Reklama

Edytorial

Edytorial

Świat areną bitwy o życie

Niedziela Ogólnopolska 17/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I stało się... Mary Wagner ponownie została skazana! Sąd uznał kanadyjską obrończynię życia, przebywającą od grudnia ubiegłego roku w areszcie w Milton, za winną stawianych jej zarzutów. Wyrok zostanie ogłoszony 5 maja br. i wtedy dowiemy się, na jak długo tym razem zostanie zamknięta za kratami. Jej winą jest to, że chce zatrzymać współczesny holokaust, broniąc życia nienarodzonych dzieci, modląc się za nie i za ich matki. Podczas swojej ostatniej rozprawy sądowej Mary odmówiła zeznań i przez kilka godzin trwała milcząco, w cichym proteście, ze spuszczoną głową. Znaną nam już nawet osobiście heroiczną Kanadyjkę wspierają Polacy. Kilka miesięcy temu przebywała w naszym kraju i opowiadała o kanadyjskich fabrykach śmierci, urządzanych w klinikach i gabinetach aborcyjnych, gdzie dzieci można zabijać w majestacie prawa aż do chwili narodzin. Do Kanady udał się niedawno ks. Piotr Bałtarowicz. Zamieszkał w parafii w pobliżu więzienia, w którym Mary jest zamknięta. Jak poinformował polski obrońca życia Jacek Kotula, ksiądz codziennie modli się za Mary na Różańcu, chodząc wokół więzienia, tak jak ona z Różańcem chodziła wokół kliniki aborcyjnej.

Można się zastanowić: czyżby ludzkość przestała kochać życie?... Dziś egzystujemy jakby między miłością a barbarzyństwem. Już w 1997 r. w Kaliszu Jan Paweł II zauważył, że świat stał się areną bitwy o życie. Przywołał wtedy słowa bł. Matki Teresy z Kalkuty, tłumaczącej, że życie to najpiękniejszy dar Boga. Przypominała ona, iż zostaliśmy stworzeni przez Boga, aby kochać i być kochanymi. „Jeżeli matce wolno zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się wzajemnie nie pozabijali...” – ubolewała Matka Teresa. W świecie polityki też mamy wspaniałe przykłady obrońców życia, jak prezydent USA Ronald Reagan. Wzywał on do opamiętania ludzi, którzy sami zdążyli się narodzić, a jednocześnie nie chcą uznać świętości życia i popierają aborcję.

W tym kontekście spójrzmy na Europę. Papież Franciszek niedawno porównał ją do babci „już bezpłodnej i nietętniącej życiem”. Na łamach tego numeru „Niedzieli” jeden z autorów zwraca uwagę, że Stary Kontynent przypomina starożytny Rzym w schyłkowej fazie. Tam rozkład nastąpił od wewnątrz, przez demoralizację społeczeństwa, a barbarzyńscy najeźdźcy tylko dopełnili zniszczenia. A czy może być większa demoralizacja od tej współczesnej, gdy Boga wyrzuca się z życia publicznego i rujnuje prawa natury? Istnieje już groźba, że Europejczycy będą na swoim kontynencie w mniejszości, gdyż bronią się przed nowym życiem. Przejawy tego spotykamy na co dzień. Zajrzę na własne podwórko, w centrum miasta, wszędzie widzę bloki z pustymi mieszkaniami oraz starszych ludzi, którzy pozostali sami i przez całe godziny wyglądają przez okna. Ostatnio ten mój smutny obraz rozjaśnił promyk. Od kilku tygodni przez sufit docierają odgłosy stópek radosnego dziecka, biegającego w mieszkaniu na górze. W całej klatce schodowej to jedyna młoda rodzina z dziećmi... No cóż, zbliża się i do nas katastrofa demograficzna, a jednocześnie nie tylko gdzieś daleko w świecie, ale też tutaj, w Polsce, ciągani są po sądach ludzie, których winą jest to, że bronią prawa dzieci do życia. Cieszy fakt, że zdecydowana większość Polaków wyraźnie pokazuje swoją troskę o przyszłość, m.in. organizując Marsze Świętości Życia, jak te z niedzieli 19 kwietnia br., które poparł papież Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-21 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozory mylą

Opowiadał mi ktoś, jak pewnego razu jechał zatłoczonym autobusem i wielu ludzi nie miało miejsca siedzącego, m.in. osoby starsze. Tymczasem na wygodnym miejscu rozpierał się młody chłopak i wszyscy wiedzieli, że byłoby dobrze, gdyby ustąpił swojego miejsca. Pojawiły się nawet głośne uwagi w stylu: Taki młody, a taki niegrzeczny. I wytworzyła się szybko atmosfera nieżyczliwości względem tego młodego człowieka. On milczał, ale gdy wysiadał, okazało się, że był kaleką, nie miał nogi. Jakież było zdziwienie pasażerów, którzy po prostu poczuli do siebie niesmak.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Londyn: tegoroczna Pasja poprawna politycznie

2024-03-29 16:09

[ TEMATY ]

Londyn

pasja

PAP/TOLGA AKMEN

Aktorzy odtwarzają ukrzyżowanie Jezusa przez Rzymian podczas pokazu "Pasja Jezusa" na londyńskim Trafalgar Square w Wielki Piątek w Londynie

Aktorzy odtwarzają ukrzyżowanie Jezusa przez Rzymian podczas pokazu

„Pasja Jezusa”, plenerowy spektakl realizowany na Trafalgar Square w Londynie, od 10 lat przyciąga setki widzów. W tym roku, z uwagi na konflikt w Strefie Gazy i wzrost nastrojów antysemickich w Wielkiej Brytanii, producenci Pasji musieli złagodzić te elementy spektaklu, które mogłyby negatywnie kojarzyć się z Izraelem.

Zespół składający się z ponad 100 aktorów i wolontariuszy co roku zbiera się w sercu Londynu, aby ożywić historię Jezusa Chrystusa. Spektakl przyciąga tysiące widzów, niezależnie od wiary.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję