Reklama

Spotkanie już pewne?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy dojdzie do spotkania papieża Franciszka z patriarchą moskiewskim Cyrylem? – Jesteśmy coraz bliżej tego wydarzenia – stwierdził w wypowiedzi dla największego włoskiego dziennika „Corriere della Sera” „minister spraw zagranicznych” patriarchatu moskiewskiego metropolita Hilarion. Dodał, że na pewno nie odbędzie się ono ani w Moskwie, ani w Rzymie. Jeżeli dostojnicy się spotkają, to na terytorium neutralnym. Mogłaby to być Austria albo Węgry. Zdaniem metropolity, relacje między Kościołami prawosławnym i katolickim są coraz ściślejsze. Duchowny wspomniał o zasługach papieża Benedykta XVI i obecnego Ojca Świętego Franciszka. Jego zdaniem, lepszym relacjom z patriarchatem moskiewskim sprzyja to, że obecny następca św. Piotra pochodzi z Ameryki Południowej i nie ma bagażu różnych uprzedzeń charakterystycznych dla Europejczyków.

Duchowny wspomniał również o tragedii chrześcijan na Bliskim Wschodzie, podkreślił, że jedynym państwem, które naprawdę pomaga prześladowanym wyznawcom Chrystusa, jest Rosja. Skrytykował również Unię Europejską za odejście od chrześcijańskich korzeni, na których była tworzona przez swoich ojców założycieli. – Adenauer i Schuman tworzyli unię państw chrześcijańskich, z korzeniami chrześcijańskimi – mówił. Dziś te korzenie nie tyle są ignorowane, ile zostały odrzucone w imię korzeni sekularystycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem 49-letniego duchownego, Europa stoi na straconej pozycji w zmaganiach z dynamicznie rozwijającym się w jej granicach islamem. Mogłaby się mu przeciwstawić, gdyby miała silną rodzinę, ale politycy czynią wiele, aby rodzinę osłabić, m.in. przez legalizowanie związków jednopłciowych. Hilarion podkreślił też słabość Kościoła katolickiego w Europie Zachodniej, czego najdobitniejszym przykładem jest zamykanie 1000 kościołów w Holandii. – W ostatnich 27 latach prawosławni otworzyli na całym świecie 27 tys. nowych kościołów, co oznacza trzy na dzień – pochwalił się duchowny.

Rozmówca „Corriere della Sera” podkreślił też rozdział patriarchatu moskiewskiego od państwa rosyjskiego. Nie chciał również wypowiadać się na temat konfliktu ukraińskiego i jednocześnie ostrzegł, że może on doprowadzić nie tyle do nowej zimnej wojny, ile do trzeciej wojny światowej.

2015-07-07 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję