Reklama

Wiadomości

Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu i areszt dla Ziobry

Sejm w piątek ma zdecydować, czy uchylić immunitet posła PiS, b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz wyrazić zgodę na jego zatrzymanie i areszt w związku z rzekomymi nadużyciami przy Funduszu Sprawiedliwości. Wniosek prokuratury, która chce postawić mu 26 zarzutów, poparła komisja regulaminowa. Jednak jak się okazuje, przez rok po wyborach nowy rząd stosował te same zasady w Funduszu Sprawiedliwości, co jego poprzednicy. Czy prokuratura także zajmie się koalicją 13 grudnia?

2025-11-07 09:08

Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pierwszy taki przypadek ścigania byłego ministra sprawiedliości

Sprawozdanie komisji w czwartek przed północą przedstawił jej przewodniczący Jarosław Urbaniak (KO), który zwrócił uwagę, że wniosek Prokuratury Krajowej stanowi szczególne wydarzenie w historii polskiego parlamentaryzmu. Sprawa dotyczy kuriozalnych zarzutów o kierowanie przez Ziobrę zorganizowaną grupą przestępczą:

Oto pierwszy raz, pierwszy zarzut jaki jest postawiony w tym wniosku dotyczącym byłego ministra sprawiedliwości kraju Unii Europejskiej, Polski, dotyczy zorganizowania i kierowania grupą przestępczą. Tego jeszcze w historii nie było

Podziel się cytatem

- podkreślił Urbaniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że jeśli komisja zakończy prace nad sprawozdaniem dotyczącym wniosku prokuratury dotyczącego Ziobry, to głosowanie w tej sprawie odbędzie się w piątkowy wieczór w bloku głosowań. Głosowanie ma dotyczyć każdego z 26 zarzutów wobec Ziobry, a na końcu wniosku o zatrzymanie i areszt.

Posowie podzieleni

W rozmowach z PAP posłowie z KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy zapowiedzieli, że będą za uchyleniem immunitetu Ziobrze i za jego tymczasowym aresztowaniem. W KO i PSL ma obowiązywać dyscyplina. Przeciw wnioskom prokuratury będzie PiS, a Konfederacja - przeciw aresztowaniu Ziobry.

W sytuacji, w której w głosowaniu wzięliby udział wszyscy posłowie tych partii, za uchyleniem immunitetu Ziobrze głosowałoby 257 posłów (157 KO, 32 PSL, 31 Polska 2050, 21 Lewicy, ewentualnie 16 Konfederacji, jeśli nie wstrzymają się od głosu), a przeciw 187 posłów PiS. Odpowiednio w głosowaniu dotyczącym zatrzymania i aresztowania Ziobry za byłoby 241 posłów, a przeciw 203.

O wszystkim i tak zdecyduje sąd

Reklama

Co istotne, o ewentualnym aresztowaniu Ziobry i tak musiałby zdecydować sąd, do którego trafiłby wniosek prokuratury. Były minister sprawiedliwości przebywa jednak obecnie w Budapeszcie, choć zapewnia, że nie złożył wniosku o azyl polityczny na Węgrzech. Poinformował też, że miał wykupiony bilet powrotny do Polski, ale nie zdecydował się na powrót, ponieważ – jak zaznaczył – uzyskał informacje na temat prowokacji związanej z jego potencjalnym zatrzymaniem.

Ziobro przekonuje, że sformułowane przez prokuraturę zarzuty wobec niego jako dysponenta Funduszu Sprawiedliwości w okresie, gdy kierował MS, są „fałszywe, nieprawdziwe i całkowicie absurdalne”. Zaznaczył też, że pieniądze z funduszu były wydawane zgodnie z prawem i trafiały na cele społeczne i publiczne.

"Działania Ziobry zgodne z prawem"

Ziobrę bronią posłowie PiS twierdząc m.in., że jego działania dotyczące Funduszu Sprawiedliwości miały podstawę prawną.

Poseł PiS Andrzej Śliwka, występujący na komisji regulaminowej jako obrońca Ziobry, ocenił, że zarzuty wobec byłego ministra są motywowane politycznie. Nazwał postępowanie „hucpą polityczną” i przekonywał, że działania Ziobry odnośnie Funduszu Sprawiedliwości były zgodne z prawem. Śliwka przywołał przy tym przepisy m.in. Kodeksu karnego wykonawczego, regulującego działalność funduszu, którego celem jest nie tylko pomoc ofiarom przestępstw, ale także przeciwdziałanie przestępczości.

Zwrócił uwagę, że minister sprawiedliwości jako dysponent funduszu „mógł podejmować władcze decyzje, a tak zwane konkursy to były jedynie listy rekomendacyjne”.

Obecny rząd stosował te same przepisy, co Ziobro. Prokuratura też się tym zajmie?

Reklama

Również poseł Kazimierz Smoliński (PiS) ocenił, że zarzuty wobec Ziobry są bezzasadne, ponieważ obowiązujące w czasie jego urzędowania rozporządzenie dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości zostało zmienione dopiero w grudniu 2024 r. Podkreślił, że przez rok po wyborach nowy rząd stosował te same zasady, co jego poprzednicy. Chodzi o par. 11 rozporządzenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, który wprowadzony w 2017 r. przez ówczesne władze, dawał możliwość, by w „uzasadnionych przypadkach” przyznawać wsparcie poza naborem czy konkursem, według uznania kierownictwa resortu sprawiedliwości.

Areszt niebezpieczny dla Ziobry? Biegły nawet go nie zbadał

Posłowie PiS często podnosili także kwestie dotyczące zdrowia Ziobry, które - ich zdaniem - uniemożliwia jego tymczasowe aresztowanie. Powoływali się przy tym na kodeks postępowania karnego, zgodnie z którym należy odstąpić od aresztowania danej osoby, jeśli spowodowałoby to poważne niebezpieczeństwo dla jej życia lub zdrowia. Jednak według prok. Woźniaka z opinii biegłego onkologa wynika, że nie stwierdzono przeciwwskazań medycznych do realizacji wniosku prokuratury dot. Ziobry.

Tymczasem okazuje się, że biegły lekarz nawet nie spotkał się z Ziobrą, żeby go zbadać... Prokurator tłumaczy się, że w przypadku opiniowania onkologicznego bezpośredni kontakt z pacjentem nie zawsze jest konieczny – wystarczająca jest dokumentacja medyczna. W razie potrzeby może zostać sporządzona kolejna opinia - jak mówił prok. Woźniak - jeśli zostanie przedstawiona nowa dokumentacja, także zagraniczna.

Kuriozalne zarzuty

Wniosek Prokuratury Krajowej dotyczący Ziobry przekazał w ubiegłym tygodniu do Sejmu - a jakże - minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek.

Reklama

Prokuratura użyła kuriozalnego zarzutu, że przekazanie państwowej kasy z jednej instytucji do drugiej miało znamiona "nielegalności". Wskazuje Ziobrę jako osobę, która zdecydowała o przekazaniu z Funduszu Sprawiedliwości 25 mln zł dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zakup oprogramowania Pegasus oraz 14 mln zł na remont Prokuratury Krajowej, mimo braku podstaw prawnych.

Śledczy chcą dla Zbigniewa Ziobry maksymalnego wymiaru kary, która może być orzeczona w tej sprawie - czyli 25. lat pozbawienia wolności.

Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej (Fundusz Sprawiedliwości) powstał w 1997 r., by pomagać ofiarom i świadkom przestępstw oraz osobom, które odbyły karę więzienia i wracają do uczciwego życia w społeczeństwie (to pomoc postpenitencjarna). Od 2017 r. fundusz ten otrzymał dodatkowy cel polegający na przeciwdziałaniu przestępczości.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Karaiby: „ślady śmierci” po przejściu huraganu Melissa

2025-11-07 16:07

[ TEMATY ]

huragan

Karaiby

ORLANDO BARRIA/PAP

Skutki huraganu

Skutki huraganu

Huragan Melissa, który przed kilkoma dniami szalał na Karaibach pozostawił po sobie niszczycielskie ślady, których pełny rozmiar staje się teraz widoczny. Według oficjalnych danych, jest co najmniej 75 ofiar śmiertelnych: 32 na Jamajce i 43 na Haiti, wiele osób zaginęło i zostało rannych. We wszystkich dotkniętych krajach zostały poważnie uszkodzone infrastruktura, domy i rolnictwo. Miejscowi przedstawiciele Kościoła informują również o zniszczeniach wielu instytucji kościelnych i rozpoczęciu akcji pomocowych. Według szacunków ONZ, niezwykle silny huragan dotknął około 6 milionów ludzi na Karaibach.

Melissa uderzyła w Jamajkę 28 października; maksymalna prędkość wiatru wynosiła 298 km/h, co czyni ją najsilniejszym huraganem, jaki nawiedził wyspę od początku prowadzenia pomiarów. Zniszczenia domów, dróg i infrastruktury są bardzo poważne. Premier Andrew Holness oszacował całkowite szkody na około jedną trzecią PKB kraju. Skutki były odczuwalne w całym kraju, zwłaszcza w regionach zachodnich, takich jak St. Ann, Westmoreland i Montego Bay. Wiele miejscowości nadal stoi przed wyzwaniem przywrócenia dostaw prądu, czystej wody i podstawowych usług.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję