Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

W szkole Dobrego Pasterza

Niedziela szczecińsko-kamieńska 17/2015, str. 4

[ TEMATY ]

seminarium

Archiwum AWSD w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W centralnym miejscu seminaryjnego wirydarza w 1993 r. ustawiono figurę Chrystusa, Dobrego Pasterza. W ikonografii chrześcijańskiej jest to jedno z najstarszych przedstawień Jezusa. Chrystus jest młodym pasterzem z owieczką na ramionach. Na cokole szczecińskiej figury umieszczono słowa, którymi Jan Paweł II rozpoczął swoją adhortację o formacji kapłanów we współczesnym świecie: „Pastores dabo vobis” (Dam wam pasterzy). Te słowa zaczerpnięte z Księgi proroka Jeremiasza mówią nam o obietnicy Boga, który nie zostawia swojego ludu bez pasterzy, ale wzbudza ich w każdym pokoleniu według swojego Serca. Także w obecnych czasach Bóg nie przestaje spoglądać z miłością na swoich wybranych i wzywa ich do służby w Kościele. Zostawić wszystko i pójść za Jezusem, by być z Nim i głosić Jego Ewangelię, jest zadaniem trudnym, może nawet ponad ludzkie siły. Mamy jednak obietnicę Boga, że otrzymamy Ducha Świętego, dzięki któremu będziemy autentycznymi i radosnymi głosicielami Dobrej Nowiny i szafarzami świętych sakramentów. Dobry Pasterz wciąż wzbudza w sercu młodych tęsknotę za sobą i pragnienie podążania ku kapłaństwu.

Obecnie w szczecińskim seminarium do służby na żniwnych zagonach naszej archidiecezji przygotowuje się blisko 50 kleryków. Najstarsi alumni czekają na święcenia prezbiteratu, których udzieli abp Andrzej Dzięga 6 czerwca w bazylice archikatedralnej. Tydzień wcześniej, 31 maja, po raz pierwszy bp Henryk Wejman udzieli święceń diakonatu alumnom szczecińskiego domu ziarna. Cała wspólnota weźmie udział w Archidiecezjalnych Dniach Młodych w Barlinku w majowy weekend. Będzie to okazja, by młodzi, którzy słyszą głos Pana Żniwa i myślą o wstąpieniu do seminarium, spotkali się z klerykami, takie spotkanie i rozmowa mogą pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji. Warto poświęcić się sprawie Chrystusa i wyruszyć w drogę rozeznawania powołania w seminarium. Na modlitwie, w rozmyślaniu, lekturze Słowa Bożego, w studiowaniu, pracy i we wspólnocie braci, pod okiem wychowów kształtować swoje człowieczeństwo i dorastać do przyjęcia święceń kapłańskich. Wspólnota seminaryjna nieustannie modli się o odwagę dla młodych, których serca tęsknią za Bogiem i służbą Jemu w kapłaństwie. Prosimy wszystkich o modlitwę za szczecińskie seminarium, by z niego wychodzili święci kapłani, mocni duchem, mądrzy, szczerze kochający Pana Boga i ludzi żyjących na tej ziemi, nad Odrą i Bałtykiem.

Niech serce archidiecezji bije rytmem Nazaretu, gdzie najważniejszy jest Jezus, Pan i Mistrz. Pod czułym okiem Maryi i opieką św. Józefa możliwe jest nasze nawrócenie, życie już nie dla siebie, ale dla Boga oraz braci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-23 11:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powołanie do służby i modlitwy

Niedziela legnicka 17/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

seminarium

powołanie

rozmowa

Ks. Piotr Nowosielski

Siedziba Wyższego Seminarium Duchownego to także siedziba kurii diecezjalnej

Siedziba Wyższego Seminarium Duchownego to także siedziba kurii diecezjalnej

Z ks. dr. Piotrem Kotem, rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej o powołaniach kapłańskich, formacji kleryków i Niedzieli Dobrego Pasterza w seminarium, rozmawia ks. Piotr Nowosielski

KS. PIOTR NOWOSIELSKI: – Księże Rektorze, przeżywamy kolejny raz Niedzielę Dobrego Pasterza i czas modlitwy o powołania. Dlaczego akurat teraz?
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję