Reklama

Watykan

Abp Zimowski: Jan Paweł II - papież rodziny

36 lat temu, dokładnie 16 października 1978 roku, na stolicę Piotrową wybrany została Jan Paweł II. J.E. Zygmunt Zimowski, Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, który podczas Synodu biskupów podkreślił temat rodziny, jako miejsca, przygarniającego osoby w podeszłym wieku i osoby chore. W wywiadzie dla Paolo Ondarza Ksiądz Arcybiskup powiedział:

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

rocznica

Synod o rodzinie

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Obchodzimy rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Papieża. Rano celebrowaliśmy Mszę Świętą z liczną grupą kapłanów i osób świeckich, aby podziękować za jego wspaniały pontyfikat. Podczas kanonizacji Jana Pawła II, Papież Franciszek powiedział, że Jan Paweł II był "papieżem rodziny". Możemy zatem powiedzieć, że obecny Synod jest kontynuacją tego, co Jan Paweł II uczynił dla rodziny. Pierwszy Synod, któremu przewodniczył, dotyczył właśnie rodziny, a po jego zakończeniu opublikowana została encyklika “Familiaris consortio”. Wobec wielkich zmian zachodzących we współczesnym świecie, jest rzeczą ważną, aby rodzina była traktowana jako zasadniczy temat ewangelizacji. Wszyscy powinniśmy być ewangelizatorami dla rodziny.

Jeśli małżeństwo jest drogą ku świętości, Św. Jan Paweł II dał nam także świadectwo, że nawet przez chorobę można dojść do świętości. Wiele rodzin boryka się z rzeczywistością choroby, w rodzinach są osoby chore...

Reklama

Chciałbym przypomnieć słowa wypowiadane podczas obrzędu sakramentu małżeństwa. Nowożeńcy oświadczają, że chcą dochować wierności i wytrwać małżeństwie w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i zlej doli, i przyrzekają sobie nawzajem wierność i uczciwość małżeńską, aż do śmierci. Można zatem powiedzieć, że z chwilą gdy młodzi zawierają małżeństwo, a potem stają się rodzicami, są świadomi, że przyjdą chwile radosne, i oby radość gościła w każdej rodzinie. Lecz narzeczeni mówią także o złej doli, zdrowiu i chorobie.

Są to słowa bardzo mocne, w obecnych czasach, kiedy przybiera na sile to, co Papież Franciszek nazywa kulturą odrzucenia: kto jest słaby, często zostaje odrzucony…

Tak, człowiek jest drogą Kościoła. Uświęcamy się przez cierpienie. Patrząc na cierpienie Chrystusa, połączmy się z Jego cierpieniem, lecz nasz ból ofiarujmy za Kościół, za rodziny, za Ojca Świętego, za biskupów, za powołania kapłańska. Rodzina jest środowiskiem, w którym rodzą się powołania kapłańskie, zaś Synod jest dobrą okazją, aby przypomnieć o tym wymiarze rodziny. Wówczas można czynić dobro przez własne cierpienie, ofiarując je w tych intencjach.

Jakie jest życzenie Jego Ekscelencji wobec tego Synodu biskupów, także z myślą o kolejnym Synodzie…

Można powiedzieć, że poruszyliśmy niektóre spośród zagadnień, o których była mowa. Modliliśmy się za rodziny. Życzę, aby każda rodzina, wpatrując się w Świętą Rodzinę, Czyli Jezusa, Maryję i Józefa, była szczęśliwa i radosna, zgodnie ze słowami nowożeńców: aby członkowie rodziny zawsze dochowywali wierności, w dobrej i złej doli, w zdrowiu i w chorobie. Tego życzę wszystkim rodzinom, także tym, które są mniej szczęśliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-17 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Mokrzycki na synodzie: czy uratujecie rodzinę?

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

Marcin Żegliński

„Ojcowie synodalni dzielili się już po ubiegłorocznym synodzie refleksjami swoich wiernych. Wielu z nich pytało: Czy uratujecie rodzinę? Myślę, że po tym synodzie wrócę z radosną nowiną, że rodzina została uratowana i będziemy jeszcze bardziej mogli współpracować i pomagać im, w ich formacji, codziennym życiu a także ukazywać jej piękno i jak wielka jest jej rola w Kościele i świecie współczesnym” – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki. Metropolita lwowski jest delegatem Konferencji Biskupów Ukrainy obrządku łacińskiego na odbywający się w Watykanie Synod Biskupów na temat rodziny.

„Po ponad tygodniu obrad widzę jak synod był potrzebny. Wystąpienie kard. Pétera Erdő uspokoiło większość ojców synodalnych, gdyż obawiali się tego, co będzie dalej z doktryną i nauczeniem Kościoła na temat małżeństwa i rodziny. Bardzo cennym doświadczeniem były prezentacje uczestników problemów i wyzwań stojących przed rodziną w ich krajach” – powiedział metropolita lwowski.
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję