W wykładach, które prowadzę w Instytucie Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW w Warszawie uczestniczył student, który swoją pasją do mediów rozpalał dyskusje z iskrą w oczach – Mateusz Wiktorowicz. Gdy niedawno pokazywał mi swoje tik-toki, osiągające milionowe zasięgi, gratulowałam mu z entuzjazmem i zachęcałam, by nie przestawał zadawać pytań – także politykom.
W epoce, w której jeden filmik na TikToku ma większą siłę rażenia niż sejmowe przemówienia, to młodzi twórcy obnażają czasem gorzką prawdę. Ostatnie pytanie zadane przez Mateusza Wiktorowicza było proste jak budowa cepa: „Kto napisał Hymn Polski?”. Odpowiedzi polityków? (różnych opcji). Te już przeszły do historii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pani minister, z rozbrajającą szczerością: „Jezu... na 'W'... Wiem, że Józef, bo mój tata ma na imię Józef i mój teść ma na imię Józef… Chcę powiedzieć Wysocki, a w głowie mam nazwisko dziennikarza…”.
Drugi polityk, równie błyskotliwy: „Wysocki… chciałem powiedzieć Wyspiański, ale nie. Nie Wysocki…? Nie Wyspiański, a…?”.
Reklama
Sieć zawrzała. Żenada? Zdecydowanie. Ale to coś więcej – profanacja. „Mazurek Dąbrowskiego” powstał w 1797 roku we Włoszech, wśród Legionów Polskich pod wodzą generała Jana Henryka Dąbrowskiego. Józef Wybicki, który brał udział w tworzeniu tych Legionów, stworzył pieśń będącą wołaniem o wolność po rozbiorach. „Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy” – te słowa niosły nadzieję i wiarę w Bożą Opatrzność. Hymn oficjalnie uznano w 1927 roku, choć już wcześniej, w 1921 roku, gen. Sosnkowski wprowadził go w wojsku, a w 1926 roku trafił do szkół. A dziś? Politycy mylą Wybickiego z Wyspiańskim, dla którego „Polska to wielka rzecz”, albo – o zgrozo – z dziennikarzem. To nie tylko kompromitacja, to cios w serce polskiej tożsamości.
Jeśli politycy nie znają podstaw historii, jak mają strzec narodowej tożsamości?
Gratuluję Mateuszowi Wiktorowiczowi odwagi i zachęcam, by dalej zadawał pytania, które przypominają, że zawód polityka wymaga wiedzy i wykształcenia. A politykom radzę: zanim znów zabłyśniecie w TikToku, zajrzyjcie do podręcznika. Bo jak pisał Stanisław Wyspiański – powtórzę – „Polska to wielka rzecz”.