Reklama

Niedziela Wrocławska

W każdym człowieku widzieć dobro

Był wrocławskim metropolitą przez prawie 30 lat. Ceniony jest za humor, życzliwość, otwartość, ale także za wzór wiary, głęboką duchowość i niezłomność. Zbudował pomost między Wschodem – Wileńszczyzną, z której pochodzi, a Zachodem – miejscem, które do posługi wybrał dla niego Kościół. Jego recepta na dobre życie to zawsze być optymistą i w każdym człowieku widzieć dobro. 18 czerwca br. kard. Henryk Gulbinowicz świętuje 65. rocznicę święceń kapłańskich. Rok 2015 jest dla niego czasem szczególnych jubileuszy: 8 lutego przeżywał 45. rocznicę swojej sakry biskupiej, a 25 maja – 30. rocznicę otrzymania godności kardynalskiej

Niedziela Ogólnopolska 25/2015, str. 30-31

[ TEMATY ]

jubileusz

kard. Henryk Gulbinowicz

Tomasz Lewandowski

Kard. Henryk Gulbinowicz to chodzące dobro i serdeczna życzliwość

Kard. Henryk Gulbinowicz to chodzące dobro i serdeczna życzliwość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytany, czemu zawdzięcza udane życie, zawsze podkreśla rolę rodzinnego domu i Wileńszczyzny. – Na początku zawsze jest ojciec i matka, dziadkowie, dom rodzinny. Tam zaczyna się udane życie. Uczono nas porządku, dobroci, szacunku dla drugiego człowieka, patriotyzmu. Wymagano od nas dużo – opowiada kard. Henryk Gulbinowicz.

Ocalony przez Boga

Reklama

Dostojny Jubilat urodził się 17 października 1923 r. na Wileńszczyźnie. W 1944 r. rozpoczął studia w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Wilnie, przeniesionym w 1945 r. do Białegostoku, gdzie w czerwcu 1950 r. otrzymał święcenia kapłańskie. W latach 1951-55 kontynuował naukę na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zakończył ją doktoratem z teologii moralnej i etyki. Gdy po latach dziękował u stóp Jasnogórskiej Madonny za 70. rocznicę wstąpienia do Wyższego Seminarium Duchownego w Wilnie, mówił, że w dniu wstąpienia do seminarium został ocalony przez Boga od bezsensownej walki w II wojnie światowej i śmierci. – Kiedy abp Romuald Jałbrzykowski, metropolita wileński, wrócił z obozu niemieckiego, stwierdził, że bardzo wielu księży zostało wywiezionych na Sybir albo zginęło, dlatego też postanowił otworzyć seminarium. W każdej parafii był odczytany krótki komunikat, w którym arcybiskup zachęcał, by młodzież wstępowała do seminarium. Ja nie miałem takiego zamiaru, jednak ksiądz proboszcz powiedział moim rodzicom: „Niech on wstąpi do seminarium, to ustrzeże się od mobilizacji pod Berlin, a czy będzie księdzem, czy nie będzie, to czas pokaże”. I rzeczywiście rodzice wpłynęli na mnie, i 15 września 1944 r. przyszedłem do rektora, który nazywał się Jan Uszyło. Przyjął mnie i powiedział, że trzeba ze sobą przynieść bieliznę pościelową i rzeczy osobiste, bo wszystko w seminarium zostało rozkradzione. To zapamiętałem. Było nas wszystkich wtedy 60 alumnów – 45 Polaków, a 15 narodowości litewskiej – wspomina kard. Gulbinowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cierpliwość i miłość

Reklama

12 stycznia 1970 r. papież Paweł VI mianował ks. Henryka Gulbinowicza administratorem apostolskim części archidiecezji wileńskiej w granicach Polski z siedzibą w Białymstoku, zaś 8 lutego 1970 r. otrzymał on święcenia biskupie i odbył ingres do katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku. Konsekracji dokonał Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński, któremu towarzyszyli bp Józef Drzazga, administrator apostolski diecezji warmińskiej, i bp Kazimierz Majdański, biskup pomocniczy diecezji włocławskiej. Jako swoje zawołanie bp Henryk Gulbinowicz przyjął słowa: „Patientia et caritas” – Cierpliwość i miłość. Już w styczniu 1976 r. mianowany został arcybiskupem metropolitą wrocławskim po zmarłym kard. Bolesławie Kominku – ingres do katedry św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu odbył się 2 lutego 1976 r. Przez 28 lat z odwagą i miłością kierował archidiecezją wrocławską. Władze komunistyczne, zgadzając się na to, by kard. Gulbinowicz został mianowany ordynariuszem wrocławskim, zapewne przypuszczały, że będzie on łatwym przeciwnikiem. Rzeczywistość pokazała co innego – ówczesny metropolita bardzo mocno wspierał działalność podziemia i okazał się niezwykle odważnym graczem. Nie przeszkodziły mu w tej działalności próby zastraszenia go przez władze – nieznani sprawcy spalili jego samochód, w kurii założono podsłuch, a wokół jego osoby kręciło się 40 tajnych współpracowników bezpieki. Założył w stolicy Dolnego Śląska Arcybiskupi Komitet Charytatywny z zadaniem opieki nad internowanymi, więźniami i biednymi, chronił działaczy rodzącej się Solidarności. W budynkach archidiecezji zdeponowano legendarne 80 mln zł ze składek członków dolnośląskiej Solidarności, które związkowcy wypłacili przed 13 grudnia 1981 r. z banku.

Troska o Kościół

Kard. Henryk Gulbinowicz był i jest przede wszystkim pasterzem w znaczeniu duchowym, kapłanem, który z wielką troską podchodził do rozwijających się parafii i placówek duszpasterskich. Podczas swojej posługi poświęcił kilkadziesiąt kościołów, przygotował powstanie nowych diecezji i wykreował wielu obecnych biskupów. Przeprowadził w stolicy Dolnego Śląska synod archidiecezjalny w latach 1985-91 oraz Kongres Pracy w 1991 r. Dwukrotnie podejmował we Wrocławiu papieża Jana Pawła II w trakcie jego podróży apostolskich do Polski: w 1983 oraz w 1997 r., na zakończenie 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego – to on w 1993 r. w liście do Ojca Świętego zaproponował Wrocław jako miasto zdolne zorganizować Światowy Kongres Eucharystyczny i Jan Paweł II przyjął tę argumentację. Na przełomie lat 1989 i 1990 był gospodarzem i patronem Europejskiego Spotkania Młodych we Wrocławiu. Pracował w watykańskich kongregacjach: ds. Duchowieństwa, ds. Kościołów Wschodnich i ds. Ewangelizacji Narodów, brał aktywny udział w pracach Episkopatu Polski.

Order Orła Białego

Reklama

Za zasługi dla kraju i regionu, a przede wszystkim za niezłomną postawę w walce o wolną Polskę i wspieranie środowisk solidarnościowych kard. Henryk Gulbinowicz otrzymał Order Orła Białego – najwyższe państwowe odznaczenie. Odebrał go z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Do Wrocławia Prezydent przyjechał osobiście. – Orzeł Biały dotarł na Dolny Śląsk za późno. To się powinno stać o wiele wcześniej, ale za to jestem przekonany, że trafił w godne ręce – mówił podczas wręczenia orderu Lech Kaczyński. Kard. Gulbinowicz, odbierając odznaczenie, nie krył wzruszenia i podkreślał: – Jako metropolita zawsze dążyłem do tego, by Wrocław był miejscem pojednania, by łączył tradycję, którą przynieśli przesiedleńcy ze Wschodu, i nowoczesność. Myślę, że efekt jest widoczny i nasze miasto jest dziś symbolem odrodzonej Polski. A za Orła Białego – Bóg zapłać! Przyjmuję to odznaczenie w pokorze i w imieniu całego Dolnego Śląska, szczególnie Wrocławia. Oni są tego warci!

Nie sposób dotknąć w jednym tekście wszystkich wątków życia Dostojnego Jubilata. Każdy, kto przez lata miał okazję spotkać się z Nim, wspomnienia tych chwil nosi w sercu, bowiem dobro i życzliwość pozostają na długo. Plurimos annos!, Eminencjo.

* * *

Uroczystości jubileuszowe kard. Henryka Gulbinowicza

20 czerwca br. o godz. 11.00 w katedrze wrocławskiej zostanie odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Celestino Migliorego w intencji kard. Henryka Gulbinowicza z okazji 65. rocznicy jego święceń kapłańskich, 45. rocznicy sakry biskupiej i 30. rocznicy nominacji kardynalskiej.

Niech wszyscy czują się zaproszeni do udziału w uroczystościach jubileuszowych Księdza Kardynała.

2015-06-16 11:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kongres we Wrocławiu

Niedziela wrocławska 22/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

wywiad

kard. Henryk Gulbinowicz

Archiwum Radia Rodzina/ks. Cezary Chwilczyński

Spotkanie z uczestnikami 46. MKE w Hali Ludowej we Wrocławiu

Spotkanie z uczestnikami 46. MKE w Hali Ludowej we Wrocławiu

Zaskoczenie, ciężka praca, dużo wiary, trochę strachu, sporo dumy, wielka radość. Tak najkrócej rysuje się wspomnienie w okrągłą rocznicę Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu, w pamięci ówczesnego metropolity wrocławskiego kardynała Henryka Gulbinowicza

JOLANTA KRYSOWATA: – Polska miała zostać po raz pierwszy organizatorem Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego jeszcze przed wojna, tj. w roku 1938.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Dolindo o sile różańca

2025-10-26 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

www.dolindo.org

O. Dolindo

O. Dolindo

„Nawleczone na sznur różańcowy paciorki są jak taśma filmowa” – pisze ks. Dolindo. „Przypominają obrazy wielkich Tajemnic Odkupienia i jak na wielkim ekranie wyświetlają je w duszy”. „Bez Różańca któż pamiętałby na co dzień o Tajemnicach Odkupienia? Tymczasem to pamięć o nich jest tajemnicą życia wewnętrznego”.

To mistyk, który mocno stąpał po ziemi. Dawał konkretne rady tym, którzy do niego przychodzili. Teologię z wysokiej półki, głęboką duchowość potrafił wpleść w codzienność. "Odmawiając Różaniec, zalecam, byście wyciągnęli z tego praktyczne wnioski dla życia.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka do cudownych miejsc

2025-10-28 16:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Pielgrzymka do świętych miejsc - Gietrzwałdu i Świętej Lipki

Pielgrzymka do świętych miejsc - Gietrzwałdu i Świętej Lipki

W Roku Jubileuszowym o. Józef Łągwa SJ zorganizował pielgrzymkę do Gietrzwałdu i Świętej Lipki, gdzie słynące łaskami cudowne obrazy Matki Bożej od wieków otaczane są czcią. - Wiele osób prosiło mnie o zorganizowanie pielgrzymki do Gietrzwałdu miejsca objawień Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r. i do tej pory, jako jedyne na ziemiach polskich, zostały oficjalnie uznane przez władzę kościelną – podkreślił Ojciec Józef.

Historię wsi Gietrzwałd położonej na Warmii między Olsztynem a Ostródą, objawień Matki Bożej 13-letniej Justynie Szafryńskiej i 12-letniej Barbarze Samulowskiej w 1877 r., gdy na Warmii trwała walka pruskich władz z Kościołem Katolickim, losach wizjonerek i kultu Matki Bożej Gietrzwałdskiej opowiedział ks. Tomasz Franieczek. - Ta pielgrzymka jest potrzebą mojego serca i wzrostu duchowego w duchu katolickim dla pogłębienia życia religijnego we mnie. Modlitwa przed cudownym obrazem, modlitwa różańcowa, uczestnictwo we Mszy świętej, koronka do Miłosierdzia Bożego, to było dla mnie duże przeżycie, wzruszenie i jakby koło ratunkowe na te trudne czasy, kiedy człowiek jest atakowany przez ludzi o innych poglądach – powiedziała Zofia Urbanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję