Reklama

Wszystko dla ludu polskiego

Niedziela Ogólnopolska 31/2015, str. 30-31

Ks. Marcin Pińciurek (1860 – 1930)

Ks. Marcin Pińciurek (1860 – 1930)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są takie miejsca na ziemi, w których serce Polaków bije mocniej i radośniej. Bez wątpienia do nich należy Dom Polski w Jerozolimie, usytuowany w Starym Mieście, w pobliżu Drogi Krzyżowej, Golgoty i Bożego Grobu – najważniejszych miejsc dla wyznawców Chrystusa. Przechodzący uliczkami Starego Miasta żydzi, chrześcijanie i muzułmanie mogą zobaczyć duży napis: DOM POLSKI, umieszczony przed posesją. Wielu przechodzących – a zwłaszcza sąsiedzi – z sympatią i wdzięcznością myśli o Polsce i Polakach. W ten sposób spełnia się marzenie ks. Marcina Pińciurka, kapłana pochodzącego z ziemi lubelskiej, który bardzo pragnął, aby w sercu Jerozolimy biło serce Polski. Determinację i upór ks. Marcina w trudnej realizacji zamierzonego celu dobrze streszczają jego słowa wypowiedziane tuż przed śmiercią: „Wszystko dla ludu polskiego”. Dzisiaj, z perspektywy lat, możemy zobaczyć owoce podjętego przez niego trudu.

Reklama

Szczególnym wyrazem uznania i wdzięczności wobec ks. Marcina Pińciurka jest moja książka: „Twórca Domu Polskiego w Jerozolimie. Życie i dzieło ks. Marcina Pińciurka”. Książka ta powstała w roku 2012 i wydobywa na światło dzienne piękną sylwetkę tego odważnego kapłana. Ziemia Święta, druga ojczyzna ks. Marcina Pińciurka, stała się przestrzenią naszego spotkania jako kapłanów – w tym miejscu, w Bazylice Zmartwychwstania Pańskiego, przez siedem miesięcy, na przełomie lat 2007-08, pełniłem swoją posługę. Często przebywałem w Domu Polskim zarządzanym przez siostry elżbietanki. Ile razy tam byłem, ze ściany w jadalni spoglądał na mnie z niewielkiego portretu ks. Pińciurek, niepozorny z wyglądu, a wielki dziełem, jakim jest Dom Polski w Jerozolimie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielokrotnie odwiedzałem stary cmentarz, gdzie ks. Marcin został pochowany w 1930 r. Niestety, w czasie wojny sześciodniowej w 1967 r. cmentarz został zbombardowany i całkowicie zniszczony. Długo zastanawiałem się, jak upamiętnić ks. Pińciurka. Odbyłem wiele spotkań z prymasem Józefem Kowalczykiem, siostrami elżbietankami i wieloma innymi osobami. Po wielu konsultacjach udało się doprowadzić do ufundowania w Domu Polskim tablicy pamiątkowej, na której widnieją słowa:

„Wszystko dla ludu polskiego”
Ks. Kanonik Marcin Pinciurek 1860 – 1930
Założyciel Domu Polskiego w Jerozolimie – 1908 r.
Syn Ziemi Lubelskiej
Urodzony w Lipowcu
Parafia Tereszpol

12 kwietnia 2014 r. tablica została poświęcona przez bp. Krzysztofa Wętkowskiego z archidiecezji gnieźnieńskiej, który z tej okazji odprawił uroczystą Mszę św. w kaplicy Domu Polskiego w koncelebrze z ks. Kazimierzem Kocińskim – ekonomem archidiecezji gnieźnieńskiej, ks. Tadeuszem Gerlachem – ówczesnym sekretarzem Prymasa Polski i ks. Tadeuszem Sochanem – kapelanem sióstr elżbietanek. W uroczystości poświęcenia tablicy uczestniczyła wspólnota sióstr elżbietanek oraz osoby związane z domem.

Dom został zakupiony w 1908 r. Zapisano go pod nr. 3627 rejestru notarialnego na rok 1925. Dokument został potwierdzony przez notariusza w Poznaniu 7 listopada 1925 r., a dom stanowi własność archidiecezji gnieźnieńsko-poznańskiej. Testamentem z 30 maja 1930 r. ks. Marcin Pińciurek Dom Polski w Jerozolimie zapisał na ręce Prymasa Polski. Od 25 marca 1931 r. dom prowadzony jest przez siostry elżbietanki. Obecnie może pomieścić 20 pielgrzymów. Daje schronienie Polakom w czasie pielgrzymek po Ziemi Świętej.

2015-07-29 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Palmowa w Jerozolimie: modlitwa o pokój, niepewny los chrześcijan

2025-04-13 18:47

[ TEMATY ]

Jerozolima

Niedziela Palmowa

chrześcijanie

modlitwa o pokój

Adobe Stock

Niedziela Palmowa w Jerozolimie

Niedziela Palmowa w Jerozolimie

W Jerozolimie uroczystej eucharystii Niedzieli Palmowej w bazylice Bożego Grobu oraz tradycyjnej procesji palmowej z Betfage na Górze Oliwnej przewodniczył łaciński patriarcha kard. Pierbattista Pizzaballa.

W koncelebrowanej Eucharystii wzięło udział 4 biskupów, 80 kapłanów oraz wierni lokalnego kościoła i pielgrzymi przybyli na Wielkanoc do Jerozolimy. Po poświęceniu palmowych liści i gałązek oliwnych procesja trzykrotnie okrążyła grób Zmartwychwstałego Pana.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy ta Pascha nas obchodzi?

2025-04-13 20:47

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nic nie zbudujesz, bo cały czas patrzysz w przeszłość. Nie potrafisz obrócić się ku przyszłości. Cały czas siedzisz w Egipcie! - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas rekolekcji. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję