowany i administrowany jest przez biskupów, następców Apostołów. Należy bardzo pilnować katolickości i apostolskości Kościoła. I jeszcze jedno – mój Kościół jest jeden. Wypowiadamy wszak: „Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”. Zdanie to budzi świadomość, kim jestem. Dlatego nie wolno nam tkwić w jakimś zawstydzeniu czy kompleksie, że jesteśmy katolikami, do czego doprowadzili nas komuniści, a dzisiaj czynią to ich następcy, często ludzie pracujący w mediach tzw. głównego nurtu, w dalszym ciągu ośmieszając Kościół, nagłaśniając najmniejsze nawet potknięcia i błędy, zdarzające się przecież wszędzie, także w Kościele. Dlatego kształt, jaki będą nadawać przyszli parlamentarzyści państwu, zależy od tego, jak my przeżywamy naszą katolickość, jak żyjemy duchowo Ewangelią.

Trzeba być blisko tych polityków, którzy identyfikują swoją opcję polityczną z Magisterium Kościoła, z katolicką nauką społeczną. Państwo jest tworem politycznym, lecz naród ma prawo wpływać na życie polityczne, bo to on jest prawdziwym suwerenem i przez kartkę wyborczą ma kształtować to, co jest najważniejsze dla Polski i Polaków.

Obowiązek katolika

Kiedy słyszymy wołanie: „Katolicy, obudźcie się!”, miejmy na uwadze, że jest to zobowiązujące wezwanie, dotyczące także czasu najbliższych wyborów. Wszyscy katolicy powinni wziąć w nich udział i zagłosować zgodnie ze swoją wiarą i z nauczaniem Kościoła. Ci, którzy pozostają w domach, popełniają grzech zaniedbania, który potem owocuje tym, że do władzy dochodzą ateiści, wrogo nastawieni do Kościoła i do samego Boga. Świętym obowiązkiem katolika jest uczestniczenie w życiu państwa. Każdy katolik ma obowiązek przekazania list wyborczych swojego okręgu i dokładnego sprawdzenia kandydatów. Oni nie podlegają wyborowi polityków – dokonują tego obywatele, którzy są tu decydentami.

Niech zatem polscy katolicy będą świadomymi decydentami o losie kraju i wybiorą tych, którzy najlepiej będą ich reprezentować w rządzie.

2015-10-14 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PKW podaje oficjalne wyniki wyborów

[ TEMATY ]

polityka

wybory

Screen TVP Info

PKW podaje pełne wyniki wyborów parlamentarnych. Wygrywa PiS, zdobywając 43,59 proc. głosów.

W wyborach wzięło udział 18 678 457 Polek i Polaków. Frekwencja wyniosła aż 61,74 proc.! To najlepszy wynik w ostatnim 30-leciu. Liczba głosów nieważnych 207 747, co stanowi 1,11 proc. ogólnej liczby głosów. Jest ona niższa niż w wyborach z 2015 roku - wtedy było ich ponad 394 tysiące.

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję