Reklama

Wiadomości

Oko w oko

Czy to nie wstyd?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio, z racji Dnia Żołnierzy Wyklętych, często byłam zapraszana ze swoimi filmami na spotkania z młodzieżą gimnazjalną i licealną Warszawy i okolic. Jadąc do uczniów gimnazjum, miałam obawy, że film dokumentalny, który im pokażę, nie zostanie zrozumiany, że będą znudzeni, bo przecież to kilkunastoletnie dzieci jeszcze, praktycznie w ogóle nieuczące się historii w szkole. Historia XX wieku w podręcznikach szkolnych jest tylko mglistym wspomnieniem, prawie nie istnieje – edukacja kończy się na wiekach średnich i też traktowana jest wybiórczo, bez odniesienia do całych naszych dziejów. Okazało się, że wcale nie trzeba było im wyjaśniać, kim byli Żołnierze Wyklęci, kto i dlaczego mordował polskich patriotów, tych najdzielniejszych, najbardziej wartościowych Polaków, jak się wyrażali, i poprawiali mnie, że należy mówić: „niezłomni” zamiast „wyklęci”. Gdy pytałam, skąd mają taką wiedzę, odpowiedzi były podobne – dużo czytam, jeżdżę z tatą, mamą na wystawy, spotkania, wiem od dziadka, babci, pradziadka itd.

Reklama

14-letni chłopak z gimnazjum w Zielonce pod Warszawą zaimponował mi totalnie. Mówił o „zdradzie Zachodu i oszustwie Moskwy”, cytował historyków i różnych dowódców, a na końcu zapytał, dlaczego w Polsce nie rządzą „prawdziwi Polacy”. Podobnie było w innych szkołach, niektórzy uczniowie zadziwiali mnie swoją błyskotliwością, rozeznaniem w obecnej sytuacji, odwagą wypowiadania się na najważniejsze tematy dotyczące współczesności. Jeden z uczniów zawołał na całą salę: – Dlaczego prezydent Komorowski nie wstydzi się tego, co mówi i jak się zachowuje? Bezbłędnie zacytował jego wypowiedź z okazji 1 marca: „Pamiętamy i mamy w zasadzie jasny plan działania związanego z potrzebą odbudowy w narodowym wymiarze pamięci o ofiarach czasów stalinowskich, o ofiarach, które były ofiarami właśnie tych żołnierzy wyklętych”. – Czy Pani rozumie to, co mówi prezydent? I jeszcze to głupie zachowanie w Japonii... Pytanie chłopca pozostawiłam bez komentarza, a on kontynuował:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ja bym się wstydził pojechać tam, bo przecież w jednym krótkim tekście właśnie do Japończyków prezydent zrobił takie idiotyczne błędy – ból i nadzieja – i teraz wlazł z butami na fotel przewodniczącego parlamentu japońskiego... Co można na to odpowiedzieć młodemu człowiekowi?

W innej szkole uczniowie komentowali Oscara dla „Idy”: – Dlaczego Polacy boją się Żydów i zgadzają się na ośmieszanie nas, na fałszowanie historii, na obrażanie Polaków? W telewizji rządzący cieszą się, że polski film został nagrodzony. Przecież to obciach, żenada!”.

Słuchałam tych wypowiedzi i byłam zdumiona. Upewniłam się, że istnieje młodzież niepodatna na krętactwa medialne, mająca wiedzę i własną opinię o wydarzeniach historycznych i współczesnych. Wszystko widzą jasno, bez światłocieni, zgorzknienia i kompromisów dorosłych, chociaż te postawy są kruche, łatwe do złamania przez otaczającą rzeczywistość. Ich młodzieńcza żarliwość, dążenie do doskonałości, plany na przyszłość, chęć bycia dobrym, najlepszym, gotowość do walki o ideały, o prawdę, o silną, piękną Polskę – muszą być przez nas, dorosłych, pieczołowicie w nich pielęgnowane i strzeżone, żeby nie zostali zmanipulowani, zniszczeni przez wrogów narodu polskiego.

2015-03-10 16:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierni przysiędze

Niedziela toruńska 11/2020, str. I

[ TEMATY ]

pamięć

ojczyzna

żołnierze wyklęci

władza komunistyczna

Aleksandra Wojdyło

Łasin pamięta o Wyklętych

Łasin pamięta o Wyklętych

Mieli zostać zapomniani, ale stali się ziarnem. Wydaje ono owoce – miłości ojczyzny, pamięci o bohaterach i świadomości narodowej.

Żołnierze Wyklęci, którzy nie złożyli broni, bo byli wierni przysiędze wojskowej, którzy nie chcieli bratać się z sowietami i walczyli do końca. To oni stanęli w szeregi drugiej, powojennej konspiracji. Władza komunistyczna widziała w nich bandytów i tropiła jak wilki.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: przekazałem Zełenskiemu zdanie Polaków, że pomoc Ukrainie nie spotkała się z należytym docenieniem

2025-12-19 12:52

[ TEMATY ]

Ukraina

Wołodymyr Zełenski

Karol Nawrocki

PAP/Paweł Supernak

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w piątek, że przekazał w rozmowie prezydentowi Ukrainy Wołdymyrowi Zełenskiemu, iż według Polaków wielowymiarowa pomoc Polski dla Ukrainy nie spotkała się z należytym docenieniem i zrozumieniem. Dodał, że Kijów ma dziś w ręku instrumenty, by ten trend powstrzymać.

Nawrocki na konferencji prasowej po rozmowach z Zełenskim podkreślił, że od 2022 r. 4,91 PKB Polski „poszło na wsparcie naszego sąsiada, Ukrainy, w zakresach i humanitarnych, i w zakresach militarnych, i wojskowych”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś podczas ingresu: Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni

Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni - powiedział kard. Grzegorz Ryś w homilii podczas swojego ingresu do katedry na Wawelu. W wygłoszonym słowie metropolita krakowski ukazał Kościół jako wspólnotę pełną łaski, zakorzenioną w Słowie Bożym, Maryi oraz w misji ewangelizacyjnej i synodalnej, do której Duch Święty wzywa wspólnotę wierzących.

Duchowny podkreślił, że wydarzenie ingresu nie odnosi się tylko do osoby metropolity, ale przede wszystkim do ludu Bożego. - Bóg posyła do naszego Kościoła anioła ze Słowem. To Słowo odsłania dwie rzeczywistości. Najpierw łaskę, a potem misję, ta kolejność jest ważna - najpierw łaska, potem misja - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję