Reklama

Niedziela Łódzka

Boży szpital

Szpitalne sanktuarium Bonifraterskiej Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, to jedyne sanktuarium szpitalne. W kaplicy znajdują się także relikwie św. Jana Bożego – patrona chorych, szpitali i służby zdrowia. Pacjenci mogą uczestniczyć w codziennych Mszach świętych, Koronce do Bożego Miłosierdzia i adoracji Najświętszego Sakramentu. A to dla nich niezwykle ważne, by czuć przy sobie Bożą obecność i opiekę Maryi. To daje poczucie bezpieczeństwa

Niedziela łódzka 51/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

szpital

Archiwum Bonifratrów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrzy bracia od szpitalnictwa. Działają w myśl słów św. Jana Bożego: „Miłość zwycięża cierpienie” i misji Zakonu Bonifratrów: „Czyńcie dobro – bracia”. Zapoczątkowane cztery wieki temu przez św. Jana Bożego zadanie, realizowane jest do dziś przez dzieła, jakie prowadzą bracia – szpitale, poradnie, stacje środowiskowe, domy pomocy społecznej, jadłodajnie. Ich zadaniem jest pochylać się nad chorym i potrzebującym i spojrzeć na niego z miłością.

Taka codzienna służba bliźniemu dokonuje się każdego dnia w Łodzi. W jednym z najlepszych szpitali w mieście – św. Jana Bożego. To placówka, która wyróżnia się spośród innych tym, że ma specyficzny, dobry klimat, że nad jej pacjentami czuwa Matka Boża ze szpitalnego sanktuarium, że funkcjonuje bez zadłużenia, a personel medyczny wspólnie z bonifratrami podejmuje misję założyciela zakonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie zgubić tego, co najważniejsze

1 stycznia minie 15 lat od dnia odzyskania szpitala – wybudowanego przed wojną przez bonifratrów i zabranego zakonnikom. To czas, gdy z zaniedbanej, upadającej placówki zrobiono wspaniały, doskonale wyposażony i funkcjonujący szpital. W 1999 r., gdy powrócił do zakonników, przeorem łódzkiego konwentu był o. Franciszek Chmiel. Obecnie, po pobycie w Marysinie, Nazarecie i Katowicach, ojciec powrócił do Łodzi. To taki szczególny znak, jak mówią pracownicy.

Placówka jest przykładem na to, jak można zarządzać szpitalem. Może służyć jako wzór, że mimo codziennych problemów – jak w każdym innym polskim szpitalu działającym w oparciu o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia – biały personel skupiony jest na chorym i pomocy drugiemu człowiekowi.

Szpital św. Jana Bożego w Łodzi to placówka, która cieszy się opinią przyjaznej pacjentowi. Jak mówią bonifratrzy, bardzo trudno jest wykonać kontrakt i nie zgubić po drodze tego, co najważniejsze – człowieka, podejścia do niego i misji zakonu i szpitala. Jednak udaje się. Na wszystko składa się polityka zatrudniania ludzi, gospodarowania i dbania o to wspólne dobro, które ma służyć pracownikom i pacjentom. To także zasługa współpracy zakonników z osobami świeckimi.

Reklama

Szpital przyjazny pacjentowi

W 1939 r. bonifratrzy zbudowali szpital w Łodzi. Jednak wojna i potem lata PRL przeszkodziły braciom – szpital najpierw zabrali Niemcy, a po wojnie został upaństwowiony. W 1999 r. udało się odzyskać placówkę. Od tego momentu z każdym rokiem zyskuje sobie wdzięczność i przychylność pacjentów oraz opinię nie tylko Bożego, ale też dobrego szpitala. Oddziały: chirurgii, ortopedii, wewnętrzny, medycyny paliatywnej, anestezjologii i okulistyczny. I kolejka chorych czekających na leczenie właśnie tutaj. W ramach oddziału wewnętrznego, za zgodą chorych, stosuje się także ziołolecznictwo jako uzupełnienie terapii farmakologicznej. Na szczególną uwagę zasługuje niewielki oddział opieki paliatywnej, na który trafiają osoby w ostatnim stadium choroby nowotworowej. Szpital nie potrzebuje reklamy, bo jego najlepszą są właśnie sami pacjenci. Placówka od stycznia 2001 r. funkcjonuje w oparciu o umowę z NFZ jako niepubliczny ZOZ. W ramach szpitala funkcjonuje POZ i sieć poradni specjalistycznych.

Poczucie bezpieczeństwa

Pacjenci chwalą szpital za dobry i życzliwy chorym personel, za prawie rodzinną atmosferę, poświęcenie pielęgniarek i posługę bonifratrów. Szczególnie osoby, które mają problem z poruszaniem, dziękują za codzienną transmisję Mszy św. i za szpitalne sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych.

Wszyscy, którzy choć raz doświadczyli pomocy i opieki bonifratrów, podkreślają, że każdego dnia realizowana jest tu służba drugiemu człowiekowi. A zakonnicy z pokorą pomagają przywracać ludzką godność każdemu, kto ją zagubił. I otaczają troską każde przekazane pod swoją opiekę życie.

2014-12-19 11:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szpital polowy dla ducha

Niedziela Ogólnopolska 7/2018, str. 46-47

[ TEMATY ]

szpital

Małgorzata Cichoń

Ks. Andrzej Muszala zaprasza do Poradni Bioetycznej

Ks. Andrzej Muszala zaprasza do Poradni Bioetycznej

Myślę, że przez prawie dwa lata dzięki samym poradom uratowaliśmy kilkanaście istnień ludzkich – mówi ks. Andrzej Muszala, kierownik pierwszej w Polsce Poradni Bioetycznej. Udziela ona nieodpłatnie informacji i porad osobom, które zmagają się z trudnymi dylematami dotyczącymi początku, trwania i końca życia

MAŁGORZATA CICHOŃ: – Niemal 2 lata temu przy ul. Bernardyńskiej 3 w Krakowie powstała pierwsza w Polsce Poradnia Bioetyczna. Przecieracie szlaki. Jak idzie?

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję