Reklama

Głos z Torunia

Wyruszyli w rejs!

Niedziela Dobrego Pasterza, 4. niedziela wielkanocna, to dzień szczególnej modlitwy o powołania i za tych, którzy już odpowiedzieli na wołanie Jezusa: „Pójdź za Mną!”. Razem z Chrystusem wypłynęli, aby łowić „serca na morzach dusz ludzkich Twej prawdy siecią i słowem życia”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czwarta Niedziela Wielkanocna przypomina nam piękny obraz Dobrego Pasterza, który niesie na ramionach odnalezioną owieczkę. Na ramionach Zbawiciela jest ona spokojna i bezpieczna. Wyraża on miłość i miłosierdzie Boga względem tych, którzy zagubili się na życiowych ścieżkach.

Chrystus troszczy się o każdą owcę, wszystkie zna po imieniu, zna ich drogi. On spojrzał na tych, których umiłował i wybrał. Oni pozostawili swoją barkę na brzegu i razem z Nim zaczęli nowy łów. Poprzez posługę kapłanów Jezus jest obecny wśród ludzi, by nieśli im nadzieję, radość i prawdę, aby przede wszystkim prowadzili ich do spotkania z Miłością. „U podstaw każdego powołania chrześcijańskiego jest to zasadnicze poruszenie doświadczenia wiary: wierzyć to znaczy porzucić samego siebie, porzucić wygodę i bezkompromisowość swego «ja», aby skoncentrować nasze życie na Jezusie Chrystusie” – wyjaśnia papież Franciszek w orędziu na 52. Światowy Dzień Modlitw o Powołania obchodzony w tym roku 26 kwietnia. W przesłaniu pt. „Wyjście, fundamentalne doświadczenie powołania” Ojciec Święty podkreśla, że „dynamika wyjścia ku Bogu i człowiekowi napełnia życie radością i sensem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiedzią na te słowa są akcje powołaniowe organizowane w niedziele okresu wielkanocnego przez kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu, które ukazują piękno tej drogi życiowej. Alumni bowiem wraz z wychowawcami i profesorami wyjeżdżają do parafii naszej diecezji i tam wspólnie z wiernymi modlą się o nowe i święte powołania, spotykają się z młodymi, świadcząc o Jezusie.

Dziś także pamiętamy o modlitwie za kapłanów, wołamy dla nich o świętość i wierność Bogu. W ten sposób podtrzymujemy ich utrudzone ręce, gdy wznoszą je, by rozgrzeszać czy błogosławić, gdy unoszą wysoko Ciało Jezusa, aby potem nam rozdawać Komunię św. Wyrazem wdzięczności za posługę kapłanów jest akcja modlitewna podjęta przez wspólnotę parafii pw. Świętych Mikołaja Biskupa, Stanisława Biskupa, Męczennika i Jana Chrzciciela w Ostromecku, która włączyła się w ogólnopolską inicjatywę pod hasłem: „Słudzy Pana. Kapłani proszą o modlitwę”.

Reklama

Niedziela Dobrego Pasterza przypomina, że przedłużeniem rąk Dobrego Pasterza są nie tylko biskupi i kapłani, lecz także ci, którzy wychowują, wskazują drogę czy prowadzą dzieła miłosierdzia, np. rodzice, nauczyciele, wolontariusze czy Caritas i Dom Opieki „Samarytanin” (placówka powstała z myślą o starszych, chorych, niepełnosprawnych z inicjatywy parafii pw. Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny w Toruniu, parafia ta istnieje już 25 lat). W tym duchu na łamach „Głosu z Toruniu” lansujemy modę na wolontariat. Jak wiadomo, przykład pociąga. O tym, że tak jest, że czytelne świadectwo życia osób dorosłych wskazuje kierunek i wychowuje młodzież do miłosierdzia, można przekonać się, poznając zaangażowanie rodziców, nauczycieli i duszpasterzy, które inspiruje uczniów Szkoły Podstawowej nr 11 w Toruniu działających w Szkolnym Kole Caritas. Wszyscy wymienieni są też narzędziami w ręku Dobrego Pasterza.

Pan Bóg z miłości do ludzi przygotował dla każdego z nas najpiękniejszą z dróg. Wystarczy tylko pozostawić na brzegu swoją barkę i wsiąść do łodzi, wyjść z własnych ograniczeń – i wyruszyć w rejs!

2015-04-23 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o powołania

Niedziela bielsko-żywiecka 8/2018, str. VII

[ TEMATY ]

powołanie

Duszpasterstwo powołań

Zajęcia w ramach duszpasterstwa powołań

Zajęcia w ramach duszpasterstwa powołań

Jakie jest moje powołanie? To pytanie stawia wielu młodych ludzi, którzy nie wiedzą, jak rozeznać swoją drogę życiową. W tym celu powstało Duszpasterstwo Powołań Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Ustanowił je 23 października 2010 r. bp Tadeusz Rakoczy jako owoc Roku Kapłańskiego 2009/2010.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję