Reklama

Aspekty

Coś więcej niż orkiestra

Z dk. Mateuszem Szerwińskim rozmawia Katarzyna Jaskólska

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 36/2015, str. 6

[ TEMATY ]

rozmowa

orkiestra

Aleksandra Bielecka

Płytę cegiełkę można nabyć np. na furcie seminaryjnej – zachęca dk. Mateusz Szerwiński

Płytę cegiełkę można nabyć np. na furcie
seminaryjnej – zachęca dk. Mateusz
Szerwiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA JASKÓLSKA: – Orchestra Paradiso – co to w ogóle jest?

DK. MATEUSZ SZERWIŃSKI: – Orchestra Paradiso, czyli Rajska Orkiestra. Jest to projekt zakładający stworzenie orkiestry, która miałaby zajmować się muzyką poważną, głównie o tematyce sakralnej. Co więcej, członkowie tego zespołu mają łączyć swoją pasję i ulepszanie warsztatu artystycznego z formacją duchową. Mamy teraz dużo różnych warsztatów, np. muzyczno-liturgiczne – i nasz projekt to w zasadzie coś podobnego, ale z całkiem inną kategorią muzyki. Na typowych warsztatach muzyczno-liturgicznych zajmujemy się bardziej pieśniami, psalmami, muzyką chóralną, natomiast Orchestra Paradiso ma się zajmować głównie dziełami kompozytorów z kręgu muzyki poważnej.
Niezbędna jest w tym wszystkim również formacja duchowa, aby treści, które będą wykonywane, śpiewane, wypowiadane połączyć z zaangażowaniem duchowym.

– Do kogo jest skierowany ten projekt?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Do studentów akademii muzycznych, do uzdolnionych uczniów państwowych szkół muzycznych drugiego stopnia, ale też do każdego zdolnego młodego człowieka, który chciałby się rozwijać muzycznie, poznać nowe osoby, nawiązać kontakty, wymienić się doświadczeniami, spędzić miło czas, a przede wszystkim doświadczyć Pana Boga obecnego w muzyce. Z racji na charakter muzyki będącej przedmiotem zainteresowań zespołu kładziemy jednak nacisk na poziom wykonawczy zgłaszających się osób.

– Jak chcecie to zrealizować?

– Celem projektu jest przeprowadzenie warsztatów z utworzoną orkiestrą symfoniczną połączonych z rekolekcjami i nagraniem płyty i ufamy, że nie będzie to jednorazowe wydarzenie (jeśli Pan Bóg będzie chciał oczywiście). Do obranego celu będziemy dążyć jednak małymi kroczkami. Jednym z nich jest rozprowadzanie płyty cegiełki z dziełami Jana Sebastiana Bacha, którą nagrałem w Łodzi razem z Joanną Woszczyk-Garbacz, flecistką Filharmonii Łódzkiej. To taka drobna forma wsparcia naszego projektu, bo nie ukrywamy, że są nam potrzebne środki finansowe. Cegiełka przez cały czas jest dostępna na furcie seminaryjnej. Zainteresowani mogą się też kontaktować z nami e-mailowo pod adresem: orchestra.paradiso@paradisus.pl.
Cały czas szukamy też sponsorów. W październiku natomiast udajemy się w trasę koncertową, konkretnie od 16 do 23 października. Zagramy m.in. w Bazylice na Jasnej Górze, podczas festiwalu organowego w archikatedrze w Łodzi i oczywiście 3-4 koncerty na terenie naszej diecezji, w tym w Paradyżu. Po koncertach będziemy również rozprowadzać płyty cegiełki. Część czasu wygospodarujemy na wspólną modlitwę, Eucharystię, czas skupienia, medytacji i świadectwa.

– Skąd bierzecie ludzi do orkiestry?

Reklama

– Na razie sami szukamy. Udało mi się znaleźć pewną grupę osób zainteresowanych projektem, a one przekazują informację dalej. Dzięki temu docieramy do prawdziwych talentów.
Kilka osób podeszło do projektu bardzo entuzjastycznie i już się włączyło. Część chciałaby z nami zagrać, ale problemem są terminy – nie każdy może połączyć długoterminowe warsztaty z innymi zobowiązaniami. Niestety zdarza się, że problemem są finanse, bo taki projekt nie może wymagać od uczestników, żeby jeszcze coś dokładali ze swojej kieszeni, kiedy w tym samym czasie mogliby grać gdzieś indziej i spokojnie zarabiać, choćby na studia. Nie jest to bowiem projekt skierowany do amatorów. W grupie osób zaangażowanych do projektu znajdują się także młodzi, zdolni, ale niestety bezrobotni absolwenci uczelni muzycznych. Dlatego chcemy uniknąć brania opłat od uczestników oraz pokryć koszt wyżywienia, noclegu i dojazdu.

– Czy nie jesteście przypadkiem unikatowym projektem w Polsce?

– Najprawdopodobniej tak. Nie słyszałem, żeby ktokolwiek w Polsce połączył warsztaty muzyki poważnej z formacją duchową, a drugim elementem nietypowym jest absolutna samodzielność w przygotowywaniu materiału przez uczestników takich warsztatów. Nie korzystamy i nie zamierzamy korzystać z pomocy uznanych profesorów i wybitnych muzyków, ponieważ Orchestra Paradiso to nie tylko orkiestra. Bardzo bym chciał, żeby z członków zespołu utworzyła się prawdziwa wspólnota osób, a nie tylko grupa muzyków. Inspiracją do tego jest choćby festiwal „Muzyka w Raju”. Ostatnio jednak mocnym impulsem stał się dla mnie film „Jak w niebie” opowiadający o uznanym kompozytorze i dyrygencie, który prowadził amatorski chór. Przez kilka miesięcy ci ludzie mocno zżyli się ze sobą, wspólnie zaczęli rozwiązywać swoje problemy, stali się piękną wspólnotą i dopiero wtedy byli zdolni, by wspólnie stanąć i zaśpiewać.

– Zdradź jeszcze tylko, czyich utworów będzie można posłuchać podczas trasy koncertowej.

– Program będzie bardzo zróżnicowany. Obejmować będzie utwory m.in.: J. S. Bacha, C. Francka, F. Mendelssohna, G. Fauré. Nie zabraknie również naszych własnych kompozycji. Jeżeli uda nam się uzbierać potrzebne środki, to planujemy nagrać kilka utworów z repertuaru koncertowego na płytę i rozprowadzać jako pewien materiał promujący dzieło. Już teraz z góry dziękuję wszystkim za wszelką okazaną życzliwość oraz okazane dotychczas wsparcie duchowe i materialne. Dziękuję Wyższemu Seminarium Duchownemu w Gościkowie-Paradyżu za to, że umożliwia realizację tego projektu i oczywiście zapraszam na koncerty październikowe, o terminach których jeszcze będziemy informować. Ośmielam się także prosić o modlitwę, aby Orchestra Paradiso była rzeczywiście dziełem Bożym, a nie tylko i wyłącznie ludzkim.

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Omijanie greckiej ścieżki

Niedziela Ogólnopolska 34/2015, str. 36-37

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

rozmowa

Grzegorz Boguszewski

Zbigniew Kuźmiuk

Zbigniew Kuźmiuk

O kryzysie strefy euro i o podnoszeniu wydajności podatkowej w Polsce z dr. Zbigniewem Kuźmiukiem rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wypowiedział się niedawno w bardzo katastroficznym tonie na temat przyszłości europejskiej wspólnoty w związku z greckim kryzysem. Jego zdaniem, dyskusja o Grecji zamienia się w protest przeciwko surowości fiskalnej, europejskim wartościom i przeciw Niemcom. Bardzo niepokoi go nastrój przypominający rewolucyjny rok 1968. Jak Pan ocenia te dzisiejsze europejskie nastroje?
CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.
CZYTAJ DALEJ

To Duch Święty prowadzi w Kościele

2025-05-10 08:13

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny udzielił także młodzieży sakramentu bierzmowania.

Abp Józef Kupny udzielił także młodzieży sakramentu bierzmowania.

– W czwartek mogliśmy zobaczyć działanie Ducha Świętego, kiedy został wybrany papież Leon XIV – mówił podczas uroczystości odpustowych w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława abp Józef Kupny.

Abp Józef Kupny przewodniczył uroczystościom odpustowym we wrocławskiej parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława, udzielił także młodzieży sakramentu bierzmowania. W homilii przypominał, jak zesłanie Ducha Świętego zmieniło apostołów w wieczerniku. – W czwartek mogliśmy zobaczyć działanie Ducha Świętego, kiedy został wybrany papież Leon XIV. Miałem okazję poznać go wcześniej w grudniu ubiegłego roku podczas wizyty w Watykanie – wspaniały człowiek, bardzo życzliwy, otwarty, słuchający. Ale najważniejsze jest to, że Duch Święty przygotował go do pełnienia tej posługi – mówił do młodych i wiernych zgromadzonych na uroczystości metropolita wrocławski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję